Wątek DO ZAMKNIĘCIA-dziękujemy

Na razie jeszcze nie otworzyliśmy przed nią jednego pokoju, więc do zwiedzania będzie jeszcze więcej

Myślę, że to niezły pomysł z ograniczeniem terenu.
Tylko, jak ja to zrobię, jak cały czas z nią w łazience nie można siedzieć, a ona tam będzie płakać... Serce by mi pękło.
Muszę pomyśleć, jak to rozwiązać... Może będziemy się zmieniać i każdy będzie chwilę siedział z nią w łazience :mrgreen:

Laleńka jest oblubienicą TŻta. Jak nigdy nie sprzątał kuwety i na każdą kocią kupę krzywi się i mówi, że towarzystwo powyrzuca przez okno (razem ze mną), to kupkę z środka pokoju sprzątał w atmosferze "śmichy-chichy", a na zasikaną poduszkę rzekł "weź no daj mi drugą" :mrgreen:

alessandra pisze:p.s. Ślepaczki załatwiły,że Lalunia będzie na fb naszym

Dziękujemy!

Edit: Zapomniałam wspomnieć, że lala siedzi na stole i je z TŻtem z jednego talerza... :roll:

świat się kończy...

Może Lalunia skradnie serca Wasze i zostanie na zawsze :kotek:

za to trzymam mocne kciuki :ok:

a ci do ograniczenia przestrzeni to może zamiast łazienki ograniczyć jej przestrzeń do pokoju w którym najczęściej siedzicie? Łatwiej bedzie chyba ze pokój jest bardzo duży

Zosik pisze:Na razie jeszcze nie otworzyliśmy przed nią jednego pokoju, więc do zwiedzania będzie jeszcze więcej
Myślę, że to niezły pomysł z ograniczeniem terenu.
Tylko, jak ja to zrobię, jak cały czas z nią w łazience nie można siedzieć, a ona tam będzie płakać... Serce by mi pękło.

niekoniecznie, jesli będzie miała zabawki na czas, kiedy jestescie w pracy, kiedy nie ma kto jej pilnować

Edit: Zapomniałam wspomnieć, że lala siedzi na stole i je z TŻtem z jednego talerza... świat się kończy...

Zosik, jesli macie jakis mały pokój, to byłaby lepsza opcja, coby sie mała nie pogubiła-poza tym kiepska sprawa karmić Tż w łazience :mrgreen:

kotika pisze:Przedstawiam dawne zdjęcie Gucia i jedno z ostatnich.

kotika , to niepojęte, że w takim stanie udało sie malutkiemu uratować oczka -naprawdę wspaniała robota :ok:

dla przypomnienia - lista sierpniowa

1. Mały dzikusek

dt Zosik
-leczenie/zabieg
wątek: viewtopic.php?f=1&t=155905

2.Kotki dwa

pod opieką Zosik
-leczenie
wątek: viewtopic.php?f=1&t=155747

3.Kotki dwa dt pinokio_
-zabieg usunięcia oczek
wątek :

4. Jula dt lidka02
-diagnostyka po usunięciu oczka-neurochirurg

propozycja na wrzesień

1. koteczka

tdt holly_dolly szukamy dt od października
-leczenie
wątek: viewtopic.php?f=13&t=156147&p=10068212#p10068212

Dziekujemy za liscik i pozdrowienia :1luvu:

alessandra pisze:
Zosik pisze:Na razie jeszcze nie otworzyliśmy przed nią jednego pokoju, więc do zwiedzania będzie jeszcze więcej
Myślę, że to niezły pomysł z ograniczeniem terenu.
Tylko, jak ja to zrobię, jak cały czas z nią w łazience nie można siedzieć, a ona tam będzie płakać... Serce by mi pękło.

niekoniecznie, jesli będzie miała zabawki na czas, kiedy jestescie w pracy, kiedy nie ma kto jej pilnować

Edit: Zapomniałam wspomnieć, że lala siedzi na stole i je z TŻtem z jednego talerza... świat się kończy...

Zosik, jesli macie jakis mały pokój, to byłaby lepsza opcja, coby sie mała nie pogubiła-poza tym kiepska sprawa karmić Tż w łazience

Małych pokoi u nas deficyt... Są tylko dwa raczej większe, niż małe

TŻ ma stałe pory karmienia, więc może siedzieć w łazience pomiędzy posiłkami :mrgreen:

Poszliśmy za radą, mała buszuje najpierw po łazience. Ale serce nie pozwala mi jej tam trzymać zbyt długo... i potem wychodzi na salony... Słaba jestem :roll:

Ale wczoraj nie było już ani jednej wpadki!
Dzisiaj do południa podobno też nie (z relacji TŻta tak wynika, bo mnie nie było w domu).

