
Dodam, ze lekarze dosc sceptycznie wyrazaja sie na temat kroplowek z glukoza w takim przypadku. Oczywiscie czasami to niezbedne, ale glukoza bardzo obciaza nerki, wiec moze tez szkodzic.
Moderator: Moderatorzy
michalinka pisze:Jak jednemu z wetów podpowiedziałam badanie krwi, to spojrzał na mnie jak na wariatkę i zmienił temat. Wkurzyłam się na niego bo nawet nie miał wagi do ważenia kotów a przy kastracji Tygrysa serwowal lek usypiający na oko. Zdenerwowało mnie to.
Tygrys nie ma tych objawów, może nerki można wykluczyć, zobaczę jak czuje się gdy wrócę do domu z pracy. Może ma kamienie, bo objawy pokazują się co jakiś czas, po dłuższych przerwach normalnego funkcjonowania. Co mogę jeszcze sugerować lekarzowi ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości