Moje koty i ja (6)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 15, 2013 12:01 Re: Moje koty i ja (6)

hanelka pisze:Bo większość ludzi chce, by ich kochano, a nie - kochać...
Brakuje nam miłości, wielu czuje się bardzo samotnie, ale chcą brać, nie dawać. To partner, dziecko, zwierzak ma kochać... :(

Przecież wiesz Aniu, że w tych zwierzakach są tak ogromne pokłady miłości, że aż się przelewają.
Rąk mi brakuje, by każdego przytulić, pogłaskać, wypieścić, wycałować.
One chcą dać miłość, tylko... nie mają komu :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 15, 2013 15:22 Re: Moje koty i ja (6)

Myślę, że wbrew pozorom jest dużo domów, w których zwierzęta są kochane i traktowane jak członkowie rodziny. Może dlatego tacy ludzie rzadko dzwonią w sprawie adopcji, że ich zwierzęta są zadbane, pod opieką lekarza i żyją długo? Przynajmniej mam taką nadzieję. Szkoda tylko, że takich rodzin nie przybywa :(
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sie 16, 2013 10:18 Re: Moje koty i ja (6)

Kryzys jest,to tez nie pomaga.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103340
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 16, 2013 10:35 Re: Moje koty i ja (6)

Pewnie macie racje, bo jest i kryzys i nie przybywa domów zwierzolubnych.
A szkoda, bo miłości zwierzaka nie da się czym innym zastąpić, najładniejszy ciuch i najpiękniejsze wakacje nie dadzą tyle radości co spojrzenie w kochające oczy szczęśliwego zwierzaka.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 16, 2013 12:08 Re: Moje koty i ja (6)

Masz całkowitą rację, żadna rzecz materialna ani nawet egzotyczne wakacje nie mogą się równać z miłością kota lub psa. I mam nadzieję, że każdy z potrzebujących zwierzaków znajdzie swojego dobrego kochającego człowieka. Zwłaszcza że i z kryzysem łatwiej sobie poradzić w dobrym towarzystwie :) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sie 26, 2013 22:14 Re: Moje koty i ja (6)

Marysiu, co słychać u Ciebie i koteczków?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sie 26, 2013 22:31 Re: Moje koty i ja (6)

Tez zagladam :kotek: i sie zastanawiam.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103340
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 27, 2013 14:14 Re: Moje koty i ja (6)

Parę zdjątek, cobyście sie nie martwiły o dziuplowe stadko :wink:
Marsik Obrazek;
Agatka Obrazek;
Michał Obrazek;
Majka Obrazek;
Psotka Obrazek;
Nina Obrazek;
Baśka Obrazek;
Antoś Obrazek
Myszka nie chciała pozować.
Ostatnio edytowano Wto sie 27, 2013 14:17 przez mar9, łącznie edytowano 4 razy
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 27, 2013 14:14 Re: Moje koty i ja (6)

Ale fajna wypoczynkowa gromadka :P A jak sie macie tak poza tym?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103340
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 27, 2013 14:15 Re: Moje koty i ja (6)

Widzę mojego ukochanego lwa! :1luvu:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sie 27, 2013 14:43 Re: Moje koty i ja (6)

Piękne koteczki :1luvu:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sie 27, 2013 14:47 Re: Moje koty i ja (6)

Łomamunciu, ale jesteście szybkie.
Ja zamiast wyedytować post to go od razu puściłam.
Dodam kolejne zdjęcia, nowych tymczasów.
Bazyli Obrazek;Obrazek;
Grzdyl zwany Alfikiem Obrazek;Obrazek.
A teraz info.
Moje stadko nie zmieniło się, to Myszka, Agatka, Michał, Rudy czyli Baśka i Majka.
Chyba sobie nie krzywdują, przynajmniej ja o tym nic nie wiem :mrgreen:
Na szczęście nie chorują, apetyty im służą a w wolnych chwilach robią to, co każdy kot lubi najbardziej czyli...śpią :D
Tymczasy czyli Psotka, Ninusia, Marsik i Antoś pomału zapuszczają korzenie.
Zapytania o adopcje sporadyczne. Dziś dostałam zapytanie o Psotkę, pani zaginęła kotka Tia, bardzo podobna do Psotki.
A tak poza tym to żadnych obiecujących zapytań.
Może na jesień coś się zmieni.
A teraz o nowych tymczasach:
Bazyli to kot zgarnięty z działki, był dokarmiany ale widocznie poczuł, że już ma dość tej wolności i poprosił karmicielkę o pomoc.
Na szczęście, jego szczęście, pomoc nadeszła w porę, był wychudzony, tylne nogi mniej władne, szczęka też, prawdopodobnie stare złamanie, w dodatku kości krzywo się zrosły. Poza tym na policzku miał ropnia ale już go nie ma, ropień pękł, Bazyl dostawał leki i od tej strony już jest OK. Dziś go odrobaczyłam a może za tydzień go zaszczepię ale na szukanie dla niego domu jest grubo za wcześnie.
Bazyl nie radził sobie na wolności. Potrzebuje domu, dobrego, cierpliwego, na razie ma go u mnie, potem zobaczymy..
Bazyl to kupka kości obrośniętych futerkiem, przerażonych kości.
Dużo czasu minie zanim zaufa znowu.
Koty go zostawiły w spokoju, jedynie Psotka czasem go zdzieli z liścia, ale ona żadnego kota nie lubi.
Grzdyl właściwie nie ma imienia, nazywam go grzdyl, szczurek, gryzoń, itp.
Zgarnięty z terenu zakładu pracy jednej forumowiczki :wink: , prawdopodobnie matka przenosiła dzieci a jego nie zdążyła i uciekła.
To malizna, jak do mnie przyszedł to miał może 3-4 tygodnie, na początku musiałam go butelką karmić.
Teraz już je stały pokarm, zresztą co ja mówię je, on pożera, sama nie wiem, gdzie mu się to mieści. 8O :wink:
Przeważnie wygląda jak piłeczka tenisowa i przyczepionymi do niej czterema chudymi nóżkami, ogonkiem i małym łebkiem.
Pierwsze dni to aż żal było patrzeć, chciał spać ale co chwila się budził i czujnie rozglądał, czy mu nic nie grozi.
Teraz jest dużo, dużo lepiej, Ninusia go czasem przytuli, Rudy też go lubi a Antoś się z nim bawi.
Nareszcie mały nie jest sam.
Na forum tak mało zaglądam żeby nie czytać o kolejnych bidach potrzebujących pomocy.
Nie czytam a i tak kolejne bidy znajdują drogę do mojej dziupli, takie życie.
Alato, ja Ci bardzo dziękuję za to, że nadal nas wspierasz finansowo, dziękuję równiez pozostałym sponsorkom.
Na pierwszej stronie wznowiłam informacje o wpłatach na moje konto.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 27, 2013 20:15 Re: Moje koty i ja (6)

Ja też staram się nie czytać, ale jakoś same mnie bidy znajdują.

Alfik i Bazyli to śliczne burasiątka :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sie 28, 2013 11:29 Re: Moje koty i ja (6)

Anna61 pisze:Ja też staram się nie czytać, ale jakoś same mnie bidy znajdują.

Alfik i Bazyli to śliczne burasiątka :1luvu:

Ja to w ogóle mam szczęście do tymczasów w chodliwych kolorach :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 04, 2013 10:04 Re: Moje koty i ja (6)

cześć Duża z gromadką Głaski dla wszystkich futer :1luvu: a w szczególności dla Agatki :1luvu: :1luvu:
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości