DT u Hani, czyli nasze Felviki+ Wojtuś[*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 17, 2013 20:58 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Ten biały z czarną plamką pod brodą to chłopak ? szczękę ma jak jakiś mco :mrgreen:
wreszcie widzę w pełnej krasie co udało mi się złapać :mrgreen:
Babcia Mara z dzieciakami wymiata :1luvu: a ten a'la haski ,po prostu wyjątkowy :1luvu:
Napoleon w koszyku z Rysią na okładkę kalendarza :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto wrz 17, 2013 21:45 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

tak, ten z plamką pod brodą to chłopak z pierwszej łapanki,
gdyby nie Ty, nie wiadomo co by z nimi było, dzisiaj przecież tylko 8 stopni ma być :|
Małe dostały mjenso przed snem, ale smakowało, a teraz śpią trawiąc :wink:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 22:09 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

OKI pisze:Obrazek
padłam :ryk:

Ja też :!: Rewelacja, ta tarka do warzyw jest zaje...fajna :ok: :ok: :ok:


:mrgreen:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto wrz 17, 2013 22:11 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Tarkę się wyszparuje :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 18, 2013 6:05 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Ale cudowne zdjęcia :D . Modele doskonałe :ryk:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Śro wrz 18, 2013 14:39 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Mamin-synki przenieśli się do klatki-szafy na stole w salonie (koło komputera), w której wcześniej mieszkały kolorki.
Chłopaki wpierw byli nieco wystraszeni zmianą, ale naprawdę niedługo potem, gdy ja sprzątałam ich wielką klatkę w kuchni tak zaczęli szaleć, że zrzucili miskę pełną wody na nowe posłanko i wyrzucili z krytej kuwety sporą część żwiru :twisted:
Mają teraz widok na to co się wokół dzieje (w kuchni w zasadzie nie ma dostępu do kotów w dużej klatce, bo tylko przód jest nieodsłonięty, a klatka zajmuje całą szerokość blatu) i po raz pierwszy bliższy kontakt z resztą stada.
Są bardzo zaciekawieni.
Teraz paczą jak piszę tego posta :mrgreen:
Mam zamiar zacząć ich wypuszczać w ciągu dnia, żeby wreszcie mogli normalnie poszaleć.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 18, 2013 19:27 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Zaczęliśmy odrobaczanie nowych malców.
Lajtowo, Pyrantelum, ale i tak patrzę z niepokojem.
Oby nie było problemów!

Reszta futer aktualnie śpi i zbiera siły na później :twisted:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 18, 2013 19:31 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

za bez problemów :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro wrz 18, 2013 20:15 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

ASK@ pisze:za bez problemów :ok:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw wrz 19, 2013 6:59 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Po pierwszej dawce odrobaczacza zawartość qupy w qupie była jakaś tam, natomiast zawartość nieżywych robali w qupie była szokująca 8O
Można powiedzieć, że były to robale wysmarowane qupą (wybaczcie te barwne opisy :mrgreen: , ale nie myślałam, że będzie aż tak i jestem pod wrażeniem)
Maluchy czują się chyba dobrze, zaczynają w klatce brykać i tradycyjnie wylewać wodę z miski.
Dawno nie myłam podłóg tak często jak teraz :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 19, 2013 12:21 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Zaczipowaliśmy część stada, futra zniosły to dzielnie, choć zachwycone nie były.
Jutro ciąg dalszy.
Po powrocie i jedzeniu wypuściliśmy z klatki Mamin-synków (badanie qupy wypadło dobrze, testy na felva też).
Teraz patrzymy na trzy czarne nastroszone kule szalejące po mieszkaniu i dyszące z otwartymi pysiami :ryk:
Jacy oni są szczęśliwi :D
Trwa ogólne szaleństwo 12 małych kotecków :D
A Okrunio, patrząc na niego z góry, jest jeszcze mniejszy niż w klatce, naprawdę wygląda jak taka czarna, mała, tocząca się piłeczka :lol:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 21, 2013 14:49 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Jakieś świństwo mnie dopadło, bo czuję się jak pobita, z nosa cieknie i kaszel męczy.
Ale i tak nie ma to tamto.
Maluchy z działek skończyły odrobaczanie, więc dzisiaj wyszorowaliśmy kuwetę i przenieśliśmy rodzeństwo do większej klatki.
Maluchy dostały nowe posłanka i krytą kuwetę, w której od razu urządziły sobie gonitwę.
Teraz smacznie śpią.
A i wreszcie mają imiona: dziewczynka to Marcysia, jej brat-klonik to Marcel, najmniejszy bury marmurek to Maksio, a dwaj burzy bracia-bliźniacy to Maciek i Maniek.
Idąc za ciosem wyszorowałam wszystkie kuwety i wymieniliśmy żwir, bo teraz przy częściej zamkniętych oknach nie można sobie odpuścić, zapaszek nie daje być leniem :mrgreen:
Ostatnio ze względu na finanse kupowaliśmy najtańszego Benka i kuwety po tym były fatalne, a smrodek dużo gorszy w całym mieszkaniu.
Mamin-synki wracają do swojej klatki już tylko na nocleg, choć pewnie lada chwila zostawię ich na zewnątrz.
Na posiłki stawiają się razem ze wszystkimi maluchami w jadalni.
Wszyscy są na szczęście w dobrej kondycji.
Wczoraj czipowaliśmy resztę maluchów i znów z przygodami, bo Pączkowi, tak jak Poziomce, czip się wysunął i trzeba było jechać jeszcze raz.
Od wczoraj na antybiotyku jest nasz malutki Napoleon, bo i jego dopadło przeziębienie.
Bardzo nie chciałabym zarazić swoim choróbskiem futer.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 21, 2013 15:36 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Haniu, za Twoje zdrówko :ok: :ok: i za futerka :ok:
Ano, zbliża się pora roku szczególnej pieczy nad kuwetami ... krótkie jakieś lato było w tym roku ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob wrz 21, 2013 23:23 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

zdrowia!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 22, 2013 15:50 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.42,44

Do swojego Domku pojechała dzisiaj Jagódka :piwa:
Ma kociego kolegę, który nie chciał się nam zaprezentować i bardzo fajnych Dużych.
Mała śliczna dziewczynko żyj długo i bądź bardzo szczęśliwa :ok: :ok: :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 169 gości