Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.10

pozdrawiamy zimno i deszczowo - za długo to się słoneczkiem nie pocieszyłam

już pomału włączam ogrzewanie - rachunki :strach:

U nas jeszcze nie grzeją ale jak tak dalej będzie to wieczorkiem powinni trochę ciepełka puścić.

ja mimo że mam mieszkanie to grzeję sama i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa - jak mieszkałam u teściowej to nie dosyć, że za ogrzewanie płaciałm do spółdzielni cały rok to jeszcze w przejściowym okresie zimno było jak cholera :evil:

isabell36 pisze:ja mimo że mam mieszkanie to grzeję sama i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa - jak mieszkałam u teściowej to nie dosyć, że za ogrzewanie płaciałm do spółdzielni cały rok to jeszcze w przejściowym okresie zimno było jak cholera

Ja właśnie tak płacę - cały rok ale w zimie jest ciepło w mieszkaniu.

Ewa L. pisze:
isabell36 pisze:ja mimo że mam mieszkanie to grzeję sama i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa - jak mieszkałam u teściowej to nie dosyć, że za ogrzewanie płaciałm do spółdzielni cały rok to jeszcze w przejściowym okresie zimno było jak cholera

Ja właśnie tak płacę - cały rok ale w zimie jest ciepło w mieszkaniu.

u mnie też jest ciepło bo blok dobrze ocieplony i ustawiam temperaturę jaką chcę, a u teściowej w okresie przejściowym dogrzewaliśmy, a w zimie nie można było wytrzymać z gorąca :roll:

Ewa L. pisze:U nas jeszcze nie grzeją ale jak tak dalej będzie to wieczorkiem powinni trochę ciepełka puścić.

U nas zawsze szybko zaczynają grzać i późno przestają.
Zresztą tak jest porobione.Ja wtedy grzeję tylko w stołowym i to nie zawsze i może czasami u siebie ale bardzo żadko, a tu mam niedopłatę :evil:

Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:Do domu wracałam autobusem i siedziałam na własnym fotelu.
Trochę się ludzie dziwnie patrzyli ale co mi tam jechałam z własną miejscówką.

było się jeszcze pobujać i pokręcić a niech pozazdroszczą

Pokręciłam się i pojeździłam na zakrętach bo kółka hamulców nie mają.

trochę to niebezpieczne

Ja cały czas płacę tyle samo bo zimowe ogrzewanie jest rozłożone na 12 mieś.Nie mam czujników na kaloryferach więc nie muszę oszczędzać na ogrzewaniu.

isabell36 pisze:ja mimo że mam mieszkanie to grzeję sama i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa - jak mieszkałam u teściowej to nie dosyć, że za ogrzewanie płaciałm do spółdzielni cały rok to jeszcze w przejściowym okresie zimno było jak cholera

to jakie masz ogrzewanie?
ja już od kilku dni podpalam w kominku wieczorami, choć dzisiaj nie paliłam , bo było ciepło

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:Do domu wracałam autobusem i siedziałam na własnym fotelu.
Trochę się ludzie dziwnie patrzyli ale co mi tam jechałam z własną miejscówką.

było się jeszcze pobujać i pokręcić a niech pozazdroszczą

Pokręciłam się i pojeździłam na zakrętach bo kółka hamulców nie mają.

trochę to niebezpieczne

Spoko - usadowiłam się tam gdzie miejsce na wózki inwalidzkie i trzymałam się specjalnego uchwytu - wszystko było pod kontrolą. :ok:

Witaj Ewuś

Wszystkiego dobrego z okazji Urodzin, o których niestety, ale zapomniałam :oops:

A zapomniałam bo....nie miałam na urlopie ze sobą....ściennego kalendarza, w którym sobie zapisałam Twoją datę :mrgreen:

Jeszcze raz dobra wszelakiego, zdrówka i pieniążków, jak najmniej pracy a jak najwięcej przyjemności i zadowolenia z życia :1luvu:

Mam nadzieję, że mnie rozgrzeszysz :wink:

AnnAArczyK pisze:Witaj Ewuś
Wszystkiego dobrego z okazji Urodzin, o których niestety, ale zapomniałam
A zapomniałam bo....nie miałam na urlopie ze sobą....ściennego kalendarza, w którym sobie zapisałam Twoją datę

Jeszcze raz dobra wszelakiego, zdrówka i pieniążków, jak najmniej pracy a jak najwięcej przyjemności i zadowolenia z życia

Mam nadzieję, że mnie rozgrzeszysz

Bardzo serdecznie dziękuję za życzenia Zuziu :1luvu:

Oczywiście że cię rozgrzeszam :ryk:

Już mi lżej :mrgreen:

AnnAArczyK pisze:Już mi lżej

A jak się czujesz - troszkę lepiej

Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.10

Kto przegląda forum