Zbieraczka ma dość cz6.Dwa koty usunięcie ząbków ;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 19, 2013 21:19 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

Obowiązuje niby jak sie wyrobie to pujde do burmistrza kazał mi przyjść w sierpniu bo nie miał pieniedzy tak jest co miesiąc....jutro jade z małą ślepką na badania bo kręci się często w kółko wet dziś mówi że to objawy neurologiczne jutro biore te dwa małe na szczepienie na grzyba a mała badania ...czasem myśle że chyba powinnam miec fundacje czy coś jak to ogarnąć ..........jak przejść obojętnie i jak żyć szczęśliwie ...Jak to wszystko pogodzić ............... :( Ciesze się z każdej sterylki z pełnych brzuszków tylko dużo bezdomniaków chce się pomóc wszystkim ale człowiek się wciąż pogrąża .Ciągle coś nowego a ludzi do pomocy czy adopcji zero.....Idzie zima dojdą następne koty ech może gdzieś zamarzne i inni będą się martwić...
Do pomocy znaczy się przy bezdomniakach i w adopcjach czy przetrzymaniu małego aż znajdzie się domek ...Bo nie moge powiedzieć że nikt nie pomoże zawsze znajdzie się dobra dusza ....ale bym też chciała żeby ktoś pomógł w łapaniu , karmieniu czy przetrzymaniu aż znalazł by sie ten domek ....tu jestem sama :(

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sie 19, 2013 22:45 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

Lidka, Ty jesteś taki św. Franciszek dla tych nikomu niepotrzebnych i niechcianych.....
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 8:29 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

Naprawdę nie ma u Was żadnego stowarzyszenia, fundacji, czy choćby grupy zapaleńców chcących pomagać kotom? Zawsze w grupie łatwiej coś zorganizować, człowiek ma wsparcie, jeden ma samochód, drugi może udostępnić miejsce, trzeci jest dobry w łapankach, itp. itd. Samemu rzeczywiście trudno, a przy dużej kociej rodzince w domu zawsze jest ryzyko, że coś się przyniesie, jakieś choróbsko. Rzeczywiście pomoc by się przydała.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Wto sie 20, 2013 9:48 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

evik75 pisze:Naprawdę nie ma u Was żadnego stowarzyszenia, fundacji, czy choćby grupy zapaleńców chcących pomagać kotom? Zawsze w grupie łatwiej coś zorganizować, człowiek ma wsparcie, jeden ma samochód, drugi może udostępnić miejsce, trzeci jest dobry w łapankach, itp. itd. Samemu rzeczywiście trudno, a przy dużej kociej rodzince w domu zawsze jest ryzyko, że coś się przyniesie, jakieś choróbsko. Rzeczywiście pomoc by się przydała.

No nie nie ma u nas nic co do samochodu często wozi mnie znajoma a nieraz biore kogoś innego i za samochód płacę taka rzeczywistość ,Co do chorób to zawsze człowiek się ich boi ...U nas całą noc padało a teraz wychodzi słońce szykujemy się do weta dziś autobusem..

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto sie 20, 2013 10:07 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

za kolejny trudny dzień :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 12:31 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

Miłego dnia i życzę, żeby znalazła się jednak jakaś bratnia dusza, która pomoże ratować kociaste :)
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Wto sie 20, 2013 17:48 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

Wróciliśmy od weta mała za szczepiona na grzybka do chłopaka nie było szczepionki będe musiała podjechac w czwartek bo wet zamówił...Mała ma powikłania po herpewirusie dlatego się kręci , ma też ..to wszystko ten wirus wet mówi że to objawy książkowe :( ...niedobrze bo ona nie widzi nie zapamięta terenu bo jak zaczyna się kręcić i po chwili przestanie gubi orientacje nie wie gdzie jest w jakim miejscu .....dostała mase zastrzyków , witaminy mam do wykupienia jakiś syrop podawać go mam przez miesiąc .Wet mówi że szału nie zrobimy i raczej tak b.edzie...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto sie 20, 2013 18:05 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

strasznie biednie wygląda ten czarny śliczny, malutki pyś :cry: ale przyjdzie czas i rozkwitnie niczym Gajka przy Twojej miłości :D :D :D



bardziej przerażają mnie te paragony za wizyty i leczenie........
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 18:29 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

puszatek pisze:strasznie biednie wygląda ten czarny śliczny, malutki pyś :cry: ale przyjdzie czas i rozkwitnie niczym Gajka przy Twojej miłości :D :D :D



bardziej przerażają mnie te paragony za wizyty i leczenie........

Pusiu grzyb wyleczymy mała już wygląda lepiej , ale problem w tym kręceniu się w kółko ....bo ona nie widzi i potem nie wie gdzie jest jak przestaje sie kręcić ..paragony no cóż wszystko kosztuje tu jest szczepienie na grzyba i pięć zastrzyków i wizyta , przebadanie kota...29zł jest za kropelki na pchły bo ma ta po sterylce ..

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto sie 20, 2013 18:42 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

Może przejdzie jej jak się wykuruje, jak wyleczysz tego grzyba, przytyje. Nie martw się na razie tym :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto sie 20, 2013 18:50 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

Ala mała przytyła dużo wygląda dużo lepiej , grzyb też się wyleczy ale to kręcenie sie wet mówi marne szanse to po wirusie ....może się uda zobaczymy ale za bardzo się nie łudze...bo to jej sie nasila ...a ona się w tym gubi muszę ją brać na ręce gadać do niej a potem stawiam koło nóg i jakoś drepce..Mam ślepki wiem jak sobie radzą jak się uczą ona nawet w połowie im nie dorównuje....zobaczymy ale to dołujące...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto sie 20, 2013 19:47 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

lidka02 pisze:Ala mała przytyła dużo wygląda dużo lepiej , grzyb też się wyleczy ale to kręcenie sie wet mówi marne szanse to po wirusie ....może się uda zobaczymy ale za bardzo się nie łudze...bo to jej sie nasila ...a ona się w tym gubi muszę ją brać na ręce gadać do niej a potem stawiam koło nóg i jakoś drepce..Mam ślepki wiem jak sobie radzą jak się uczą ona nawet w połowie im nie dorównuje....zobaczymy ale to dołujące...

Wiem, ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Gdybyś kupiła koteczkę z hodowli to może miałabyś zdrową koteczkę ( może ). Ta kocinka prawdopodobnie już by nie żyła, gdybyś po nią nie pojechała. Podarowałaś jej życie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto sie 20, 2013 19:47 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

lidka02 pisze:Ala mała przytyła dużo wygląda dużo lepiej , grzyb też się wyleczy ale to kręcenie sie wet mówi marne szanse to po wirusie ....może się uda zobaczymy ale za bardzo się nie łudze...bo to jej sie nasila ...a ona się w tym gubi muszę ją brać na ręce gadać do niej a potem stawiam koło nóg i jakoś drepce..Mam ślepki wiem jak sobie radzą jak się uczą ona nawet w połowie im nie dorównuje....zobaczymy ale to dołujące...

To prawda,kot moze tak sie krecic w kółko całe zycie...trzeba uwazac,żeby padaczki nie dostało maleństwo.Wystarczy,ze kot niewidomy traci orientacje i zaczyna się obijac o sprzety...wiem cos o tym :( Trzeba domu,gdzie będzie miał ciagle ludzia,najlepiej kogos kto pracuje w domu...
Małej dobrze by troche ograniczyc teren...do jednego pomieszczenia.U mnie cięzko chory padaczkowy kot trzymał się kumpla i razem chodzili-oczywiście slepek biegał w kółko nim dokads dotarł :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto sie 20, 2013 20:04 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

Mała trzyma się sama małej przestrzeni lubi jak koło niej jestem wtedy się ożywia ...zobaczymy może leki pomogą..
Chłopczyk miał dwa razy padaczkę ale on jest niesamowity od poczatku zachowuje się tak jak by widział..Wszystkie cztery sobie radzą super ale Julka ma problem..żal tak patrzec ...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto sie 20, 2013 20:25 Re: Wątek zbieraczki cz. 6

To pomysl Lidka o żalu...mojego Lepka ktos wypierdzielił na ulice-kota bez oczu...uratowała go dorosłego P.Hania ,zatrzymała samochód bo go psy szarpały a ten uciekał i tłukł głowa o przeszkody... :(
teraz ma padaczke-wystarczy,że gdzies lekko trzepnie i atak gotowy...najczesicej ma atak na pietrze w nocy....a ja grzeje jak głupia go ratowac,bo ze schodów raz zleciał podczas ataku :( Tak to jest...
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 66 gości