Timon, Alfa i Lucy

[jasenka]

super

Marylko!

Mimo trzeciego kota w domu, "Twoja" Lusia i tak jest królową. Jedno z "łózek" (wielki wiklinowy koszyk) z "posagu" Alfy już traktuje jak własne! Alfa się nie gniewa, bo śpi w drugim. A wczoraj Lusia była pierwszym kotem w nowym domu. TŻ stwierdził, że ja faworyzujemy, ale sam kazał ją zabrać na "nowe śmieci" - "niech zobaczy". Cytat: "Luśkę bierzemy, bo ona lubi podróże. Timon się zestresuje w samochodzie, a Alfa już miała ostatnio dosyć wrażeń. Lusia się przynajmniej będzie dobrze bawić." Pojechaliśmy na rekonesans. Biedna - nie wiedziała, gdzie najpierw biegać po tych przestrzeniach. Chyba jej się podobało ! Zwłaszcza drabinki na balkonie ! Tylko wyraźnie brak jej było innych kotuchów. Ona już jest zupełnie "społeczna".

"Mniejszość rasowa" (jak ją TŻ nazywa - wcale nie dlatego, że jedyna "nierasowa", ale bo jedyna czarna) górą !!!

[Maryla]

Ola, to było : o wyższości nierasowych kotów nad rasowymi

[jasenka]

Ola, to było : o wyższości nierasowych kotów nad rasowymi

Ja nie mogę tego głośno powiedzieć ... Wszystkie trzy kocham przeokrutnie.
Ale fakt jest taki, że to Lusia jest najbardziej "moja"... TŻ nawet jest czasem zazdrosny i mówi, że ona chce tylko mnie. A ja się o "jego" Timona nie boczę, jak mnie olewa i idzie do niego na kolanka, mimo że ze mną jest już 7 lat, a z nim dopiero 2 . Alfa jest póki co "sprawiedliwa".

[kordonia]

(...)Najwyraźniej jest więc wreszcie w tym właściwym domku (powiedzmy - z właściwymi ludźmi i kotami, bo jeszcze nas w lutym czeka przeprowadzka). Skoro więc jest...

TO ZOSTAJE
(...)

Wiedziałam, że już jej nie oddacie...

[jasenka]

NOWY FOTO-REPORTAŻ z domu trzech kotów:

No więc z tym brzuszkiem, to wygląda tak

Dla ludzi już nie ma miejsc do siedzenia

"Pobawmy się... proszę"

"No dobra..."

Wanna jest fajna

"Co te baby tam wyrabiają?"

[Wojtek]

Piękne koty A Alfa szczególnie

[Maryla]

Piękne koty A Alfa szczególnie

no no
a Lusia szczególnie

a zestaw masz bardzo ładny, nie tak jak u mnie: tylko tygrysy i krówki

[Nezia]

Piękne koty A Alfa szczególnie

Wojtek, Twoje zdanie się nie liczy bo Ty jesteś stronniczy

[jasenka]

Piękne koty A Alfa szczególnie

no no
a Lusia szczególnie

Dziękujęmy !

P.S. A Timon TEŻ szczególnie !

a zestaw masz bardzo ładny, nie tak jak u mnie: tylko tygrysy i krówki

Proszę bez takich tekstów !!! Zaraz mi przyjdzie do głowy, że mi jeszcze boskiego tygryska i pięknej krówki do kompletu potrzeba ! Trzy to już max na nasze możliwości!

A jak bym miała wybierać z rozsądkiem, a nie tak, jak to było - serduchem - to cały mój zestaw byłby krótkowłosy jak Lusia. Wszędzie beżaków futro !!! Dywan kupiliśmy nowy - oczywiście - beżakowy !

[Wojtek]

Piękne koty A Alfa szczególnie

Wojtek, Twoje zdanie się nie liczy bo Ty jesteś stronniczy

Ja jestem stronniczy?
Jestem super obiektywny

[jasenka]

Jestem super obiektywny

Coś jak u nas ! Nawet kolorki kitek jakby sie zgadzają !

[Nezia]

Piękne koty A Alfa szczególnie

Wojtek, Twoje zdanie się nie liczy bo Ty jesteś stronniczy

Ja jestem stronniczy?
Jestem super obiektywny

chyba "mam super obiektyw"

[jasenka]

Piękne koty A Alfa szczególnie

Wojtek, Twoje zdanie się nie liczy bo Ty jesteś stronniczy

Ja jestem stronniczy?
Jestem super obiektywny

chyba "mam super obiektyw"

"Obiektywnie" rzeczbiorąc, to wszystkie trzy moje koty są NAJPIĘKNIEJSZE NA SWIECIE Jestem głucha i ślepa na wszelkie argumenty obalające tą teorię. Taką wersję przyjęłam i takiej się będę trzymać

[Nezia]

"Obiektywnie" rzeczbiorąc, to wszystkie trzy moje koty są NAJPIĘKNIEJSZE NA SWIECIE Jestem głucha i ślepa na wszelkie argumenty obalające tą teorię. Taką wersję przyjęłam i takiej się będę trzymać

Brawo Jasenka

[jasenka]

W domu już prawie pełna integracja ! Dziewczyny bawią się ze sobą, a ja zaśmiewam się do łez. Wygląda to tak: najpierw Alfa "rozgrzewa motorek" kręcąc dupką i ogonem w tempie ekspresowym, następnie startuje w kierunku Lusi, obiega ją 2 razy na około i chowa się za koszykiem. Kolejna faza należy do Lusi. Luśka pędzi za koszyk i zaczepia łapką Alfę. Alfa zwiewa, a Luśka ją goni. Alfa przyjmuje strategiczną pozycję np. pod biurkiem. Lusia wycofuje się na środek pokoju i czeka. Alfa znowu "nakręca motorek". I tak w kółko. Komedia .

Z Timonem jeszcze nie dochodzi do takich ekstrawagancji. Na razie koty wąchają się noskami i już przestały na siebie syczeć. Tylko kiedy Timon przejawia, zdaniem Alfy, nadmierne zainteresowanie jej kocią osobą, obrywa po głowie łapką (ale bez pazurków). Jest wtedy wielce urażony, ale nie oddaje - dżentelmen ! Jednak Lucy nie daje mu się długo gniewać - przecież trzeba z nią "powalczyć".

Tak więc Luśka jest wniebowzięta. Ma teraz dwa obiekty do zabawy. Jak jedno śpi, albo robi coś innego, drugie "zpasowe" można zawsze pozaczepiać. Wczoraj w nocy zadziwiła nas przelatując (dosłownie) przez cały pokój, z parapetu aż pod drzwi, żeby "zatrzymać się" na niczego nie spodziewającym się Timku. Timek wyrżnął głową w deskę do prasowania (nie bardzo mocno, na szczęście), a później już nie wiemy co się działo: z drugiego pokoju dochodziły nas odgłosy "bitwy", ale nie byliśmy w stanie jej oglądać, bo turlaliśmy się ze śmiechu po wyczynie Luśki .

MIESZKANIE Z TRZEMA KOTAMI TO FANTASTYCZNA FRAJDA