Łódź Burzą budynki-Koronka Czarusia szary Ptyś

Nie mogę sobie znaleźć miejsca czekając na wyniki testów.
Gorzej niż kiedyś przed najcięższymi egzaminami.

Niech bogini Bastet i jej siostra Sechmet okażą łaskawość małej, kolorowej Lili.

kasia1568 pisze:Dobrze, może już jest spokojniejsza i wie, ze bezpieczna mały, słodki buszujący i lekko rozrabiający Koralik

Wraz z Koralem mieszkają dwa Chabrysy : Irys i Chaber.
I pełnią rolę kociej mamy/taty ucząc Koralika zachowań jakie przystoją kotu.

dzięki Bogu Lila jest zdrowa

pani Doktor zadzwoniła i powiedziała mojemu mężowi że wszystko jest OK

a Lila jest spokojna i miauczała na widok małej kici :kotek:

Błękitny Irysku :1luvu:

podaj mi proszę na pw Twój numer telefonu :kotek:

Juz się robi

kamień z serca :kotek:

Lila będzie miała przyjaciół i dach nad głową. Irysku dzięki :1luvu:

Jutro Lila zamieszka we własnym domu

Fotorelacja będzie ofc.

cudnie, czekamy na relację

Ach, jakże się cieszę :1luvu:

Lila

Błękitny Irysku :1luvu:

Jutro przed południem zawieziemy Lilę do Błękitnego Iryska :1luvu:

bardzo się cieszę, że nareszcie się poznamy

=^..^=

dzisiaj widziałam z okna szarego Ptysia

we wtorek rano nastawię klatkę-łapkę, położę coś bardziej smakowitego
i może uda się go złapać :kotek:

mam nadzieję, że będzie tak samo cichy i spokojny jak Lila ...

i mam ogromną nadzieję, że też znajdzie się Ktoś o wielkim sercu kto podaruje mu dom

błagam o dom dla szarego Ptysia - martwię się co z nim teraz będzie
jest słodki i cudny - i chociaż jeszcze nie wie co to głaskanie jest rozczulający w swojej ostrożnej ufności

Szary Ptyś tydzień temu:

wibryska pisze:w niedzielę szary Ptyś podszedł tak blisko mnie i jedzenia i szybciutko uciekł

bardzo proszę o dom dla niego/dla niej zostało tak mało czasu nie może tu wrócić
> parking > do tego szkolenie psów > a stare magazyny mają być wyburzone i to biedactwo nie będzie miało gdzie się podziać

Oba Ptysie tak bardzo potrzebują domu.
NIE MOGA wrócić na stare miejsce.

ciągle się zastanawiam czy nie pomyliłam czarnego Ptysia z czarną Czarusią :oops:

może uda mi się zobaczyć to czarne młode wtedy się upewnię...
tylko jeśli są 3 młode to dlaczego nie trzymają się razem ? dziwne ...

a czy weterynarze mają jakieś sposoby żeby sprawdzić czy kotka jest już wysterylizowana ?
nie chciałabym narażać czarnej Czarusi na niepotrzebną narkozę i ogromny stres

żaden kot nie powinien tu zostać

czarno-białego wykastrowanego 5-6 letniego Filipka od dawna nie widziałam

ale myślę, że on przychodzi głównie w nocy gdy nie ma psów i ludzi

tak było wcześniej też go nie widziałam a potem go zobaczyłam w dzień
więc mam nadzieję, że żyje i też jak dawniej przychodzi w nocy

czarno-biały Filipek i czarna wysterylizowana Czarusia to dorosłe kocie rodzeństwo
rok temu porzucone, pozostawione po śmierci pani Janeczki z parkingu :cry:

te kociaki kochały panią Janeczkę i jej męża, mieszkały w budce stróża parkingu razem z sunią Funią
sunię pan Leszek zabrał do domu - sunia niestety już nie żyje

u pana Leszka została jeszcze jedna kotka
i mówił, że wziąłby Filipka lub Czarusię ale nie mam do niego żadnego kontaktu

bardzo wzruszyłam się, gdy pan Leszek mi rok temu opowiadał,
jak Filipek przez całą noc leżał mu na kolanach jakby wiedział że to już ostatnia noc,
ostatni dyżur pana Leszka na parkingu i że już się nie spotkają :cry:

nikomu innemu nie pozwoliły sie głaskać, boją się i nie zbliżają do mnie chociaż czasem przychodziłam na parking
gdy pani Janeczka żyła (zmarła nagle na raka po 3 miesiącach choroby) a pana Leszka zwolniono

teraz jest jeszcze szary Ptyś i chyba czarny Ptyś i może ich mama ale tego nie wiem ...

pomóżcie proszę ...