Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt wrz 20, 2013 15:53 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Ja zwykle płacę poniżej 100 (nie pamiętam czy 80 parę czy 90 parę) za biochemię + morfologię, czyli trochę więcej badań niż u Ciebie.

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 16:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Raczej Cię wykorzystano, albo nie dostałaś wszystkich wydruków, morfologia bywa na oddzielnej kartce... Ja za 90 zł miałam profil geriatryczny kota, z fruktozaminą itp.
Co do ipakitine to ja bym odstawiła, a przynajmniej zmniejszyła dawkę (kot dostaje też karmę nerkową, prawda? zobacz, ona też zawiera wapń), zwłaszcza, że nic nie wiadomo na temat fosforu, może w ogóle jest w normie i nie trzeba wyłapywacza.
Enzymy są na granicy normy, ale takich wyników nie powinno się lekceważyć.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob wrz 21, 2013 11:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących

mimo wszystko dzięki za opinie :)

winamocny smak

 
Posty: 25
Od: Sob lip 06, 2013 20:29

Post » Pon wrz 23, 2013 10:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Kot ma obustronne wodonercze, ph 8, ciężar 1,010, lekko wzmożony urobilinogen, nabłonki płaskie nieliczne, liczne pasma śluzu, bardzo liczne moczany bezpostaciowe. Walczyliśmy ze struwitami, krwią w moczu i osadzie, erytrocytami świeżymi i wyługowanymi, po odstawieniu RC Urinary ( w lipcu) , teraz ma takie wyniki. Kot dostaje Boscha z Ardenem Grande, czasem RC. Mieszam mu, żeby jadł. Nie przepada za mokrym, mięsem. Lubi pomidory, ale zjeść odrobinę. Ma ktoś pomysł jaka dieta, oprócz Urinary byłaby najlepsza ? Na samym Urinary chyba padłby z głodu :roll: Często go ważę, bo są tendencje do spadku masy.

Może ktoś ma jakiś pomysł ?

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon wrz 23, 2013 16:20 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Mój ma torbielowatość nerek i złe wyniki kreatyniny i mocznika, też nie chce jeść karmy dla nerkowców. Je chętnie gotowaną rybkę, daję mu to co lubi bo inaczej zagłodzi się (też ma tendencję do spadku wagi). Dawaj mu to co lubi bo jak nie będzie jadł to te nie pokona choroby. Dajesz mu jakieś leki?

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26742
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 23, 2013 17:21 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Na to nie ma leku, jakieś leczenie objawowe ewentualnie. Tej choroby nie pokona. Najpierw w miał w jednej nerce, a potem w obu. Myślę, że koniec to będzie niewydolność nerek i zgon. W zeszłym roku ożył po 40 minutowej reanimacji. Teraz jest znowu na Furaginie, dostał nospę. Nie wiem czy mu dać Urinary, bo ono rozpuszcza struwity, a kot ma moczany :twisted: Zapomniałam dopisać, że moczany powinny się rozpuścić w środowisku zasadowym, a kot ma takie pH i bardzo liczne moczany :roll: Witaminy C mu nie podaję na razie.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon wrz 23, 2013 21:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Współczuje mój też nie ma szans na poprawę ewentualnie na spowolnienie. Czekam na wyniki badań,czy niewydolność się pogłębia. Na razie mu staram się dogadzać i dopieszczać aby czuł się najważniejszy (mam jeszcze 2 koty). Pozdrawiam :kotek:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26742
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 23, 2013 21:39 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Merlin miał w maju 3 lata, to mój tymczas, niestety nikt nie chciał chorującego kota, który ma wstrząsy anafilaktyczne po użądleniu np. osy. Chorował bardzo. Źle znosi narkozy, nie chce współpracować. Nie wiem czy wie, że jest tymczasem, a nie rezydentem :roll: Nie liczę, że znajdzie dom... chyba, że TAM. Chucham i dmucham dopóki się da. Jeśli się nie da podejmę decyzję o eutanazji, żeby nie cierpiał.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto wrz 24, 2013 10:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących

To młody kotek, z tego co piszesz to kot po przejściach. Ja będę też ratowała do końca - mój w listopadzie kończy 15 lat.
trzymajcie się. Napisz jakie ma wyniki kreatyniny i mocznika. pozdrawiam :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26742
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 24, 2013 11:10 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Na razie mu nie robię morfologii i biochemii, kot do USG, badań krwi, punkcji pęcherza musi być znieczulany, po znieczulaniu dostaje często zapaści, dusi sie, po nakłuciu pęcherza miał zgon i 40 minutową reanimację. Powtórzę mu badanie moczu i jak będzie dalej niski ciężar zrobię mu biochemię.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto wrz 24, 2013 15:23 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Faktycznie szkoda go męczyć badaniami jeżeli tak reaguje mój Tomas denerwuje się ale da sobie wszystko zrobić. Gorzej z łykaniem tabletek w domu jak tylko mnie widzi z tabletką ucieka. Muszę udawać że nic nie mam lub skradam się jak śpi. Trzymam kciuki za kocurka i życzę mu zdrówka - jest taki młody. :kotek: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26742
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 25, 2013 17:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Alama pisze:Dopiero wróciliśmy. Pierwsza kroplówka za nami. Kolejne podamy już sami w domu...


