Duduś,biało-niebieski,mądry kot.W domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 23, 2013 7:52 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Lampą po oczach? Nie powinnam :oops:
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 23, 2013 8:00 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

A ja się dziwię, że mu ciągle oczu nie widać :evil: No ale jak Ciotka strzela lampą po oczach to jak kotecek ma je otwierać :twisted: :wink:
Duduś przypomina mi myszkę :oops: nie wiem dlaczego :oops: :oops:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon wrz 23, 2013 8:08 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

On już ma oczy, że tak powiem, już widać tęczówki, ale powieki jeszcze opchnięte.Dodam, że Duduś byłby dobrą reklamą Enisylu_F.To jedyny kot, który uwierzył w "niezwykłą smakowitość" tego preparatu.Inne, którym to dawałam jadły z obrzydzeniem, a koty koleżanki nawet plują tym na odległość :mrgreen: Dudusiowi bardzo smakuje.A nie pisałam, że on zje wszystko? :ryk:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 23, 2013 8:11 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Dobrze, że za obgryzanie kapci się nie zabiera... jeszcze :twisted: :D
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon wrz 23, 2013 8:54 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

no, robi się z niego kluseczka "mała". :lol:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pon wrz 23, 2013 10:18 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Kluchol, nie kluseczka :lol:
On jest kapitalny, naprawdę.Chciałabym mieć takiego kota.Jest super dla kogoś, kto z jakiegoś względu chce mieć jedynaka.Duduś na pewno nie zniszczy niczego, nie będzie z nudów posikiwał, sam się pobawi, a jakże.Myślę też, że każdy będzie pod wrażeniem jego inteligencji.Widziałam reakcję mojej siostry i znajomych.W dodatku jest niebieski, to rzadkość.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 23, 2013 12:52 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Czy ja pisałam, że Duduś nie jest miziakiem? :mrgreen: Otóż jest! On paca łapką i podgryza rękę, bo chce, żeby go głaskać, oczywiście po główce.Strzela baranki, mruczy, no kochane kocisko jest.W południe był głodny ( zawsze jest, ale czasem bardziej) , przyszedł więc do kuchni i pomiaukiwał.Nie zrozumiałam, więc poszedł do łazienki, wrócił i znowu miaukolił.Dostał trochę, uspokoił się i poszedł spać.Nie muszę chyba pisać, że został wymiziany, wygłaskany, co mu się oczywiście podobało.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 23, 2013 17:57 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Uwielbiam tego kota :1luvu: On jest coraz fajniejszy.Czuje się już u siebie, moje mieszkanie zaczyna być miejscem, które już jest jego terytorium, poznał je dobrze, jest wyluzowany.Zwykle, kiedy odkurzam zamykam Dudusia w łazience.Dzisiaj wyciągnęłam odkurzacz, a Duduś hop z kanapy i do łazienki.Tam jest najbezpieczniej, prawda? No czyż to nie mądry kot? Jest już taki pachnący, milutki, cieplutki.Myślę, że oczka już go tak nie bolą.Łyka teraz tylko l`lizynę, beta-glucan i dostaje ten żel do oczu.Przemywam mu też oczka borasolem.On naprawdę wszystko to lubi, czuje, że mu pomaga? Biorę wacik nasączony płynem, a Dudusia nawet nie przytrzymuję, sam podsuwa główkę.Jak nie kochać?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 23, 2013 17:59 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ewa, ja naprawdę widzę różnicę w oczkach :)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 23, 2013 18:07 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ja też i się bardzo cieszę :lol: Dzięki za ten żel, naprawdę jestem bardzo wdzięczna :1luvu: Po zachowaniu Dudusia też widać, że lepiej się czuje.Na początku pisałam, ze taki spokojny, a jego chyba po prostu strasznie bolało :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 24, 2013 10:23 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Od kiedy jest u mnie Duduś koty dostają lunch.Zapasę swoje przy okazji, bo koty jak dzieci, w grupie lepiej smakuje.Duduś nie popuści, domaga się jedzenia.Dostały dzisiaj "chamskie " jedzenie, czyli serca i nerki.Gucia oczywiście suchą karmę, bo ona mięsa nie jada w ogóle.Nie krzyczcie, wiem, że to byle co, ale one tak bardzo to lubią, że im czasem daję.
Duduś lubi, aby go "smyrać" po brzuszku :lol: Naprawdę już jest bielutki, sierść odrosła, jest gęsta i piękna.Czeszę go, ale nie leni się zupełnie, no bo co ma tracić, jak sierści prawie nie miał, a ta jest nowa, prawda?
Myję mu oczka borasolem, a wacik jest brązowy, nie wiem, czy to tak ma być? Oczka ładniejsze, ale jeszcze nie otwiera ich całkiem, czekam na to z utęsknieniem.
Dzisiaj Mela zajęła Dudusiowi miejsce w nogach łóżka :ryk: Duduś jej nie przegonił, przeniósł się w pobliże moich kolan.Nie muszę pisać, że niezbyt się wyspałam, bo uważałam, aby nie kopnąć któregoś kota.Chyba mi się udało, bo rano oboje byli na swoich miejscach.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 24, 2013 12:21 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ewa, współczuję Ci szczerze. Tych łóżkowych niewygód ;)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12742
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto wrz 24, 2013 13:41 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ewa, ta wydzielina z oczu się utlenia na brązowo. Melka całe życie ma wyciek z oczu, nawet po wyleczeniu aktywnego kk. Lecą jej przezroczyste łezki, ale jak zaschną, to się robią brązowe. Emma podobnie.
Połowa z czterech moich kotów ma przewlekłe kłopoty z oczami, obcykana jestem ;)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 24, 2013 13:45 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

O, rozumiem, bo ja już bałam się, że to...krew :oops:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 24, 2013 14:01 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Duduś ma mało zdjęć, nie chcę mu świecić lampą, ale jakieś przecież wkleić muszę, prawda?
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 15 gości