CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 13, 2013 13:56 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

viewtopic.php?f=1&t=156181&start=195#p10101906
alix76 pisze:Zgodnie z komunikatem na FB Zofia zmarła dziś o 6.00 :( https://www.facebook.com/karol.kuhn.5/p ... 5153410949
[*]
Zofia [*][*][*][*] :cry: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 105&type=1

Nie ma mnie bo mamy problem… Choco zachorowała! :(

Bardzo dziękujemy i wzajemnie życzymy wszystkiego najlepszego dla Wszystkich Czarnych Kotów - i znajomych - Kostuni, Inusi, kotków Asi, Dorci i innych...
Ja prawdopodobnie jednak od kogoś się zaraziłam – spróbuję na noc coś zażyć…
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 13, 2013 14:36 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Czytałam o Zofii, bardzo mi przykro :cry:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12780
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 13, 2013 14:38 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Zdrowia dla Choco i Wszystkich Chorujących!
:ok: :ok: :ok:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt wrz 13, 2013 14:50 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Dziękujemy :1luvu:
Czy niedoczynność tarczycy jest groźna dla starszych zwierząt? Nie znam niedoczynności nawet u ludzi :| W tej chwili wiem tylko tyle. Wyników badań nie widziałam i zresztą nie znam się na tym, z wetem nie rozmawiałam, dostanie 2 x dziennie po 1/2 tabletki.
W lecie W sam sobie pozmieniał rodzaje karmy bo wypróbowana "Nutra Gold" właśnie się skończyła... ja wydaję na to za duzoi on przejmuje karmienie suki .... temat do sprzeczek "od zawsze"....
Stawialiśmy winę na karmę ale nie na chorobę :( Oprócz tego wyjątkowo linienia nic nie wskazywało na jakąkolwiek chorobę :( Zaczynamy testowanie co mała wogóle będzie mogła i chciała jeść...
Szukam karmy, idę coś upolować na wagę, nieduże ilości testowo... Za 10 dni chyba już ja idę do kontroli...
Znowu pada deszcz i ziiimno a Krzyś nie wiadomo czy pracuje w pomieszczeniu czy w terenie :|
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 13, 2013 22:28 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Czoko :ok: :ok: :ok: :ok:
Zofia .......:( i tak nie wierzę ........
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie wrz 15, 2013 14:19 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Ano, Zofia...
Biedna Choco, biedny Krzyś i biedna kussad :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 17, 2013 12:22 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Jak spędziliście weckend? Czy był spokojny i jesteście zdrowi?

Dla mnie weeckend był bardzo byle jaki i przykry.
Przez kilka godzin w sobotę poza domem – TZ był w pracy - trwała nie w mojej obecności telefoniczna awantura „na noże” między braćmi i równocześnie z gorącą linia z matką…
Andrzej wpadł w szał gdy przyłapał matkę, że kilka dni wcześniej dała Krzysiowi 200 zł a on to przyjął.
Całkowicie przejął całą ogromną emeryturę i rentę chorobowa babci i rozlicza ją co do grosza.. Faktycznie babcia zawsze potrafiła rozdawać pieniądze na prawo i lewo – jednemu dozorcy, drugiemu, komuś na ulicy ale na własne podkłady i zabezpieczenia nie wyda bo oszczędza. Wg Andrzeja nie ma prawa dać wnukowi w ogóle nawet przed wyjazdem i rozstaniem ani grosza … Jakoś nie pamięta co babcia robiła przez ponad 20 lat z jego dziećmi i jego rodziną…
Andrzej ma coraz większe potrzeby – kolejne kobiety, alkohol, wyjazdy na Wyspy Kanaryjskie… od lat nie pracuje, jest w pełni dyspozycyjny i ukochanego pierworodnego syna całkowicie utrzymuje matka a on pracy nawet nie próbuje szukać – satysfakcjonuje go jedynie propozycja pracy jako dyrektor lub prezes… czyli to kim był kiedyś, miał też prywatne firmy i nie potrafi obniżyć standartu życia…… i wszystko mu się należy….
Teraz oprócz co chwilę prywatnego leczenia, napraw samochodu potrzebuje sobie zrobić artroskopię obydwu kolan a potem rehabilitację w związku z czym my mamy to sfinansować… jakoś w tym wszystkim nie ma słowa o jego rodzinie i dzieciach…
Potem awantura wydawało się że ucichła….
Około 22 do domu wrócił Krzyś, Wojtek już zasnął i awantura tym razem miedzy nimi a Krzysiem rozpętała się na nowo… on pracuje(dołączył na trzy dni do pomocy komuś i pracuje nad własną pracą inżynierską) , on ma stypendium(miał 2 lata temu) i pieniędzy nie potrzebuje… ma sam na siebie zarobić… On nie ma prawa zjeść będąc raz na kilka dni po obiedzie we własnym domu a świetnie gotuje niczego u babci nawet specjalnie kupionego deserku bo - „objada babcię” – to takie dziwne i nienaturalne, że babcia czymś wnuka poczęstuje….
Cóż takie wspomnienie „obiadków u babci” i atmosfery – czasem zamówiona pizza lub potrawa z „chińczyka” będzie miał mój syn…. :(
W efekcie godzina 2 nie mogę zasnąć, trzecia – nie śpię, zasnęłam może około 4… rano wspólna rozmowa z Wojtkiem – o co w tym wszystkim chodzi, o 16 wydawało się że już jest spokój to co znaczyła kolejna awantura rozpętana o 22… co my z Krzysiem mamy robić…? –
Mamy przestać się przejmować, oni już sobie wszystko ustalili i wyjaśnili, „sami rozumiecie chore osoby, wiek, miażdżyca i różne inne choroby plus chora wyobraźnia A..…i w stopniu w jakim to tylko możliwe mamy ich unikać a TZ mota się miedzy wszystkimi swoimi najbliższymi – matką, bratem, żoną i synem… i chodzi sam do matki w ciągu tygodnia„….przynajmniej wtedy nikt na mnie nie wrzeszczy, nie ubliża mi ani nie poniża… nie widzę powodu żeby to znosić ze strony teściowej ani brata męża…. no to już wiecie dlaczego w każdej wolnej chwili usiłujemy stąd wyjechać i chociaż na chwilę oderwać sie od milej rodzinnej atmosfery... :evil: czyli był upojny spokojny weeckend…
Babcia nas w tym tygodniu w niedzielę wcale nie chciała widzieć więc robiłam zakupy i gotowałam obiad tylko dla nas…
Ukochany syn spełnia każdą zachciankę, nadal regularnie wozi ją do „chińczyka”, ograniczył o połowę czas, na który przychodzi rano pani do opieki… a my tylko przeszkadzamy - prosimy żeby się umyła i przebrała i założyła zabezpieczenia, zaczynamy u niej sprzątać, sprawdzamy co ma do jedzenia i przynosimy gotowe jedzenie i zrobione zakupy…. A im jest wygodnie żyć jak żyją…
A. w ogóle nie widzi co z siebie zrobiła matka…
Wszystko wróciło do punktu wyjścia… Pani zajmująca się babcią w swojej firmie złożyła skargę, że nie stosują się ani do zaleceń ani do umowy spisanej w chwili rozpoczęcia współpracy …

Teraz Krzyś wcale już nie chce przyjechać do Warszawy nawet do nas na weeckend, nie wiemy co będzie ze Świętami… :evil:
Pozostaje mi moja odskocznia – ogród, zwierzaki, forum, genealogia a na co dzień praca i mój własny dom…
Padłam, każdy ma inne problemy, u nas na wątku cisza i nikt nie zagląda mimo, że trochę się działo, pojawiły się nowe nasze problemy i trochę czasu minęło, więc mnie też tutaj nie ma….
Kiedyś ktoś się odezwie… :|
Pozdrawiamy!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 18:59 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Nie rób tego, ja jestem. Pomóc nie potrafię, ale przynajmniej jestem.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 17, 2013 19:05 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Jest ,czyta i czasem żadne slowa nie sa tymi wlasciwymi- moge wirtualnie rpzytulic i tyle,a to malo :(
Aktualnie doby mi brakuje,a dopiero zaczynam klasowki we wszystkich klasach, koncze tez podyplomowke- 4 egzaminy w ciagu misiaca-czasem nawet klikanie to za duzy wysilek.
Mam paskudna anemie-wybieram sie do lekarza i tak sobie ide z dnia na dzien :twisted: :roll:

Pozdrawiam serdecznie i zycze odpornosci
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103279
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto wrz 17, 2013 19:08 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Jest, zagląda
Tylko... cóż powiedzieć... :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 21:06 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Dziękuję Wam, że jesteście i ujawniacie się…. Na tamten temat nie da się nic więcej powiedzieć…!
Trzeba było 22 lata temu nie wchodzić w to i unieważnić… a teraz jest jak jest… :(
Dziś najważniejsze, że Babcia nie molestowała Krzysia kilkudziesięcioma telefonami dziennie wypytywaniem o wszystko zapraszaniem do siebie i obietnicami zawsze bez pokrycia mówiąc co minutę coś sprzecznego… - obraziła się…. :twisted:

W piątek napisałam, że ja źle się czuję i zachorowała Choco… o misi napisałam natychmiast całkiem wstępnie czego dowiedziałam się przez telefon… potem już nikt o nic nie zapytał…
W domu zobaczyłam wyniki badań – faktycznie T4 (tzn. badanie tarczycy) 10 przy normie 15-40,
Reszta podobno prawidłowa.
Inne parametry, które nic mi nie mówią różnie i muszę o to dopytać podczas wizyty kontrolnej co to znaczy: RDW 15 - min 14, glukoza 65 – min 70, płytki krwi 214 – min 200.
Suka ślicznie połyka leki – Forthyron zawinięte w smakołyk. Nawet była śmieszna bo kiedyś tabletka wypadła jej z wołowinki i mała obwąchała podłogę i zlizała lek….
Gorzej znosi zakraplanie oczek świetlikiem – ucieka i chowa łeb gdzie tylko się da…
Troszkę mimo, że jest taka goła utyła
Futerka gubi już mniej bo ile czasu można linieć i trzeba mieć z czego…
Ślicznie zajada „Brit light”
….
Ja? Przetrwałam, nie rozłożyłam się, zażyłam tabletkę „Gripex Max”, w sobotę wieczorem mogłam pobawić się we fryzjera i nawet późno wieczorem w czapce poszłam z suką na spacer…
Doszłam do etapu zajadania stresu, zjadania późno konkretnych posiłków z Krzysiem i w bardzo krótkim czasie przytyłam 3 kg :oops: :(

To dla mnie jest ważne:
AKCJA TAKA 405 450! :ok:
Film :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=YMw8lsfOxzU
Wydarzenie :arrow: https://www.facebook.com/events/174290326071114/

DZIŚ MAM CAŁKIEM INNY TEMAT
Pomyślmy o hipotetycznej sytuacji, że prywatnie mamy możliwość udzielenia wsparcia w postaci karmy dla fundacji albo kogoś mniej znanego z rejonu mazowieckiego jakie chcąc kogoś wybrać brałybyśmy pod uwagę - chodzi i o psie i o kocie.
Czasem włączałam się do pracy JoKota! Czy wiemy i znamy linki, które ma DT, czy umiałybyśmy zebrać linki do ich wątków, Czy mogłybyście mi w tym pomóc?
Główny wątek JoKota :arrow: viewtopic.php?f=1&t=153015
filmik :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=IWGxBEMi ... e=youtu.be
Jest Asia, Agnieszka, OKI i….

Które jeszcze znamy fundacje? Gdzie można znaleźć do nich linki albo strony?
Może ktoś ma nakręcone filmy na temat swojej działalności?

Wszystko mi się myli – Aniu Ty raczej współpracujesz z Kocią Mafią Tarchomińską….. tam były ciekawe akcje, ratowanie kotów z zamurowywanych włazów…. Tylko gdzie i jak szukać link….Odbywało się kilka pikników, czy mogłybyście mi pomóc w znalezieniu linków – może tam widać kto w nich brał udział?

Jakieś większe – Fundacja Ostatnia Szansa….
Co jeszcze jest w naszym regionie i co znamy i Wy i ja……
Czyli mam nad czym myśleć….….. :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 21:19 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Właściwie nie współpracuję. Zgarnęłam tylko kilka kotów, na które nie było pomysłu. Nawet całkiem sporo kotów. Piotrusie, Franek z Ludwiczkiem, Lusia, Antosia, Helenka, Matylda i Florek, teraz Misia, Jaś i Wilson.
Generalnie jestem samotnym strzelcem... taki sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem... ;)

Linki do Kociej Mafii Tarchomińskiej znajdziesz w podpisie tajdzi
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2013 21:23 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Parametry Twoje czy kota? http://www.poradnikzdrowie.pl/eksperci/ ... a/30653/1/ tu RDW u człowieka, glukoza ponizej normy znaczy-ze cukrzycy nie ma, płytki w normie.

T4 powinno byc robione w komplecie z TSH ,
Jak T4 mniej to by wskazywalo,ze wolniejsza przemiane materii masz,zmeczenie itd- niedoczynnosc tarczycy. Przytylas?Moze to byc skutkiem np. niedoboru jodu-leczy sie tabletkami z jodem. Moze byc tak ,ze za malo TSH jest, jesli w normie to wina prawdopodobnie w niedoborze jodu.

Norm kocich z glowy nie znam :oops:
Pozytku ze mnie nie ma :? dobranoc ,klade sie padnieta na maxa.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103279
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto wrz 17, 2013 22:14 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Przytyłam bo oprócz wszystkiego przy Krzysiu naruszyłam wszystkie zasady dietetyki i więcej i późno i bardziej kaloryczne konkretne i słodkie....

To są wyniki badań Choco czyli 8-letniej suczki - wet stwierdziła niedoczynność tarczycy i zażywamy lek a za 10 dni idziemy do kontroli! U psów właśnie najbardziej typowe jest takie bardzo obfite linienie...

Ja nie mam niedoczynności tarczycy. Jestem cały czas pod kontrolą endokrynologa - mam guzki tarczycy i niedawno robiłam ich biopsję. Z tego powodu zażywam EuthyroxN50 i muszę iść do lekarza bo właśnie jutro rano mi się skończy a na następną wizytę za pół roku. Niedawno robione TSH/i FT miałam podobno dobre.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 18, 2013 8:05 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Ewa stare porzekadło mówi ze z rodziną sie wychodzi najlepiej na zdjęciu ale nie za blisko tylko tak zeby mozna je bylo odciąć :wink:

Widzę że nie ja jedna mam zestaw chorób, nie wiem czy to pocieszające ale przynajmniej wiemy na co chorujemy i jak się trzeba leczyć :roll: co do tycia też mi się udało przytyć :evil: - pewnie zima bedzie ciezka :wink:

Przynajmniej moje koty (odpukać) nie chorują, Lilith przestała sikać, Neska jest na RC Fibre i też się uspokoiła z rzyganiem po całym mieszkaniu, tylko Banshee wychorowała się w kocięctwie i teraz problemów zdrowotnych nie sprawia...za to dalej reaguje alergicznie na Lilith i ani kalm ani feliway ani krople bacha jakoś jej nie uspokoiły...

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości