Niunia w nowym domku dzięki Wam!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim


Post » Czw wrz 19, 2013 7:21 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Dziękuję Yocia :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 13:10 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Mail do CatAngel poszedł :) :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 22, 2013 7:37 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Wysłałam nowe fajne fotki :)
Obrazek

zebra12

 
Posty: 101
Od: Nie lis 29, 2009 11:55


Post » Nie wrz 22, 2013 11:10 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Serdeczne dzięki Yocia!!!
Obrazek

zebra12

 
Posty: 101
Od: Nie lis 29, 2009 11:55

Post » Nie wrz 22, 2013 16:10 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Ogłoszenia u CatAngel się robią :) :ok: Będzie 130 ogłoszeń.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków


Post » Pon wrz 23, 2013 15:05 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Byłam wczoraj w hospicjum. Pani Niuni umiera. Jest bardzo słaba i ledwo ma siłę otworzyć oczy. Ale pokazałam jej zdjęcia kotki, bo pytała o Niunię. Zdjęcia były w telefonie, wzięła więc go do ręki i szeptała ledwo poruszając ustami: Niunia, moja Niunia, kochana... I łzy miała w oczach, głaskała ekran telefonu.
Dziś wydrukowałam jej te fotki w powiększeniu, ale była tak słaba, że nie miała sił otworzyć oczu :(
Dla niej ten kot to cały świat, miłość życia. Ona wierzy, że wróci do Niuni i znów będą razem. Ja po prostu nie mogę, mnie się chce ryczeć. Wiem, że nie mogę się rozkleić przy tej kobiecie, ale to dla mnie za wiele.
Dla innych to zwykły kot, pytają o wiek i o kuwetę, a dla niej cały sens życia, siła na kolejne dni, by jeszcze ją zobaczyć...
Tylko informacje o Niuni ją ożywiają i wywołują uśmiech wzruszenia.
Tymczasem mój znajomy, który ma kotkę zakochał się w niej bez reszty. Leci w przerwie na obiad do kota, by go wygłaskać i dać smakołyk. Śpią razem, a Niunia leży mu na klacie i opiera łapki o brodę. Widzę, że będzie się im ciężko rozstać... Znajomy jest wdowcem od kilku lat i mieszkał sam. 4 lata temu odszedł jego kot, a zaraz potem żona. No i został sam jak palec. Teraz nie wraca do pustego domu, bo czeka na niego Niunia :)
Obrazek

zebra12

 
Posty: 101
Od: Nie lis 29, 2009 11:55

Post » Pon wrz 23, 2013 15:07 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

:cry: :cry: :cry:


zebra12 pisze: Teraz nie wraca do pustego domu, bo czeka na niego Niunia :)

a on nie może jej zatrzymać :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 23, 2013 15:35 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Też go delikatnie namawiam, ale mówi, że mało jest w domu, bo pracuje. Martwi się co zrobi jak wyjedzie służbowo. W każdym razie cały czas wiercę mu dziurę w brzuchu.
Obrazek

zebra12

 
Posty: 101
Od: Nie lis 29, 2009 11:55

Post » Pon wrz 23, 2013 16:30 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Zebra - wierć co sił! Może przekona Go to, że kotce lepiej będzie samej u niego niż w schronie.... A co do wyjazdów, to przeciez da się jakąś opieke zorganizować. Gdzie ten pan mieszka?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 23, 2013 16:53 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Kotka ma na razie DT u mojego znajomego na Azorach
To cytat.

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Pon wrz 23, 2013 19:07 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Aha - hmm, to ode mnie ciut daleko...

Ale na pewno coś się uda pokombinować :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 23, 2013 20:22 Re: POMOCY! Czarna 5 letnia koteczka szuka domu na cito! Kra

Bardzo smutna ta historia z Panią, płakać się chce już kiedy tylko się to czyta :cry: Co dopiero brać w tym tak bezpośredni udział, jak Ty zebra12. Strasznie smutne :(

Gdyby Niunia mogła zostać u Pana było b świetnie :) I tak szczerze, to Panu by dobrze zrobiło kocie towarzystwo ;)
Zawsze ktoś może się zająć kotką podczas wyjazdu - Może dobry sąsiad? Może ktoś z rodziny? Jest też instytucja petsittera, czyli osoba opiekująca się zwierzakiem za opłatą, zarobkowo - to nie są wielkie koszty a pomoc z reguły profesjonalna. Sama korzystałam kiedyś z takiej usługi i mogę polecić wypróbowaną osobę.
Wreszcie może nawet za pośrednictwem forum udało by się kogoś znaleźć - jest taki wątek o wzajemnej pomocy podczas wyjazdów, można się tam wpisać i poszukać kogoś. Tu wątek: viewtopic.php?f=8&t=96256
Może jednak warto, żeby się Pan zatanowił, przemyślał jeszcze.


Tymczasem CatAngel robi ogłoszenia i być może coś z tych ogłoszeń się wykluje.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości