Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw sie 22, 2013 14:06 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Bessęsu - z całym szacunkiem :twisted:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42023
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw sie 22, 2013 15:24 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Hańka pisze:Bessęsu - z całym szacunkiem :twisted:

Oj tam, oj tam... :kotek:
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona

Post » Czw sie 22, 2013 20:54 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Widzę, że tworzymy nowy język :twisted:

To jednak jest po prostu miszczunio plątania sobie nóg.
Księciunio Plątonogi normalnie.
Obrazek

Musiałam go obejść, a i tak nie wiem, gdzie ma czwartą łapę.
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt sie 23, 2013 22:46 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Ważne, że koteckowi jest wygodnie, ot co!
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Sob sie 24, 2013 7:13 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megana pisze:Widzę, że tworzymy nowy język :twisted:

To jednak jest po prostu miszczunio plątania sobie nóg.
Księciunio Plątonogi normalnie.
Obrazek

Musiałam go obejść, a i tak nie wiem, gdzie ma czwartą łapę.
Obrazek



A szukałaś za łóżkiem? :D
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sie 24, 2013 15:38 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Fantastyczny ekfilibrysta. Tak poplątał łapy, że trudno się ich doliczyć.
A co do zdjęć weselnych, to muszęprzyznać, że opaństwo młodzi oryginalnie wyglądają na skuterze. Kapitalne zdjęcia :D

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Nie sie 25, 2013 19:44 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Sąsiedzi pojechali nad morze, koty trzeba karmić.
Teżet sobie jedzie w świat.
Celina siedzi w łazience, zastrzyki lecą, oko bez zmian.
Do pobrania na posiew musimy odczekać pięć dni bez antybiotyku, może i dobrze, akurat Teżet zdąży wrócić. A mieliśmy nadzieję, że ten zadziała, dlatego, skoro już zaczęliśmy to chcieliśmy skończyć, ale chyba się przeliczyliśmy. To znaczy, my i pani wet - żeby nie było, że się sami mądrzymy.
Spotkanko sherlokistek się odbyło. Hm, hmn... no, się odbyło. :>
Lato się ewidentnie kończy.
Straciłam rozpęd...
:roll:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 25, 2013 19:46 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Spox...będzie następne ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie sie 25, 2013 20:16 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Serio? A tu lato i sezon w pełni (i dzikie, niewyobrażalne tłumy wczasowiczów...)
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42023
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie sie 25, 2013 20:29 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

hej Meg coś mało tu zdjęć, nie masz weny twórczej czy co :?:

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Pon sie 26, 2013 21:14 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

A co mają zdjęcia do weny?
Ale proszszszsz...
Moś z lampą błyskową - każdy kot z lampą zdąży zamknąć oczy...
Obrazek

A bez lampy wszystko jest żółte, co w przypadku Mosia może akurat aż tak nie robi różnicy...
Obrazek

Natomiast w przypadku Celiny-Z-Dziurawym-Okiem obecność lampy czyni różnicę kolosalną.
Tu wygląda, jakby jej oczko już się odlepiło, temu kotku...
Druga opcja - pańcia wydłubała, lubi dłubać, ma nawet spektakularną plamę z ropy na spodniach...
Obrazek

Natomiast fotka bez lampy ujawnia oczko w całej okazałości. Jest i działa. Poza zwykłą funkcją widzenia produkuje ropę. Bardziej przedsiębiorcza pańcia mogła by zbić majątek.
Swoją drogą, skąd ten kot wie, że zakończyliśmy cykl zastrzyków i spokojnie można włazić państwu na kolana i bez stresu wracać do domu? Zapewne zniknie w piątek rano, przed wyprawą na pobranie materiału na posiew. Chyba muszę być sprytniejsza.
Obrazek

A na zakończenie espeszyly dla cioci Carmen od Generała Eugeniusza z wojskowym pozdrowieniem i Gabunią w pakiecie.
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 26, 2013 21:24 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Bliźniaki!

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 27, 2013 7:00 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Taaak ..... jest zadziwiające - czasami odnoszę wrażenie jakby koty czytały w moich myślach :mrgreen:

Toli trzeba było zakraplać do oczka kropelki - dwa razy udało mi się ją złapać (na początku),
potem się wycwaniliśmy - mąż łapał - a ja wpuszczałam ... dwa razy sukces osiągnęliśmy ... :cry:
Potem to już szło na żywioł, kto szybszy, kto sprytniejszy .... :twisted:
Jedno mnie niezmiennie zadziwiało .... po kropelkach przez parę godzin do kotki można było bezkarnie podchodzić,
miziać kota i brać na ręce. Jednak po pewnym czasie (pora na kolejne krople) kot czmychał już na nasz widok :mrgreen:
Tylko zerknęła na mnie czy męża i ... tyle ją widzieliśmy :cry:
O tym, że zawsze wiedzą kiedy mają iść do weta nie ma co wspominać.
Udaje się kota wsadzić do kontenerka za pierwszym razem, kolejne wizyty ... nie ma lekko - kot jest czujny i gotowy do ucieczki :evil:

Gabunia pilnuje Generała staruszka co by nie zgubił się w pościeli ... :D
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 27, 2013 11:21 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

No widzisz Meg Ty wiesz co ja lubię, tak nie wiele trzeba a tyle radości mi sprawiłaś tymi fotkami :) Dzięki :piwa: Kurcze cały czas mam przed oczami sierotkę Mosia z odrapanym pyskiem i rzadkim futerkiem jak go u Ciebie zostawiałam , a teraz taki kawaler puchaty.

Gabunia już taka staruszka , ale i tak się trzyma dobrze po tym wylewie , u nas w schronie ostatnio coraz więcej psów po wylewach, ale niestety nie przeżywają tego :( .

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości