Czterej Muszkieterowie - Aster po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 18, 2013 5:29 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Musztardowie coś nie teges. :cry: Od dwóch-trzech dni odchodzą takie bójki, że musiałam wczoraj zamknąć Kikura w osobnym pokoju, bo on jest prowodyrem. Wieczorem jakby się uspokoił.

Za to Drabik przytulaśny jak nigdy, ale ewidentnie coś z nim jest nie tak, dzisiaj pomylił posłanko z kuwetą i o 4 rano miałam pranie. :evil: Chyba przyspieszę mu coroczne badania.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro wrz 18, 2013 7:10 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Na kocie złości - obróżka ;)
A ęecherz może mieć zepsuty z powodu stresu - coś ich denerwuje? Remont w okolicy? U sąsiadów jakieś odgłosy, za oknem?
Może to taki czas - u mnie też Pyza chora (pęcherz) i dwa inne koty pod znakiem zapytania... :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 18, 2013 7:31 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

u mnie Wykałaczka ma chyba jesienną depresję (może też troszkę z powodu staruszki),też się jej przyglądam. Stosunki z Lukracem też w nienajlepszej fazie. U jej siostry też kocie awantury, może to rzeczywiście taki czas?
wznoszę zdrowie Musztarderów!

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 18, 2013 20:41 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Pełnia jest to co się dziwić :wink: :lol: U mnie też rozróby nocne ... i dzienne 8) :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro wrz 18, 2013 20:45 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Wszystkie posłanka na wszelki wypadek pochowałam, Drabik zły, śpi na fotelu. Ale wieczorne sioo w kuwetce :)
W piątek jedziemy na badania, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
A Kikur dzisiaj już jakby spokojniejszy i nie bije.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 19, 2013 7:12 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

To kciuki :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 19, 2013 8:05 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

I ode mnie :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 19, 2013 8:52 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

nareszcie znalazłam wątek o Twoich kotkach Miszelinko, cudne są. Trzymam kciuki za zdrowie kotków.
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 13:52 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Za kciuki dziękuję :)
Okazało się, że Drabcio ma pełne prawo nie lubić kuwety - struwity jak ta lala :twisted: I za wysokie pH. Nerki ok, morfologia też. Mamy leki, uropet, karmę urinary (na szczęście ją lubi) i za tydzień kontrola wraz z usg. Na szczęście tym razem w sobotę, bo wolnego już mi teraz nie dadzą.
Najdziwniejsze jest to, że on nie posikuje, ale odwiedza kuwetę tylko dwa razy dziennie i za każdym razem wielkie kałuże. I sikając prawie siedzi na żwirku. Wygląda na to, że powstrzymuje mocz (ale dlaczego?) i to może dodatkowo powodować złogi.
Przy okazji Drabcio został zbadany, osłuchany, obmacany, nawet niewiele protestował.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt wrz 20, 2013 17:06 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Nie wiem co to struwity, ale życzymy Drabciowi szybkiego powrotu do zdrowia :)
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 20:51 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Sheila86 pisze:Nie wiem co to struwity, ale życzymy Drabciowi szybkiego powrotu do zdrowia :)

Struwity to taki rodzaj kamieni w pęcherzu moczowym, jak mocz jest zbyt zasadowy. Na szczęście leczą się łatwiej niż inne kamienie, bo się rozpuszczają. Drabik już dostał nową karmę i pastę uropet, którą na szczęście uwielbia. :mrgreen:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt wrz 20, 2013 22:01 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Aha, rozumiem. Dzięki za wyjaśnienie, ważne, że już dostał leki. Ale jak nawet się rozpuszczają to tak jak u ludzi na piasek czy całkowicie? Bo jak na piasek to i tak trochę go będzie bolało przy siusianiu :(
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 21, 2013 6:22 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

No jeszcze go trochę poboli, ale będzie dobrze.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob wrz 21, 2013 11:56 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Biedny Drabcio :cry: . Wygłaskaj go ode mnie.
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 21, 2013 15:00 Re: Czterej Muszkieterowie - życie toczy się nadal

Jesienią chyba częściej te pęcherzowe problemy się pojawiają.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 277 gości