wiewiur pisze:Fart-Mini pisze:Zastanawiam się kiedy pierwszą wizytę u wet zrobić. Po miesiącu, czy wcześniej

Myślę, że pierwsze sześć tygodni powinien przesiedzieć w domu (chyba że, nie daj Boże, coś by się działo).
Ale może poczekajmy na MarięD, ona ma doświadczenie w odchowywaniu kociąt, najlepiej poradzi.
OK

Właśnie przykryłem go "kołderką", często tak śpi, chociaż dwie butle 2l gorące grzeją pod posłaniem po bokach

Chyba nawet się przyzwycził i polubił takie spanie. Bez obawy, zimno nie ma. Ja bym chodził jak na plaży chyba, w takich klimatach...
Śpi wyciągnięty na boku... Jak mu będzie za ciepło to na wierzch wyjdzie...
Czasem się tak "zakopie", że nie wiem gdzie jest...
No i żeby mu nie wiało z góry, to nieco zamykam "domek" z góry właśnie, ciepełko tak szybko nie ucieka...
Zresztą ma w nowym lokum więcej przestrzeni teraz, jeszcze z parę dni znów powinno wystarczyć.
Następny domek to już chyba musi być od TV "Rubin", a później to już tylko wolność...