Belka dostała 6 kroplówek. Ostatnia 15.09. W poniedziałek 16.09 zrobiliśmy badanie krwi. Oto wyniki:
WBC 8,4
LYM 2,9
MON 0,3
GRA 5,2
LYM% 34,9
MON% 3,1
GRA% 62,00
RBC 9,16
HGB 14,6
HCT 39,3
MCV 42,9
MCH 15,9
MCHC 37,2
RDW 16,4
PLT 397
MPV 10,5

UREA 50,5
CREA 2,3

ALT 36,1 (20-107 U/l)
Aspat 37,8 (6-44 ")
ALP 43,5 (23-107 ")

Fosfor 3,7 (4,5-8,1 mg/dl
Wapń 8,1 (8,0-12.0 "
Potas 12, 8 (13,3-18,8 "
Magnez 2,2 (1,5-3,2
Sód 344,7 (333-363

Zrobiliśmy też posiew moczu. Miał zostać pobrany przez nakłucie pęcherza.
Uprzedzałam, że Bella sika ze stresu i że ten sposób raczej się nie powiedzie, więc wetka zaproponowała żeby rano dostarczyć kota do lecznicy na 3-4 godziny, a jak mocz się zbierze w pęcherzu to go pobiorą.
Po trzech godzinach dostalismy telefon - kotka sika pod siebie jak tylko ją dotkną, żeby pobrać mocz trzeba ją lekko znieczulić.
Po godzinie jechaliśmy ją odebrać. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że mocz został pobrany przez cewnik, bo pęcherz był zbyt pusty na wkłucie.
Wczoraj odebrałam wyniki posiewu:
- w posiewach bezpośrednich w warunkach tlenowych wzrostu bakterii nie stwierdzono, natomiast po namnożeniu uzyskano nikły wzrost niehemolizujących pałeczek okrężnicy oraz ziarniaków gram-dodatnich
- w posiewach w warunkach beztlenowych wzrostu bakterii nie stwierdzono
- antybiogram wykonano z zawiesiny kolonii pałeczki okrężnicy.
Badanie zostało wykonane w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej. Kiedy wczoraj zadzwoniłam z zapytaniem o wynik posiewu powiedziano mi, że oprócz E.coli jest też gronkowiec. Zapytano mnie o sposób pobrania moczu i usłyszałam, że gronkowiec mógł zostać wprowadzony do pęcherza właśnie przez cewnik.
Wetka na temat gronkowca nie zająknęła się ani razu. Stwierdziła, że infekcji bakteryjnej nie ma, więc to nie pęcherz jest chory.
Bella przez dwa tygodnie dostawać ma Rubenal - pół tabletki dwa razy dziennie.Potem dzień przerwy i mamy łapać mocz do kontroli.
Czy w tym posiewie naprawdę jest gronkowiec? Czy zalecenia wetki są słuszne?
Jestem w okropnym dołku. Wyrzucam sobie, że zgodziłam się na te kombinacje z pobraniem moczu. Chciałam zrobić Belci porządek w paszczy, ale przez tą narkozę zupełnie nie wiem co robić.
Pixi65 - pomocy :( .
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 25, 2013 18:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Hmmm...to już lepiej by zrobili gdyby złapali mocz kiedy kotka sikała.
W próbce są ziarniaki gram-dodatnie czyli może to być tak zwana "flora mieszana: gronkowce i paciorkowce". Najprawdopodobniej pochodzą z zewnątrz i dostały się do moczu w wyniku cewnikowania.
W moczu nie powinno być żadnych pałeczek okrężnicy - czy ona już przestała brać antybiotyk?

A ten rubenal to na co ma pomóc według wetki?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro wrz 25, 2013 18:16 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Antybiotyku już nie dostaje. Rubenal ma wspomóc pracę nerek.

Dzięki, że zajrzałaś :) .
" Nie zamieniaj serca w twardy głaz póki jeszcze serce masz"
Lombard

Alama

Avatar użytkownika
 
Posty: 854
Od: Pt lip 07, 2006 18:50
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 25, 2013 18:23 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Wiesz, ja bym zamiast rubenalu sugerowała podanie furaginu...
Że nie wspomnę o tym iż moim zdaniem powinno być jeszcze kontynuowane leczenie antybiotykiem - najlepiej tym z antybiogramu.
A czy oprócz posiewu zbadano ciężar właściwy moczu? Czy ktoś obejrzał osad pod mikroskopem?
Badanie osadu daje często wiele cennych informacji na temat tego co się dzieje w układzie moczowym (te wszystkie nabłonki, wałeczki i inne farfocle).
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości