kura1336 pisze:progect pisze:kura1336 pisze:Aga1 pisze:Ja natomiast dochodzę do wniosku, ze jedyny skutek założenia drzwiczek, będzie taki, ze mały będzie coraz krótszy, gdyż jedyny sposób na wchodzenie do kuwety jaki do tej pory opracował to walenie głową z rozpędu w drzwiczki aż te wyskoczą do góry, mały w tym czasie wpada do kuwety, gdzie następnie dostaje kopa w doopę od rozbujanych drzwiczek ......![]()
Ale drzwiczek i tak nie ściągnę
Jak kupilam Pyśkowi krytą kuwete od razu nauczyłam go jak sie wchodzi i wychodzi, żeby za kazdym razem pozostawało tyle samo kota
A czy na ilość żwirku na podłodze ma to wpływ? Może im mniej kota to mniej żwirku?
Wydaje mi się, że nieale tak na prawde nie miałam okazji tego sprawdzić, Pyśka z miesiąca na miesiąc jest coraz więcej, a żwirku na podłodze chyba tyle samo
Muszę przyznać, ze ilość żwiru znajdowanego na podłodze po założeniu drzwiczek gwałtownie spadła ....





Mały natomiast do listy wad posiadania drzwiczek w kuwecie dopisał jeszcze jedną: nie da się podglądać Zuzy jak jest w kuwecie




