karolink pisze:najszczesliwsza pisze:
Kota FIV/FelV dodatniego uśpię, jeśli pierwszy test mimo dobrego ogólnego stanu kota wyjdzie pozytywny.
Kota źle rokującego uśpię.
Gdy ustawa pozwala uśpić, uśpię.
Ale kociaka z KK nie uśpię. Szkoda tylko, że ktoś dopuścił do jego urodzenia, gdy założymy, że jakiś taki oswojony się znalazł, aż dziwne..
No tak robię, tylko że jako samodzielnie, mimo jakieś wiedzy, ale jednak nie popartej żadnym dyplomem, ani szkoleniem, czy studiami nie czuję się w gestii aby oceniać realny stan kota i jego rokowanie pytam i rozmawiam na ten temat z weterynarzem, a potem opieram się na jego diagnozie.
Też tak właśnie robię
czasem Kot wydaje się być w beznadziejnym stanie gdy na niego patrzę ale po oględzinach i badaniach wykonanych u Weta okazuje się że wcale nie jest tak fatalnie jak to mogło wyglądać na pierwszy rzut oka