Magnolia i znajomi...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 26, 2013 20:32 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Plusik dla niego :-) i to duży :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto sie 27, 2013 17:59 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Lato odchodzi :(

Psiaste i kociaste śpią, jedzą i bawią się.
Koralinek szaleje, rośnie z niego mały zadziora.
Najbardziej komicznie wygląda, kiedy po zabawie z Iryskiem - zbyt brutalnej zdaniem Korala - goni duuużego kocura pacając go maleńką łapka po ogonie i nogach.
Wygląda to jakby pantera goniła dinozaura :)

Co u Was ?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 27, 2013 19:01 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

A u nas tekstem domowym "na dzisiaj" jest "Nie patrz na nią, bo się zesrasz. Patrz na mnie."
Ciekawy, prawda?
Biba jest na tyle niechętna Kumisi, że oprócz war-kotka i syk-kotka włączyła u siebie lekkie zapalenie jelit na tle nerwowym.
Znowu kradłam kupkę do pojemniczka i wiozłam do badania. Kupka bez obcych (na lamblie nie została jedynie zbadana, bo akuratnie testu nie było). Ale jako że obcy zostali wykluczeni, a ja wykluczyłam cokolwiek mające związek z jedzeniem, to wet przyjął za prawdopodobne moje stwierdzenie, że to na tle nerwowym. No i wróciliśmy do uspokajacza (KalmVet). Po dwóch kręgielkach kupka znowu modelowa. Czyli stres. Niby mam satysfakcję, że miałam rację, a Bibusię już dobrze poznałam, ale w sumie to bym wolała jakąś infekcję jelit wyleczyć i żeby mała zestresowana nie była. Przed nami dużo czasu... Potrzeba. Damy radę.
Obróżkę feromonową wet z hurtowni sprowadzi i będziemy łączyć jeszcze wolniej niż dotychczas.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 27, 2013 19:36 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Oj te dokocenia....
Kocia zazdrość o ludzia nie zna granic i jest wprost niewyobrażalna.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 28, 2013 7:29 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Kiepsko z tymi nerwami u Biby - może się jakoś przyzwyczai... odnośnie "jak działa stres" itp. - warto poczytać; przy Magnolii - nawet jakbym miała warunki - muszę sobie dokocenie wybić z głowy: kiepsko by było ratować innego kota poświęcając Magnolię; są koty w miarę tolerujące inne osobniki na stosunkowo małym terenie pt. mieszkanie, ale Magnolia zdecydowanie do nich nie należy. Koty nie są stadne, a co najwyżej towarzyskie - jest różnica między kumplować się z kimś, razem bawić się i/lub pracować a z kimś całą dobę mieszkać. I jedne dobrze to znoszą, a inne gorzej. Mam nadzieję, że Biba jednak jakoś to zaakceptuje i będzie OK (i to nie tylko pozornie, że będzie to w sobie tłumić, ale tak naprawdę OK).

Mieszanka wchodzi dalej ładnie - na szczęście, bo kotom lubi się odwidzieć, a masło spirulinowe (mało masła, dużo spiruliny) stało się przysmakiem. Z racji zimna ładuje się do mnie zagrzać pod kołdrę, a później na swoje posłanko idzie. Poranki są już bardzo chłodne (karmienie o 3 pozwala doskonale odczuć temperaturę nocy).

Wczoraj moje autko pojechało w ostatnią drogę - o własnych siłach (jak to ono - nigdy na lawecie nie musiało jechać); po rozważeniu wszystkich za i przeciw wyszło, że czas pozwolić mu odejść (jakbym się uparła, ot jeszcze z rok czy dwa bym wyciągnęła, ale... to trochę jak trzymanie kota na kroplówkach i karmienie siłą, żeby go jeszcze zatrzymać). Nawet mi się pisać nie chciało - wiem, że to niby tylko maszyna itd., ale... to był mój pierwszy wymarzony ukochany samochodzik.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw sie 29, 2013 15:56 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Przyszła torba rekomendowana przez Słupek - na razie Magnolcia spojrzała i rzuciła mi spojrzeniem w stylu "phi, chyba żartujesz". Ale stoi - niech się oswaja, że czasami będzie musiała skorzystać. Coraz lepiej jej idzie jedzenie nawet bardzo pokrętnych kawałków mięska. No i do rodziców coraz więcej zagaduje, a po nocy bryka po mieszkaniu (tylko łomot słychać jak skacze po wszystkim - w ciągu dnia aniołek istny). Wieczorami mnie umrucza do snu i ucieka zwiedzać... kochany z niej kotuś :kotek:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw sie 29, 2013 20:14 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Boże, jaki ciężki dzień wczoraj i dzisiaj :( Heeelp !
Teraz nawet koty śpią i śpią i śpią.
Pewnie zaraz pójdę w ich ślady.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 31, 2013 22:04 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Piękna, letnia noc.
Koty harcują.
I wychowują Koralika...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 01, 2013 8:46 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

U mnie leje od rana i to ostro... Magnolia śpi w szafie. Dzisiaj rano nowa mieszanka (same spore i jeszcze większe kawałki): najpierw "nowe - nie będę tego jadła", a później młóci jakby rok nie jadła. Większa kawałki maja plus: jak się namęczy przy ich gryzieniu, to przy zabawie dużo delikatniej mnie łapie zębami. Kotuś.

--- EDIT ---
Nadal tam śpi i wychodzi tylko na jedzenie... jak ja jej zazdroszczę tego spania...
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 02, 2013 18:41 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Zimno i mokro :evil:
Mechanik zadzwonił, że zrobił autko :ryk: i podał cenę :strach:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon wrz 02, 2013 21:19 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Zapewne sporo było do zrobienia sądząc po cenie :roll:

Magnolia cały dzień tylko je (apetyt na szczęście dobry) i śpi... ale ogólnie spokój (na szczęście). Tylko moje oczy znowu przemęczone - dzisiaj zrobiłam sobie totalną labę... może jutro będzie lepiej.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 02, 2013 23:59 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Ja też skatowałam oczy kompem do imentu :(
A w domu zmiany...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 03, 2013 7:23 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Jakieś większe zmiany?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto wrz 03, 2013 18:36 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Ogromne :strach:
Zamieszkała z nami ta kicia - kolorowa Lila
viewtopic.php?f=1&t=154836&start=150#p10070629
Oswajanie w toku.
O adopcji od strony 12 na wątku viewtopic.php?f=1&t=154836&start=165
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 05, 2013 11:06 Re: Dzielne KOTY (i nie tylko) 3

Magnolia jak zwykle dzielnie pomaga mi w pracy... zajmując najwygodniejsze krzesło :evil: dobrze, że mam ich więcej.
Obrazek
Te zaciągnięcia na oparciu to praca zbiorowa - dzieło rozpoczęte przez Mokate, dzielnie kontynuowane przez Magnolię.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości