[Białystok13]akcja sterylizacja s.23

No to kciuki, żeby Czupurek "się przyjął"

Kochane, trudno w to uwierzyć, ale już mam plakaty i ulotki KOCIEJ WYSTAWY

Są plakaty A2, A3 i A4 (po 100 każdego rodzaju) i mnóóóóósssttwwooo ulotek.
Pomyślcie kto ile by chciał - okoliczne lecznice, sklepy ZOO, jakieś zaprzyjaźnione sklepu, fryzjer itd. W im większej ilości miejsc powiesimy/rozłożymy tym większe szanse na dużą ilość zwiedzających a co za tym idzie też wrzutki do skarbonek

Ja przeważnie obwieszam okoliczne lecznice, wydział, Rektorat, warzywniaki, sklepy zoo, sklep litewski, też WARS (sklep Społem, po uzgodnieniu z kierownikiem)
W tym tygodniu mamy spotkanie z Kassją i Tove w kwestii rozliczeń to byśmy trochę tych plakatów & ulotek podzieliły, możemy zostawić w lecznicach itd.
Tak więc komu? Komu?
I wielka prośba - zwróćcie uwagę czy gdzieś w okolicy jest jakiś dobry słup ogłoszeniowy.
Tj dokładnie słup z zieloną górą (nie granatową)
Muszę zebrać 30 słupów (ich położenie dokładnie;) żeby organizatorzy zapłacili za umieszczenie na nich plakatów. Chodzi mi o to, żeby słupy były w ruchliwym miejscu, przy przystanku itp.
W tamtym roku były to np słup przy HORTEXIe, na rogu Waszyngtona i Skłodowskiej, i wiele innych,ale one są przestawialne a w tym roku nie mam możliwości pojeździć i sprawdzić wszystkich miejsc.
Tak więc pliss plisss - mamy 2 tygodnie na podanie lokalizacji.

MalgorzataJ pisze:Oj moje Panie, zaczyna być trochę niepotrzebnego ,, jadu" na tym forum. Inni też podczytują i to trochę nie fair. W końcu wszystkim nam tu chodzi o dobro zwierząt, tylko to się liczy i może troche milej...

pani Małgosiu, tu jadu nie ma... przynajmniej ja w wypowiedzi Mo-ty-lka go nie widziałam. ale widzę na forum coraz częściej jakieś pretensje, wypominania i roszczenia nie wiedzieć czemu, co odbiera chęć odzywania się...

kassja pisze:KOCHANI !!!
Bardzo potrzebna pomoc na cito!!!
Mamy kociaki ok. miesięczne, śliczne, które straciły matkę. Od tygodnia pan karmił je przez smoczek, ale dzisiaj wyjeżdża i kocięta zostaną same, bez ciepłego kątka, bez jedzenia.
Kto mógłby przygarnąc do siebie biedaki, chociaż na parę dni, one niedługo zaczną same jeść i będzie łatwiej.
Kontakt z Agatą (jak nie może odebrać telefonu, to proszę wysłać smsa 600275507)

Co z kociakami?
Jakby coś to mogę dwa przygarnąć na DT

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Czy ktoś z Was może mi polecić weterynarza w Białymstoku do prowadzenia kota z białaczką?

Witam serdecznie. Mam ogromną prośbę o poradę. Zostałam poproszona o poszukania pewnego rozwiązania w kwestii kotów... Sytuacja wygląda następująco: Pewna Pani mieszkała na wsi, miała kilka kotów-ponoć około 7. Wszystkie są wysterylizowane, podwórkowe, około kilkuletnie. Ta Pani niestety zmarła a koty zostały. Rodzina tej Pani nie chce zostawić kotów samych sobie na wsi i poproszono mnie aby poszukała schroniska lub innego miejsca gdzie te koty można by było oddać...Z tego co mi wiadomo schronisko w Białymstoku nie przyjmuje kotów, rodzina zmarłej Pani powiedziała, że może być to nawet schronisko w Warszawie czy gdzieś indziej-oni koty mogą tam zawieźć. Tylko czy to dobre rozwiązanie? Proszę pomóżcie co mogę zrobić w tej sytuacji, czy ewentualnie fundacja Kotkowo mogłaby się zając tymi kotami w zamian za koszty jedzenia itp.? Ja ze swojej strony wiem, że macie pełno kotków (sama mam kotkę z Kotkowa) i nie przyjmujecie ot tak kotów do siebie ale czy Fundacja Kotkowo mogłaby jakoś pomóc-w sensie takim-czy gdzieś mogłaby ulokować te biedne kotki?:(
SPRAWA BARDZO PILNA

Nieśmiało zaproponuję zacząć od porobienia kotom fotek i ogłoszeń - być może ktoś się zakocha :wink:

Warto popytać sąsiadów zmarłej, może uda się ograniczyć zwierzakom traumę i może przynajmniej część znalazłaby dom w znajomej okolicy.

Zawsze każdy mówi, że nie ma miejsca na potymczasowanie kota, a przecież wystarczy odrobina mobilizacji i dobrej woli - sama mieszkam na 20 m2 i mam 2 swoje koty, bo nie wyobrażałam sobie jak mogłabym je zostawić/wyrzucić/oddać kiedy się przeprowadzałam, a miewałam do 3 tymczasów do tego i jakoś to było :lol:

Obecnie mam 1 tymczasiątko ale wiem, że dorosłego kota do stada nie dorzucę bo kamień na kamieniu z mieszkanka nie zostanie

Tak więc fotki i ogłoszenia polecam + facebook i inne społecznościowce...

mega drące się trzy maluszki są już u mnie.
są bardzo wyziębione i mam nadzieję, że nic im nie będzie.
darły się dobrą godzinę po nakarmieniu teraz na szczęście śpią

Dziękuję za odpowiedź. Czy nie wiecie, które schroniska w Polsce przyjmują koty? Nasze nie przyjmuje chyba kotów?
Wątpie, czy ktoś ze wsi chciałby wziąć kota-ta Pani zmarła już jakiś czas temu i gdyby ktoś chciał, to by wziął...

aga&2 pisze:I wielka prośba - zwróćcie uwagę czy gdzieś w okolicy jest jakiś dobry słup ogłoszeniowy.
Tj dokładnie słup z zieloną górą (nie granatową)

Jeden jest na Ogrodowej przy sklepie z ubraniami, jakieś 10-20 m od skrzyżowania z Sienkiewicza.

yup - najbliżej Białegostoku koty przyjmują Radysy. Ale marnie tam

(jak w wielu schroniskach niestety). Na terenie jakiej gminy koty mieszkają? Bo to nie jest takie proste umieścić koty w schronisku (nawet marnym) - gminy powinny mieć podpisane umowy ze schroniskami. Przynajmniej w teorii.
Ale może warto spróbować chociaż je pofotografować i zrobić ogłoszenia.
Zamknięcie w klatce kota, który do tej pory mógł sobie swobodnie hasać po podwórku to często dla niego wyrok śmierci.

monia3a - dobry z Ciebie ludek :1luvu:

Wspomnę, że monia3a dostała 3 ssaki w cenie 2

Jeszcze dwa przygarnęła miła pani Kasia, która wcześniej hodowała kociaki Smoczki.

Ula, dziękuję.
Małgorzata J - ulotki & plakatki na początku następnego tygodnia będą w Medvecie.
I plisss pliss miej oczy otwarte - na Dziesięcinach zaginęła pręgowana koteczka.

Kochane, miejcie litość :cry:

Mi się za 3 tygodnie ma nowa młodzież wykluć, nie obskoczę miasta z plakatami

I tak muszę się umówić na nagrania w kilku stacjach radiowych żeby info o wystawie dotarło do jak największej ilości ludzi.
A kotków mamy masę i lecznice rachunki wystawiają niezależnie od stanu wolontariuszy fundacji

Jeden taki słup ogłoszeniowy znajduje się na ul. Rumiankowej obok sklepu Luna

tove - dzięki

Narazie mam takie słupy:
1. Przy sklepie WARS (ul. Warszawska)
2. Na rogu Branickiego i Świętojańskiej (od strony chodnika

3. Na rogu Waszyngtona i Skłodowskiej
4. Ogrodowa (10-20m) od skrzyżowania z Sienkiewicza
5. Na Skłodowskiej przy Centralu
6. Rumiankowa przy sklepie Luna

I jeszcze na Jurowieckiej i na Ciepłej .

Ja chętnie włączę się do rozpragowania.
Jestem do dyspozycji - prawie już zdrowa.
Ale z "towarzyszką" KULĄ.
Już tylko jedną.... :ryk:

Pilnie potrzebny lek IPAKITINE - Kroszce wzrósł bardzo dużo fosfor. :cry:

[Białystok13]akcja sterylizacja s.23

Kto przegląda forum