Gretta pisze:I co z kiciem?
Gretta pisze:Wszystko w porządku?
Przepraszam, dopiero wróciłam z pracy.Rano, ok.10-ej dzwonił lekarz, cukier 300 z hakiem, ale spada. Dalej słabo je. Został wsparty lekami pobudzającymi apetyt.Po 20-ej ma dzwonić do mnie pani doktor, która tak na marginesie go operowała, więc może dowiem się czegoś nowego.Dam oczywiście znać.
Bardzo mi go brakuje, cały czas myślę, co robi, czy jest mu lepiej, jak wygląda.
Wczoraj jak rozmawiałam z lekarzem, oboje stwierdziliśmy że będziemy walczyć o Jennego. Nie oddamy go tak łatwo.
Dziękuję wszystkim za troskę i zainteresowanie, to miło, że ktoś o nas myśli.