Maurycy szuka DT/DS jako jedynak

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 23, 2013 9:44 Re: Maurycy szuka DT/DS jako jedynak

Alienor pisze:Wczoraj w drodze do pracy widziałam czarną kotkę (może tą, może inną) z kociakiem - dziś zostawiłam im papu w wysokiej trawie. Mam nadzieję, że ona z młodym lub ten dymniaczek co się kiedys w okolicy pokazał się pożywią :ok: . Jak wrócę z urlopu to się rozpatrzę, bo trzeba by ciachnąć. Kociak był już ok. 2 miesięczny, więc w razie czego da radę lub się go zgarnie (choć nie wiem dokąd, ale to nieistotne). To dość blisko tamtego miejsca a jest bezpieczniej (daleko od ulicy, wysoka trawa, drzewa i budynek na tyle niski, że spanikowany kot wdrapie się na niego, śmietnik gdzie można znaleźć coś do jedzenia) - możliwe że kicia zmigrowała, bo fachowcy tamten budynek malują.

Trzymam za to kciuki, i za całą Twoją akcję! :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Sob sie 24, 2013 10:14 Re: Maurycy szuka DT/DS jako jedynak

Jedzenie nie zjedzone, ani kotów nie widziałam - ani rano ani wczoraj wieczorem. Trudno powiedzieć czemu.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sie 30, 2013 9:40 Re: Maurycy szuka DT/DS jako jedynak

Co u Maurycego?
Czy czarnulka pokazała się?
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt sie 30, 2013 11:22 Re: Maurycy szuka DT/DS jako jedynak

Alienorki teraz wypoczywają nad morzem :P
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob sie 31, 2013 15:32 Re: Maurycy szuka DT/DS jako jedynak

Broszka pisze:Alienorki teraz wypoczywają nad morzem :P

zazdroszczem
Wypoczywaj i za nas.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 01, 2013 12:14 Re: Maurycy szuka DT/DS jako jedynak

Wypoczęłam - było świetnie, zresetowałam mózg i naładowałam baterie.
Maurycy ma się dobrze, ciągle się mizia jak szalony i niestety wciąż się boi kotów. Ale jest ciut lepiej - dziś śmietankę spijali z Justinem jr z dwóch misek stojących blisko siebie, więc szansa na oswojenie Mauryca jest. Na oswojenie z kotami, bo ludzi wszak kocha.
Ani czarnej ani dymniaczka nie widziałam (dziś rano) - możliwe że zbyt mokro jest.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob wrz 07, 2013 20:16 Re: Maurycy szuka DT/DS jako jedynak

Maurycego wyniosłam dziś na balkon (osiatkowany), żeby przewietrzył futerko. Siedział a w zasadzie leżał w skrzynce na kwiaty zaciekawiony tym co na zewnątrz, ale gdy Ciel zaczął węszyć w jego stronę, zaczął się cały trząść :( . No to wzięłam na ręce i wyniosłam z powrotem. Smutne to było.
Nie widziałam dziś kociej mamy, ale chudy czarny (chyba) kocurek wędrował po trawniku w stronę sklepu. Dałam mu tackę winstona - zjadł szybciutko. Czyli przeżył przynajmniej on mój wyjazd i chorobę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon wrz 23, 2013 17:44 Re: Maurycy szuka DT/DS jako jedynak

Ostatnio zaniedbałam wątek :oops: , ale nie Maurycego. Kotex ma się dobrze i czasem wynoszę go na pokój, gdzie siedzi w moich objęciach, obejmując moją rękę łapkami. Dalej boi się kociaków, ale już nie wszystkich - maluchów i Ciela tak, Justina i Kotori nie do końca, Fiony wcale.
Mamy kociej ani kociaków od jakiegoś czasu nie mogę przyłapać - mam nadzieję, że może znalazły dom :ok: :ok: Albo jakieś schronienie z dala od mojej stałej trasy.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, smoki1960 i 135 gości