Przechodzimy własnie z Guciem przez dość mało popularny problem: uczynnienie gruczołu łzowego po usunięciu gałi ocznej. Ponieważ jeszcze kilka dni temu nie byłam taka mądra i o mało nie dostałam zawału serca, pomyślałam, że każdy kto ma kota bez oczu powinien wiedzieć (o ile już nie wie), że coś takiego może się wydarzyć i warto wiedzieć z czym to się je...

link do wątku całej sprawy:
viewtopic.php?f=1&t=155693

Nieśmiało podrzucę tutaj do Was.

Z wątku viewtopic.php?f=1&t=156181

ostatniaszansa pisze:(...)biedny jest Tupak nie wie co się dzieje. Tupak będzie miał operacje usunięcia gałki ocznej(...)leczone oczy ma Lili Lou.

Agatka nr.3 pisze:Nieśmiało podrzucę tutaj do Was.

Z wątku viewtopic.php?f=1&t=156181

ostatniaszansa pisze:(...)biedny jest Tupak nie wie co się dzieje. Tupak będzie miał operacje usunięcia gałki ocznej(...)leczone oczy ma Lili Lou.

Trzymam kciuki żeby sie wszystko poukładało i dobrze skończyło :ok:

Nie wyobrażalne jest jaki człowiek potrafi być obojętny nie udzielając pomocy

Uroczyście informuję, że Ćwirek vel Fryderyk od wczoraj przebywa w swoim nowym domu !!!!!!

Zamieszkał w Warszawie wraz ze swoją Panią - utalentowanym muzykiem o wielkim sercu i szczególnej empatii

Od pierszych chwil zachowywał się tam jakby wrócił do własnego domu! Był wyluzowany, mruczał, zwiedzał spokojnie pokój, po czym usadowił się w miejscu przygotowanym specjalnie dla niego (skąd on to wiedział?!) i zabrał się za solidną toaletę...

Jestem arcyszczęśliwa! Jeszcze nie mogę w to wierzyć, bo jak dla mnie, tych dwoje było sobie przeznaczonych...

Nadmieniam, że kot znalazł wreszcie dokładnie taki domek, jakiego potrzebował.....DZIĘKI NASZYM DZIEWCZYNOM - EWEXOXO I ALESSANDRA!
Wyrazy wdziecznosci z mojeje strony za to, że pomyslałyście właśnie o nim, jako kandydacie do tego właśnie domku..... :piwa:

Oby oczywiście wszystko dalej w nowym domku toczyło się tak dobrze jak na początku!

Póki co zostawiłyśmy nowej Pani klatkę wystawową na wszelki wypadek, gdyby początki nie były łatwe, no i oczywiście pozostajemy w kontakcie... :kotek:

a juz się załamałas jakis czas temu,super wieści-śmigaj Ćwirku w nowym domku :ok:

Aniu, jakże sie cieszę,że tak wlasnie sie poukładało- co myśmy nie czarowały z Eweliną , nawet Joasia po pobycie w szpitalu , przyłaczyła sie do nas z rudym Michasiem -bo wiadomo,że rudymi najlepiej sie czaruje :lol:

Przede wszytskim to zasługa Eweliny - to ona czuwała, szukała -tak bardzo sie cieszę -takiego domku i takiej osoby naprawdę każdy ślepaczek by sobie życzył :dance:

To naprawdę wyjątkowa adopcja -dzis już wiemy,że nawet niemożliwe jest wykonalne :ok:

Chyba imie Fryderyk zostanie?- jest takie akurat ...muzyczne

wszystkiego najlepszego dla Pani i dla Ćwirka

względem porad, wsparcia osób doświadczonych, zawsze zapraszamy Panią Ćwirka/Fryderyka do nas -będziemy rade móc taka osobe poznać

Wczoraj rozmawiałam z Panią Justyną i .....wszystko jest dobrze !!! Jestem zachwycona słysząc, jakie Ona ma podejście do tego kota... Jest niesamowita! Muzycznosć imienia też zauważyła i śmiała się, że do Niej pasuje taki kot hihi

Straciłam już wiarę w to, że znajdziemy dla Frodka dokładnie taki dom, jaki z Martą wymyśliłyśmy dla niego, a tu proszę... Wszystko się zgadza nawet w najmniejszych szczegółach !!!

ps. Proawopodobnie dziś odwiedzę Frodka, bo w tamtym zamieszaniu i emocjach, zapomniałam zabrać dla niego obróżkę feromonową, którą kupiła mu Marta na wyciszenie i ksiażeczkę zdrowia, a sama zapomniałam zabrać swoją bluzę... Cóż, to był zwariowany wieczór

Wątek DO ZAMKNIĘCIA-dziękujemy

Kto przegląda forum