Witam,
szukam domu tymczasowego dla czterech okolo 3tygodniowych kotkow.
jakis czas temu zauwazylismy ze na naszej dzialce (w Kielczowie kolo Wroclawia) okocila sie kotka. z poczatku wygladalo na to ze normalnie sie nimi zajmuje i je karmi, pozniej przestala sie pokazywac, az skonczylo sie na tym ze mozna bylo ja zobaczyc od czasu do czasu w okolicy naszej dzialki, a male wygladaly na zostawione same sobie. jesli nawet je dalej karmi, to zaglada do nich chyba tylko raz dziennie. w poniedzialek kupilam mleko dla niemowlat, wyjelam kotki z legowiska, przemylam je, wyczyscilam oczy i nakarmilam. mialy apetyt, ale byly oslabione, dwojka dosc apatyczna, jeden mial mocno zaropiale oko ktore wygladalo bardzo zle. we wtorek zanioslam kotki do weterynarza. okazalo sie ze sa zupelnie zdrowe, tylko wyglodzone i z tego powodu oslabione. wg weterynarza nalezy po prostu porzadnie je dokarmic. niestety nie mam mozliwosci zabrania maluchow do siebie, wiec musialam odwiezc je na miejsce. nie maja tam zlych warunkow (jak na taka sytuacje), leza wyscielonym kartonie, sa w cichym, zamknietym pomieszczeniu (ale przy ziemi w drzwiach jest luka wiec kotka gdyby sie zjawila trafi do nich) - dopoki nie znajde im chocby domu tymczasowego to musi niestety wystarczyc. dzis bylam u nich, nakarmilam mlekiem przez strzykawke, dolaczylam tez troche papki z obiadku Bobovity, byly tak glodne ze rzucaly sie na to wszystko. wygladaja juz lepiej, troche sie zaokraglily, sa bardziej zywotne i widac ze przybylo im energii.
niestety poza zajmowaniem sie nimi ok 2-3godzin dziennie niewiele moge dla nich zrobic. oprocz karmienia codziennie przemywam im oczy rumiankiem i zakraplam kroplami ze swietlikiem. byc moze gdyby sytuacja sie przedluzala lub pogorszyla moglabym wziac do siebie jednego kotka na pare dni, co oczywiscie nie jest zadnym wyjsciem z sytuacji... pilnie szukam dla nich
domu tymczasowego / stalych opiekunow. wrzucilam ogloszenie na FB na paru kocich fanpejdzach i swojej tablicy, wrzuce to ogloszenie jeszcze na jakies fora.
a oto zdjecie kotkow:
