

Elu-Bella tak po operacji łapki była przetrzymywana-pierwszą noc spałam z nią w tej klatce-zwinieta w pałąk, ale jedynie gdy byłam przy małej-nie wyła-dostała silny lek narkotyczny po operacji zespolenia łapki i tak reagowała.
Witus juz dwa razy zsikał się-na podkład, bo pewnie i tak do kuwety by nie wczołgał się. Już coraz lepiej wybudzony jest, próbuje doopine wylizywać. Jeszcze kilka godzin takiego zamulenia nas czeka, ale najgorsze juz za nami. Jutro podam mu metacam,żeby nie bolało, a pojutrze to juz będzie brykał.