DWUPAK KOCIĘTA Jay i Bob już w nowym domku! :)

[ASK@]

Postarajcie się o jakąś budkę. Coś co nie przemięknie. Szafka, styropian...

Co dostały na grzyba? Nie każdy lek nadaje się dla małych kotów i nie każdy można podać kotu o osłabionej odporności.
Czy wet je w ogóle badał, osłuchał, zmierzył temp? Dlaczego przemywasz pyszczek małej?

Steryd powoduje że kot krótki czas (zależy jaki to steryd) zaczyna jeść i pić. Jest żwawszy. Jeśli jednak nie trafi się dom ,który przypilnuje by stan kota szedł ku dobremu może być różnie.
Trzymam kciuki.

[Irmina SM]

Przed chwilą wróciłam od małej. Wygląda nieźle. Aktywnie uciekała między krzakami i nie dała się złapać. Na szczęście jest dziś u nas ciepło, jutro z samego rana znów do niej pójdę - zorganizujemy jakieś schronienie.

Wet badał małą, osłuchał - nie stwierdził żadnych szmerów, temperatury nie pamiętam, a nie chce Ci tu ściemniać, ale ok. 37,8 może 37,9. Przemyłam jej pyszczek, bo była brudna (brązowe brudy na białym pyszczku mocno rzucały się w oczy - teraz w świetle latarki wyglądała ok.). Ogólnie weterynarz powiedział, że najlepiej było by ją wziąć do domu na parę dni i odkarmić - tak jak mówisz, ale gdy usłyszał, jaka jest u mnie sytuacja to powiedział, że możemy próbować tak z doskoku, ale nie wie jaki będzie efekt. Bardzo się staramy!

Na grzyba druga tricolorka dostała Insol - mam akurat doświadczenie z tym lekiem u mojej rezydentki, którą też znalazłam zagrzybiałą i na prawdę daje rade! Już po pierwszej dawce efekt był super, a po drugiej (2tyg. później) była właściwie wyleczona. Leczeni trwało ok. 3tygodni. Ta dzika malutka niestety ma już bardziej zaawansowany stan niż moja, ale mam nadzieję, że jej pomoże!

Dziękuję za kciuki, będziemy się starać - myślę już czy nie przyjąć jej znowu do siebie, ale moje tymczasy jeszcze nie szczepione (

[Irmina SM]

A o buraski był wczoraj jeden telefon, Pani chciała zaadoptować oba razem, była zachwycona. Niestety później dostałam maila, że się rozmyślili. A szkoda Koteczki dostały w końcu imiona. Jay - jaśniejszy, Bob - ciemniejszy braciszek Rozbrykały się maksymalnie. Wszędzie ich pełno. Zwiedziły już cały dom - tylko moi rezydenci jacyś nerwowi :/

Bob


Jay - nie miał dziś ochoty na pozowanie

[Irmina SM]

A dziś Jay i Bob otrzymali swoje wydarzenie na FB:

https://www.facebook.com/events/152662291608986/ - zapraszam i proszę o dzielenie się ze znajomymi. Kociaki są cudowne, ale nikt nie dzwoni i nie pyta o nie

Dziś rozwiesiłam również ogłoszenia papierowe w klinice i sklepach zoologicznych - może ktoś się skusi

Edit: zmiana adresu na FB

[Irmina SM]

Kotki są już z nami trochę czasu i dały się lepiej poznać. Zapoznały się z rezydentami i eksplorują już całe mieszkanie. Do zabawy upodobały sobie koci drapak i szeleszczący tunel Początkowo bardziej nieśmiały Bob jest prawdziwym odkrywcą - pierwszy odwiedza nowe miejsca, a za nim dzielnie kroczy braciszek. Oba kotki są mega przytulaśne, wchodzą na kolanka, mruczą i od razu zasypiają. Zostały już przyzwyczajone do suchej karmy. Jeśli wszystko będzie ok to jutro lub pojutrze zostaną zaszczepione. Póki co żadnego telefonu w sprawie adopcji Telefon milczy, a kociaki czekają na wspaniały dom. Czy opcja w dwupaku może być zniechęcająca? Zastanowić się nad rozdzieleniem kocurków? Chyba nie miałabym serca...
Może dziś wpadną komuś w oko?

Zapoznanie z drapakiem


Z rezydentem Konfliktem

Z rezydentką Amelką


Odpoczynek po zabawie

[Irmina SM]

A dziś kolejna wizyta u weterynarza. Jay i Bobi dostali kolejną porcję odrobaczenia, szczepienia jednak w następnym tygodniu. Jak maluchy są kochane można zobaczyć na nowym filmiku na FB

Zapraszamy https://www.facebook.com/events/152662291608986/

[marysienka]

Czy kotki juz maja domek

[Irmina SM]

Tak, kociaki trafią do DorotyKr, która szukała dwupaku kocurków Póki co pozostają jeszcze u nas, w przyszłym tygodniu szczepienie i w weekend 27-28 kociaki jadą do Warszawy do nowego, wspólnego domku

[marysienka]

To swietnie, ze znalazly domek razem
Szczesliwego i dlugiego zycia dla Chlopaczkow

[Irmina SM]

Jutro chłopaki jadą do domku Nie możemy się doczekać

[DorotaKr]

a my też nie możemy się doczekać - wszystko przygotowane, wyprawka kupiona ,trzymamy kciuki za szczęśliwą podróż i czekamy na nowych domowników

[Irmina SM]

Chłopaki już w nowym domku od razu odwiedziły kuwetę, i miseczkę z chrupkami Na początku trochę niepewne, już po pół godzinie zwiedzały nowy rewir A w domku czekał na nie nowy drapak , piękne legowiska no i nowi duzi do kochania Oby im się powodziło Dziękujemy, że dzięki Wam chłopcy mogą dalej mieszkać razem

[Irmina SM]

Kilka zdjęć z nowego domu Chłopaki jak zawsze razem

[Mulesia]

Jak się takie zdjęcia ogląda, to aż się ciepło robi na sercu.
Widzę, że domek stworzył chłopakom świetne warunki.