Po dłuższej ciszy w wątku, mogę napisać, że Tomcia zaufała nam bardzo i jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami

Martwiłam się, gdy po pierwszych dniach kicia nadal nie wychodziła z sypialni, jednak gdybyście mogły zobaczyć jaką zmianę przeszła przez te 1,5 miesiąca, byłybyście zszokowane , tak jak i ja

Nie ma już wspomnienia po wystraszonej kici. Spaceruje, biega po swoim nowym mieszkanku, dostaje wariata zazwyczaj wieczorami, wtedy biega jak szalona i odgryza myszkom-zabawkom ogonki

Gdy widzi szczotkę od razu biegnie z radosnym miauczeniem, bo wie, że będzie czesana a uwielbia to

Kładzie się na pleckach i mruczy, aż trzęsie się jej caly brzuszek

Lubi z nami "rozmawiać" , gdy zadaje się jej pytanie , odpowiada głośnym "miau" i słodko ugniata łapkami

Nadal jest trochę chudzieńka, ale ma tyle opcji jedzonka do wyboru, że napewno się podtuczy

Dziś był gotowany indyk, mus Gourmet Gold lub łosoś w galaretce

wszystko stało ładnie na talerzykach , aż śmiałam się , że je lepiej od Nas

Uwielbia kabanoski Whiskasa

Ale jesli ma sie zwierzatko to trzeba o nie dbac

Podsumowujac Tomcia zachowuje sie jakby od zawsze z nami mieszkala, wieczorami wchodzi na lozko do sypialni , zwija sie w kłębek i śpi

Jest bardzo delikatna, lubi się bawić ale nigdy nie zdarzyło jej się wyciągnąć pazurka podczas zabawy. Kochamy ją i cieszymy się , że jest z nami, wprowadziła nowe życie do tego domu, bywa , że cały dzień spędzamy na zabawie z nią a ona to uwielbia
Oto kilka zdjęć Tomci z ostatniego tygodnia

Pozdrawiam











