Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BOZENAZWISNIEWA pisze:"Synus "ofutrzony dostał wczoraj 3 zastrzyki,a pomagał mi nasz Synuś nieofutrzony .Głaskał Timka i trzymał za kark ,zeby się nie wyrwał.Ładnie poszlo,myslalam,że będzie gorzej,tam u weta to szalal niexle,a tutaj ładnie poddal sie zastrzykom.
OBSERWOWAŁAM MALEGO,BO SIĘ TYCH "SKUTKÓW UBOCZNYCH BAŁAM",ALE PÓKI CO JEST WSZYSTKO OK.![]()
Teraz lezy sobie luzak na plecach i odslania biały "zarost"tu i ówdzie i czeka z chochlikami w oczach,niech ktos go tam po brzucholu poglaszcze.Juz znam ten wzrok...czeka ,zeby se bawic i dziabnac pańcie za dotykanie w miejscach niedozwolonych...Smieszny jest ,bo ma siersc krotka,a krawat i "zarost"długi,wiec się troche podśmiewamy...żeby "broszke schowal",no taki smieszny ma z podtekstem trójkacik
mamaGiny pisze:w schronisku chyba dostawał nivalin jak dobrze nazwe kojarze
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 167 gości