Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tajdzi pisze:Jedźcie do weta, który ma lampę wooda. Łysy placek może być oznaką grzybicy.
Sylvanas pisze:felin pisze:Niestety, śpią grzecznie po obu stronach na wysokości pasa mniej więcej - zdechnąć można z gorąca; nie wspominając o komforcie spania, bo zajmują większość wyrka
Omg, jak Ty się z boku na bok przewracasz w nocy! Ja się wiercę okrutnie, za każdym razem jak zmieniam pozycję mam unieruchomioną głowę, bo Stevo leży mi na włosach, a w momencie jak się poruszam zaczyna głośno mruczeć. Co się odsunę z poduszką on za mną.
felin pisze:Sylvanas pisze:felin pisze:Niestety, śpią grzecznie po obu stronach na wysokości pasa mniej więcej - zdechnąć można z gorąca; nie wspominając o komforcie spania, bo zajmują większość wyrka
Omg, jak Ty się z boku na bok przewracasz w nocy! Ja się wiercę okrutnie, za każdym razem jak zmieniam pozycję mam unieruchomioną głowę, bo Stevo leży mi na włosach, a w momencie jak się poruszam zaczyna głośno mruczeć. Co się odsunę z poduszką on za mną.
No mam z tym pewne problemy, bo panowie kocurowie ważą circa 6.5 kilo każdy
Sylvanas pisze:felin pisze:Sylvanas pisze:felin pisze:Niestety, śpią grzecznie po obu stronach na wysokości pasa mniej więcej - zdechnąć można z gorąca; nie wspominając o komforcie spania, bo zajmują większość wyrka
Omg, jak Ty się z boku na bok przewracasz w nocy! Ja się wiercę okrutnie, za każdym razem jak zmieniam pozycję mam unieruchomioną głowę, bo Stevo leży mi na włosach, a w momencie jak się poruszam zaczyna głośno mruczeć. Co się odsunę z poduszką on za mną.
No mam z tym pewne problemy, bo panowie kocurowie ważą circa 6.5 kilo każdy
Jej, to dwa klocki masz! Jest co tulić. Ciekawe ile Stevo będzie ważył, chyba będzie dość spory...
Jestem padnięta, pospałabym, ale chyba muszę się jeszcze zabawić z pewnym kotem...
felin pisze:Sylvanas pisze:felin pisze:Sylvanas pisze:felin pisze:Niestety, śpią grzecznie po obu stronach na wysokości pasa mniej więcej - zdechnąć można z gorąca; nie wspominając o komforcie spania, bo zajmują większość wyrka
Omg, jak Ty się z boku na bok przewracasz w nocy! Ja się wiercę okrutnie, za każdym razem jak zmieniam pozycję mam unieruchomioną głowę, bo Stevo leży mi na włosach, a w momencie jak się poruszam zaczyna głośno mruczeć. Co się odsunę z poduszką on za mną.
No mam z tym pewne problemy, bo panowie kocurowie ważą circa 6.5 kilo każdy
Jej, to dwa klocki masz! Jest co tulić. Ciekawe ile Stevo będzie ważył, chyba będzie dość spory...
Jestem padnięta, pospałabym, ale chyba muszę się jeszcze zabawić z pewnym kotem...
Mam trzy - wszyscy tyle ważą![]()
I aktualnie jeszcze potwora mojej mamy na wakacjach; ale on taki bardziej " "kompaktowy" - tylko 5.5 kilo waży
felin pisze:Nie mamy wątku na forum. Poniekąd specjalnie.
Mogę najwyżej podeslać zdjęcia na prywatnego maila, bo przez forum nie da się podpiąć zalączników.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 129 gości