Tosia&Bazyl / wymioty po jedzeniu :/

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 01, 2013 11:11 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Też mamy owies :D Jeden wyrośnięty, a drugi wczoraj wysiałam :D Wkurza mnie w nim tylko to, że rośnie jak szalony i zamiast stać "na baczność" po kilku dniach zaczyna obwisać :evil:

Twoje to mają dobrze. U mnie zielenina dla kotów rośnie w małych doniczkach, więc wylegiwanie się to tylko na dywanie, a nie w owsie :ryk:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 01, 2013 12:10 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

KubaTST pisze:Też mamy owies :D Jeden wyrośnięty, a drugi wczoraj wysiałam :D Wkurza mnie w nim tylko to, że rośnie jak szalony i zamiast stać "na baczność" po kilku dniach zaczyna obwisać :evil:

Twoje to mają dobrze. U mnie zielenina dla kotów rośnie w małych doniczkach, więc wylegiwanie się to tylko na dywanie, a nie w owsie :ryk:


To posiej im w czymś większym :wink: :mrgreen:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 01, 2013 13:39 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:Myślicie, że Bazyl próbuje mi coś powiedzieć? ...
Obrazek

Tak, zdecydowanie. "Żądam dużo smacznego jedzenia!"

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 01, 2013 18:17 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 01, 2013 18:18 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:Obrazek


Jejku jakie Ty cudne zdjęcia robisz... Jesteś fotografem?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków


Post » Nie wrz 01, 2013 19:04 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Milena_MK pisze:
Jejku jakie Ty cudne zdjęcia robisz... Jesteś fotografem?


Nie :mrgreen: Gnębię uczniów w szkole :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 01, 2013 19:09 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

NatjaSNB pisze:Nie :mrgreen: Gnębię uczniów w szkole :ok:


Hehe to od jutra Ci się zacznie :D

Ale zdjęcia piękne, masz wielki talent. Ja to choćbym nie wiem ile czasu czekała z aparatem, i tak nie potrafię zrobić fajnych ujęć. Zwykle są poruszone, prześwietlone... Jedynie jak śpią to jestem w stanie im coś pstryknąć...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 01, 2013 19:20 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Milena_MK pisze:
NatjaSNB pisze:Nie :mrgreen: Gnębię uczniów w szkole :ok:


Hehe to od jutra Ci się zacznie :D

Ale zdjęcia piękne, masz wielki talent. Ja to choćbym nie wiem ile czasu czekała z aparatem, i tak nie potrafię zrobić fajnych ujęć. Zwykle są poruszone, prześwietlone... Jedynie jak śpią to jestem w stanie im coś pstryknąć...


Zgadzam się :ok: Natja robi takie cudowne zdjęcia ,jakby była profesjonalnym fotografem a kociaki modelami.MOje to zawse mają taką samą minę lub zdjęcia są rozmazane.No poprostu nie mogę się napatrzeć :1luvu: I tak zawsze zazdroszę.Ale wy to macie rasowce i tez one wyjdą inaczej niż moje buraski.
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie wrz 01, 2013 19:28 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Marcyśka pisze:Ale wy to macie rasowce i tez one wyjdą inaczej niż moje buraski.


Oj tam oj tam, nieprawda! Ja mam rasowce a zdjęcia zrobić nie umiem :) Buraski też potrafią przecudnie pozować!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 01, 2013 19:45 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Milena_MK pisze:
Marcyśka pisze:Ale wy to macie rasowce i tez one wyjdą inaczej niż moje buraski.


Oj tam oj tam, nieprawda! Ja mam rasowce a zdjęcia zrobić nie umiem :) Buraski też potrafią przecudnie pozować!


To prawda ale jednak wyjdą troszkę łądniej niż taki szaro-bury kotek
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie wrz 01, 2013 19:50 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Marcyśka pisze:
To prawda ale jednak wyjdą troszkę łądniej niż taki szaro-bury kotek


Nie zgadzam się absolutnie!
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 01, 2013 19:52 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

ja też nie! wszystkie koty są przepiękne, te z rodowodem i bez! To też zależy od umiejętności fotografa (w moim przypadku niestety ich brak... :cry: )

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 01, 2013 20:22 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Milena_MK pisze:ja też nie! wszystkie koty są przepiękne, te z rodowodem i bez! To też zależy od umiejętności fotografa (w moim przypadku niestety ich brak... :cry: )


Wiem ,że wszystkie koty są piękne.No ale wiadomo ,że jednak rasowce zawsze wyglądają bardzej atrakcyjniej niż takie wzykłe dachowce.Dlatego większość osób woli kupić kota niż adoptować takiego dachowca.Tak samo jest z psami.
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie wrz 01, 2013 20:39 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Eee nie wiem, czy tak większość. Zdecydowana większość ludzi z mojego otoczenia ma adoptowane dachowce. W zasadzie tylko ja i moja znajoma mamy określonej rasy.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Paula05 i 87 gości