plaskata konsekwencja- pora na Tola

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 06, 2013 13:46 Re: Plaskata konsekwencja- Tolek w domku

moś pisze:Obrazek

Boski jest :love:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 06, 2013 13:49 Re: Plaskata konsekwencja- zdjęcia nowe

A jaki łobuz 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sie 06, 2013 18:52 Re: Plaskata konsekwencja- zdjęcia nowe

moś pisze:A jaki łobuz 8)

Jak Cię męczy to dawaj, zaopiekuję się, niech już będzie moja krzywda :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 06, 2013 19:01 Re: Plaskata konsekwencja- zdjęcia nowe

A wżyciu :lol: Poświęce się :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sie 06, 2013 19:04 Re: Plaskata konsekwencja- zdjęcia nowe

Żeby Ci klaty wystarczyło :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 06, 2013 19:08 Re: Plaskata konsekwencja- zdjęcia nowe

Na razie wystarczy, jak Tolek urośnie to poproszę o pomoc :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sie 10, 2013 16:59 Re: Plaskata konsekwencja- zdjęcia nowe

Cudny chłopak, cudności.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sie 10, 2013 18:41 Re: Plaskata konsekwencja- zdjęcia nowe

Dzięki Tosiula, najważniejsze żeby zdrowy byl :D
Wiecie, ze przed chwila odkryłam w domu..mrówki? z dworu przyszly :evil:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 23, 2013 9:57 Re: Plaskata konsekwencja- zdjęcia nowe

Tolek rosnie i cały czas rozrabia. Wchodzi wlasciwie wszędzie :roll: Upodobał sobie niestety tył telewizora z jego kablami co doprowadza do zniecierpliwienia Jj-ta. Ale za taką morde można wszystko wybaczyć :twisted:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
czyż nie? :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 23, 2013 10:05 Re: Plaskata konsekwencja- Tolek rooośnie

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jest boski, cudo

Ale kable bym mu jakoś zakryła
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 23, 2013 10:10 Re: Plaskata konsekwencja- Tolek rooośnie

Tam w sumie jest jeden kabel teraz bo nabyliśmy nowy telewizor a pozostałe sa cieniutkie do spzretu grającego i jak mi wyjaśnił Jj- bezpieczne. Miałam rano rozmowe techniczna. :twisted:
Tego się nie da raczej zasłonić. probuje nauczyć, uwaga na slowo w stosunku do kota: NAUCZYĆ Tolka, ze tam wchodzić nie wolno. Staram się, Tolek wchodzi w nocy , kiedy nie widzimy :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 23, 2013 10:17 Re: Plaskata konsekwencja- Tolek rooośnie

Tolek tak całkiem poważnie wygląda :wink:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt sie 23, 2013 10:19 Re: Plaskata konsekwencja- Tolek rooośnie

Wcale nie jest poważny, ani troszkę- blysk w oku łobuzerskiego smarkacza tylko gabaryty ciężkie :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt wrz 06, 2013 14:06 Re: Plaskata konsekwencja- Tolek rooośnie

Chyba Mośkowy komputer popsuł, bo co innego?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt wrz 06, 2013 17:26 Re: Plaskata konsekwencja- Tolek rooośnie

Nie popsuł, nie popsuł tylko się starał. :twisted: W sobote spróbuje wielkoluda obfocić pod warunkiem, ze zmieści się w obiektyw. Troszku mu się uroslo :mrgreen: Głownie w tyle i w łapach :roll: Poza tym psoci tak samo jak miesiąc temu a nawet bardziej bo odkurzacza nawet już się nie boi. Właściwie to nikogo i niczego się ten barbarzyńca- wódz nie obawia. Dzidek jest załamany- smarkacz nie ma ani grosza szacunku dla starszych a zawodzenia i łapanki za karczek nie robia na nim wrażenia. Chyba się udam z Dzidkiem do terapeuty i zasiądę z nim na kozetce bo ostatnio zle sypiam. Przez Tolka :evil:
Mos..ma to w tyle. Budek- trudno rozgryżć bo niedawno zauważył, ze jest jeszcze jeden kot w domu :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko, Nul i 58 gości