Tosia&Bazyl / wymioty po jedzeniu :/

[Milena_MK]

to kupujemy. wiecie, czy można ją dostac gdzieś poza zoo+?

[vanesia1]

to kupujemy. wiecie, czy można ją dostac gdzieś poza zoo+?

http://www.karusek.com.pl/produkt.php?p ... 69&cat=204
wydaje mi się, że to ta sama tylko w innym kolorze. No i w innej cenie

[Marcyśka]

to kupujemy. wiecie, czy można ją dostac gdzieś poza zoo+?

http://www.karusek.com.pl/produkt.php?p ... 69&cat=204
wydaje mi się, że to ta sama tylko w innym kolorze. No i w innej cenie

Niedługo będę kupować wycieraczkę.Czy tą polecasz ?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... ete/345865

[vanesia1]

to kupujemy. wiecie, czy można ją dostac gdzieś poza zoo+?

http://www.karusek.com.pl/produkt.php?p ... 69&cat=204
wydaje mi się, że to ta sama tylko w innym kolorze. No i w innej cenie

Niedługo będę kupować wycieraczkę.Czy tą polecasz ?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... ete/345865

Tak jest, mam ją i jestem zadowolona

[ab.]

To ja też kupuję polecaną przez Anię.

[NatjaSNB]

Może całe forum skrzykniemy i kupimy hurtowo

Ech... robię obiad, słyszę grzebanie w kuwecie... takie charakterystyczne... tunel do Japonii... mówię mężowi "wytrzyj jej pupkę" i nagle słyszę "o cholera... O CHOLERA!" Normalnie zamarłam. Krew... dużo czerwonej krwi znikąd Załamałam się

[vanesia1]

Może całe forum skrzykniemy i kupimy hurtowo

Ech... robię obiad, słyszę grzebanie w kuwecie... takie charakterystyczne... tunel do Japonii... mówię mężowi "wytrzyj jej pupkę" i nagle słyszę "o cholera... O CHOLERA!" Normalnie zamarłam. Krew... dużo czerwonej krwi znikąd Załamałam się

O jasny gwint.. a nie skubnęła czegoś cichaczem?

[Marcyśka]

Może całe forum skrzykniemy i kupimy hurtowo

Ech... robię obiad, słyszę grzebanie w kuwecie... takie charakterystyczne... tunel do Japonii... mówię mężowi "wytrzyj jej pupkę" i nagle słyszę "o cholera... O CHOLERA!" Normalnie zamarłam. Krew... dużo czerwonej krwi znikąd Załamałam się

A już się cieszyłam ,żę nie będzie krwi.No i juz psuje się humor Mam nadzieję że to tylko jednorazowo , trzymam kciuki za zdrowe kupki

[NatjaSNB]

Nie wiem, nie mam pojęcia Wiem, że wczoraj kiedy karmiłam Bazyla inną karmą (dajemy ju cichaczem jedną porcję dziennie) to 1 chrupek upadł na podłogę i Tośka go zjadła. Słownie: JEDEN

[Marcyśka]

Nie wiem, nie mam pojęcia Wiem, że wczoraj kiedy karmiłam Bazyla inną karmą (dajemy ju cichaczem jedną porcję dziennie) to 1 chrupek upadł na podłogę i Tośka go zjadła. Słownie: JEDEN

Watpie czy po jednym małym chrupku coś by jej było.Bezprzesady alby po jednym chrupku coś jej było.MOże gdzieś pod stołem lub krzesłem coś znalazła i to zjadła.Oby to było jednorazowo.

[NatjaSNB]

Kiedyś już tak było po kilku chrupkach. Chyba 8 jej dałam...

[Marcyśka]

Kiedyś już tak było po kilku chrupkach. Chyba 8 jej dałam...

[Sylvanas]

NatjaSNB tak mi przykro. Nie wiem czy od jednego chrupka byłoby dużo czerwonej krwi, aż tak by Tosię podrażniło? Obserwujecie jeszcze czy jedziecie do weta?

[NatjaSNB]

Nieeeee do weta nie. "Dużo" to tak w moim mniemaniu... na papierze były 2 kropy ostro czerwonej krwi. Ja widziałam foty innych kotów, przy ich krwi nasza to prawie nic. To było "dużo" w odniesieniu do wszystkiego, co kiedykolwiek było u mojej Tosi. Do weta nie ma jeszcze po co... muszę wyłapać 2-3 kolejne kupki. I tak oto sprawdzanie kuwety nie skończy się nigdy

[Sylvanas]

Nieeeee do weta nie. "Dużo" to tak w moim mniemaniu... na papierze były 2 kropy ostro czerwonej krwi. Ja widziałam foty innych kotów, przy ich krwi nasza to prawie nic. To było "dużo" w odniesieniu do wszystkiego, co kiedykolwiek było u mojej Tosi. Do weta nie ma jeszcze po co... muszę wyłapać 2-3 kolejne kupki. I tak oto sprawdzanie kuwety nie skończy się nigdy

Jej, biedna Tosia, może to jednorazowe, ale nawet jeśli to dlaczego/skąd? Nie dziwie się, że jesteś tym wykończona, to jak niekończący się problem, dawaj znać czy coś się dzieje. Ściskamy kciuki za Was mocno!