Koci "trójkąt": Kropcia nie żyje. Adolfina w dt

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 17, 2013 20:02 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

marysienka pisze:Kiedy przyszedl malutki Chili (2 m-ce) to 9-letni Chicko wymiotowal na jego widok, byl bardzo zazdrosny i nieszczesliwy. Po kilku miesiacach zajal sie kociakiem i to byla prawie nierozlaczna para. Chicko odszedl 28 grudnia 2012 majac bez kilku dni 17 i pol roku. Chili placze za Nim do dzisiaj. Poczatkowo nie chcial spac w sypialni na pietrze tylko chodzil po pokojach i mialczal.
Od ponad miesiaca spi na gorze ale mimo wszystko obchodzi pokoje i mialczy - szuka Chicko :?:

Biedny Chili :(
Na pewno bardzo odczuwa brak towarzysza.
Kropcia też była w bardzo zlym stanie psychicznym po śmierci Kasi i Bisi. Fizycznie też bardzo wtedy podupadła. Dopiero teraz doszła do pełnej formy psychicznej i fizycznej.
Mam nadzieję, że Chili też wreszcie znajdzie ukojenie po tej stracie.

Anna61 pisze:No, wiedziałam gdzie dać koteczka. 8) :D

Jak by tak Jasiu przeżył :cry: i nie miał białaczki, to też bym najchętniej go dała do Ciebie Marysiu, bo to straszy już kot jest i zaznał wiele zła od ''ludzi'' :cry:

Strasznie żal mi Jasia. Bardzo bym chciała, żeby jeszcze wrócił do zdrowia na tyle, żeby móc zaznać wreszcie trochę szczęścia.


Ulubionym zajęciem Czarusia stało się mordowanie :wink: kołdry.
Gdy wracam z pracy, kołdra zawsze jest już zamordowana :smiech3:

Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 17, 2013 20:35 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

mb pisze:

Ulubionym zajęciem Czarusia stało się mordowanie :wink: kołdry.
Gdy wracam z pracy, kołdra zawsze jest już zamordowana :smiech3:

Obrazek Obrazek

Czaruś sam ściąga taką wielką kołdrę 8O
taki z niego siłacz :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 17, 2013 20:48 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Annaa pisze:
mb pisze:

Ulubionym zajęciem Czarusia stało się mordowanie :wink: kołdry.
Gdy wracam z pracy, kołdra zawsze jest już zamordowana :smiech3:

Obrazek Obrazek

Czaruś sam ściąga taką wielką kołdrę 8O
taki z niego siłacz :)

Czaruś robi to w ten sposób, że wczołguje się pod kołdrę i całym sobą spycha ją z kanapy :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 17, 2013 20:55 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Cwaniak :D
ale i tak ile to trzeba mieć siły jak na takiego małego koteczka :)
moje tak nie potrafią,a też kombinują.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 18, 2013 9:09 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Annaa pisze:Cwaniak :D
ale i tak ile to trzeba mieć siły jak na takiego małego koteczka :)
moje tak nie potrafią,a też kombinują.

Czarusia rozpiera radość życia - już sam nie wie, co ma robić, żeby poszaleć jeszcze trochę bardziej. Tę kołdrę to zrzuca tak po prostu przy okazji.
Jest w nieustającym ruchu: biega, skacze, poluje na wszystko, wpada pod kanapę, wypada spod kanapy, wczołguje się pod poduszki, pod kołdrę, pozagryza przez chwile zabawki i pędzi na parapet, z jednego parapetu przebiega na drugi, po komodzie, zeskok po drapaku i znowu tarzanie się na kanapie.
Wręcz trudno określić, w którym dokładnie miejscu Czaruś znajduje się w danym momencie - taka kocia realizacja zasady nieoznaczoności Heisenberga :ryk:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 18, 2013 10:10 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Fajnie czytać takie rzeczy :D :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 19, 2013 18:24 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Annaa pisze:Fajnie czytać takie rzeczy :D :ok:

Zgadza się Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 20, 2013 6:37 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Kocina po prostu szaleje ze szczęścia :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 20, 2013 10:20 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

pisiokot pisze:Kocina po prostu szaleje ze szczęścia :1luvu:

To jeszcze nic :wink:

Od paru dni Czaruś z częścią nocnych zabaw przeniósł się na kanapę.
Wczoraj ograniczył się do sprintów po kanapie - wzdłuż, w poprzek i po przekątnych, oczywiście depcząc po mnie :smiech3:

Natomiast dzisiaj - może znudzony zabawkami - od 3.50 polował wyłącznie na mnie.
W praktyce wyglądało to tak, że skakał po mnie, jakbym była trampoliną lub odskocznią :ryk:

Oczywiście tej jego rozrywce towarzyszyły, zwyczajowe już, wrzaski Tysi pod oknem :twisted:

Spać poszliśmy o 24.00, bo o 23.45 Czaruś zrobił kupkę w kuwecie w pokoju (trzeba było ją uprzątnąć), a wcześniej Tyśka siedziała w ogródku i nie chciała za nic wracać.

Rano, zmęczone nawałem zajęć, koty ułożyły się do snu, a ja poszłam zarabiać na nasz chleb codzienny.
W końcu przecież ja w nocy nic nie robiłam i byłam wypoczęta :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 19:30 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Bardzo się cieszę z postępów Czarusia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 20, 2013 19:35 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

mb pisze:Natomiast dzisiaj - może znudzony zabawkami - od 3.50 polował wyłącznie na mnie.
W praktyce wyglądało to tak, że skakał po mnie, jakbym była trampoliną lub odskocznią :ryk:

Oczywiście tej jego rozrywce towarzyszyły, zwyczajowe już, wrzaski Tysi pod oknem :twisted:

Fajnie macie :mrgreen:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 20, 2013 20:23 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

pisiokot pisze:
mb pisze:Natomiast dzisiaj - może znudzony zabawkami - od 3.50 polował wyłącznie na mnie.
W praktyce wyglądało to tak, że skakał po mnie, jakbym była trampoliną lub odskocznią :ryk:

Oczywiście tej jego rozrywce towarzyszyły, zwyczajowe już, wrzaski Tysi pod oknem :twisted:

Fajnie macie :mrgreen:

Bardzo fajnie mamy.
Ja - najbardziej :twisted: :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 20:24 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Anna61 pisze:Bardzo się cieszę z postępów Czarusia :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Czaruś to się chyba pewniej czuje w domu niż ja :smiech3:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 23:14 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

mb pisze:
Anna61 pisze:Bardzo się cieszę z postępów Czarusia :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Czaruś to się chyba pewniej czuje w domu niż ja :smiech3:


No nieźle :ryk:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 21, 2013 7:37 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś

Dzisiaj pracowałem od 23.30 do 7.45.
Praca na 3-cią zmianę jest baaaardzo męcząca
.

Obrazek Obrazek

Muszę wreszcie wypocząć.
Obrazek Obrazek

Ale najpierw trzeba zadbać o higienę osobistą.
Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka i 13 gości