"I tak człowiek trafił na kota..." II

[issey32]

viewtopic.php?f=1&t=156167
Pewnie ktoś z Was już podczytuje, ale jeśli nie to poczytajcie. Bardzo miło się czyta pozytywne historie.
I okazuje się, że panowie kochają koty równie mocno (bardziej?) niż my.

[Villentretenmerth]

Hmm. Czy ten kocur jest upasiony? Może trzeba mu ograniczyć posiłki?





Zapomnij Duży! NIEEE!

[Avian]

Upasiony? Zwariowałeś?
Chyba, ze przejdziesz na dietę warzywną razem z koteczkami

[barbarados]

Nie jest upasiony . Jest postawny . Taki akurat , jak być powinien

[Villentretenmerth]

Jednakowoż żeberek się mu nie wyczuwa a zdjęcie korzystne, bo doopsko ginie w perspektywie. Z góry przypomina solidny bochen wiejskiego chleba. To nie Marutek, który wprawdzie jest "ubity na twardo" - ale sadła się w nim nie wyczuwa. Albertos natomiast, ostatnio ma dziwne tendencje do rozlewania się wokół siebie. I trochę zaczął grymasić przy jedzeniu... I tak się zastanawiam.

[barbarados]

Zima się zbliża . Trzeba mieć zapasy dla ocieplenia .

[Bellemere]

A w życiu nigdy, to porządny, męski kocur, a to co się niby rozlewa to same mięśnie i odrobina zapasów na czarną godzinę

[Maupa]

póki zostanie taki, to nie jest tak źle - gorzej, jak będzie tył dalej. więcej kota ma nie być i już

[isabell36]

Hmm. Czy ten kocur jest upasiony? Może trzeba mu ograniczyć posiłki?





Zapomnij Duży! NIEEE!

w porównaniu do Rysi jest mikry
drugie zdjęcie idealne na wrześniowy konkurs

[Villentretenmerth]

Kocia Łapka Teleskopowa.
Wiecie? To posłuchajcie.
Jak wygląda kocia łapka-każdy tu wie. Bark, ramię, łokieć, przedramię, kiść i hmm...To tam...Na końcu...
Manipulator-Uniwersalny-Pazurzasty-Chodno-Szkodno-Wczepno-Zaczepno-Obronny.
W Kocią Łapkę Teleskopową wyposażyła Natura większość kotów. U mnie ten stosunek wynosi 2/3.
Działanie KŁT jest doprawdy magiczne.
Kucam sobie przed otwartą lodówką i kucam i dumam czym by się tu pocieszyć na kolację, po ciężkim dniu i zmniejszam to globalne ocieplenie i zmniejszam i kątem oka zauważam bezszelestny ruch.
Pod moim prawym łokciem wysuwa się biała KŁT.
I się wysuwa i wysuwa, wciąż i wciąż. Już ma pełną długość!
Ha! Gdzież tam! Widać już następne elementy, niczym w rozkładanym dźwigu! Następne przeguby i ramiona! Dosięga końca lodówki!
Manipulator Pazurzasty wczepia się w wypatrzony wcześniej kawałek sera zielonego i równie błyskawicznie jak bezszelestnie wycofuje się w kocią przestrzeń. Składa te wszystkie specjalizowane końcówki, zwija przeguby i ramiona i za chwileczkę ich nie widać. Jest normalny. Normalny jak to kot. I już go nie ma.
Sera też nie ma.
Jest kocur z Cheschirskim uśmiechem.
A na kolację coś innego.
Uups.

[Maupa]

jaki to jest ser zielony? bo ser zielony znany mi z własnej lodówki to taki, z którym wymieniamy poselstwa dyplomatyczne i drogą pokojową renegocjujemy warunki korzystania z terenu...

[Villentretenmerth]

A tak skrótem poleciałem. "Ser zielony" - to np. "Lazur". Odiś lubi. A już "Roqueforta" to wsuwa z widoczną namiętnością przymykając z lubością oczy. Taki koneser - tylko patrzeć jak zażąda odpowiedniego wina do "Whiskasa"...
Trzeba na niego uważać. Kradnie bestia nawet z talerza, a potem pali głupa, przymila się i pięknie grucha. Jak takiego nie kochać!?

[AYO]

Hmm. Czy ten kocur jest upasiony? Może trzeba mu ograniczyć posiłki?





Zapomnij Duży! NIEEE!

w porównaniu do Rysi jest mikry
drugie zdjęcie idealne na wrześniowy konkurs

Jaki konkurs? Na ziewy?

[Villentretenmerth]

Konkurs drapakowy. viewtopic.php?f=20&t=156343
Ale na tej fotce jest mało drapaka.

[AYO]

Szkoda, myślałam, że na ziewy - bardzo zacny przecież uchwyciłam niedawno, moglibyśmy się polansować