BrzydUlcia [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 27, 2013 23:43 Re: profil biegunkowy Idexx - wyniki Ulci

Animus pisze:to dobrze, że nic nie wyszło :) naprawdę się cieszę :) gdybym nie zrobiła tego profilu, to bym pewnie wkręcała sobie jakieś rzęsistki bydlęce :) a tak mam spokój.
Aż się boje myśleć o wynikach marcowych, to już niedługo... :kotek:
o nerki się boję bardzo.

dopsz bedzie, sie nie denerwuje.

:)
Kotem sie cieszy i da mu zyc.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 28, 2013 9:19 Re: profil biegunkowy Idexx - wyniki Ulci

:ok: :D

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lut 28, 2013 12:02 Re: profil biegunkowy Idexx - wyniki Ulci

melduję pierwszą poprawną kupę bez wspomagaczy!!!!!!!!!!!!!!!!!! :1luvu: :ok:

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lut 28, 2013 12:20 Re: profil biegunkowy Idexx - wyniki Ulci

Animus pisze:melduję pierwszą poprawną kupę bez wspomagaczy!!!!!!!!!!!!!!!!!! :1luvu: :ok:

za duzo wspomagaczy tez nie za dobrze dziala. Bardzo sie ciesze z poprawnej kupy:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 28, 2013 12:23 Re: profil biegunkowy Idexx - wyniki Ulci

w pierwszej chwili mega radość, a teraz lęk, że pewnie coś się skiepści, człowiek aż się boi cieszyć

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lut 28, 2013 13:40 Re: profil biegunkowy Idexx - wyniki Ulci

Animus pisze:w pierwszej chwili mega radość, a teraz lęk, że pewnie coś się skiepści, człowiek aż się boi cieszyć

a wez dziewczyno przestan. Bo w paranoje wpadasz. Kupa tez sie unormuje. Moj kot po unidoxie ,az strzelał do kuwety. A teraz wali normalne kupy.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 22, 2013 22:43 Re: FIA po przeleczeniu ...zmagania Ulci - anemia aplastyczn

Witam:)
Jesteśmy po wynikach. Anemia wróciła. Mocznik podskoczył, ale kreatynina spadła do 1,9.
Mamy kolejną rujkę i podejrzenie aplazji szpiku kostnego z powodu hiperestrogenizmu.
W piśmiennictwie przykłady dotyczą kotów z Felv 8O Dużo info znalazłam na temat przebiegu u fretek.
Czekam na wynik rozmazu.

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie sie 18, 2013 19:57 Re: FIA po przeleczeniu ...zmagania Ulci - kiedy sterylizacj

Cześć :)
Z Ulcią stabilnie, ale bez szału. Koteczka po przejściach...
Mamy kolejną rujkę. Tym razem dosyć dokuczliwa.
Mamy stan po przeleczeniu FIA i do tego parametry nerkowe wysokie.
Badań nie robiłam, dałam kotu żyć. Tylko te rujki. Męczą ją. W tym wątku ktoś się wypowiadał o tym, że trzeba odczekać przynajmniej 2 lata po wyleczeniu hemobartonelli. Tak też chyba pisał mi dr. Włodarczyk. Poza tym byłaby jeszcze kwestia znieczulenia i jak by to zniosła i jej nerki. Obawiam się, że mogę operacją jej zaszkodzić. Z drugiej strony nie męczyłaby się tymi rujkami, może mieć anemię związaną z estrogenem. Co mam robić? Aha, pigułki też są wykluczone w jej przypadku...

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt gru 13, 2013 12:48 Re: FIA po przeleczeniu ...zmagania Ulci - mocznik 300 i CRE

U nas smutno, walczymy,
a było tak dobrze, jeszcze niedawno...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Morfologia ostatnio najlepsza ze wszystkich dotychczasowych,
ale biochemia masakra,
kotka mi zjechała dosłownie z dnia na dzień, lekarze mówią o onn
włączono hormony na wyciszenie rujki, robiliśmy badania kontrolne, bo była w planach sterylka

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt gru 13, 2013 13:55 Re: FIA po przeleczeniu ...zmagania Ulci - mocznik 300 i CRE

Ech...
Trzymajcie się, mimo wszystko!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt gru 13, 2013 14:39 Re: FIA po przeleczeniu ...zmagania Ulci - mocznik 300 i CRE

:ok: :(

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw gru 19, 2013 13:43 Re: FIA po przeleczeniu ...zmagania Ulci - mocznik 300 i CRE

BUN 165, CREA 7,6
ciągle na kroplówkach dożylnych od ponad tygodnia,
dla mnie to męka dla kota, czy mam prawo ją tak skazywać na męczenie?

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw gru 19, 2013 13:46 Re: FIA po przeleczeniu ...zmagania Ulci - mocznik 300 i CRE

Animus pisze:BUN 165, CREA 7,6
ciągle na kroplówkach dożylnych od ponad tygodnia,
dla mnie to męka dla kota, czy mam prawo ją tak skazywać na męczenie?

Zmęczyłaś się? Bo najczęściej bywa tak, że to właściciele tracą cierpliwość :?
Jeśli kotka chce walczyć, walcz razem z nią.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 19, 2013 14:02 Re: FIA po przeleczeniu ...zmagania Ulci - mocznik 300 i CRE

ona nie ma siły, z dnia na dzień gaśnie,
ja dam radę, kroplówki robię w domu, tylko rano w lecznicy jesteśmy,
mąż nie może patrzeć jak ją zmuszam do jedzenia,
a cierpliwość - tak - łapię doły, jeżeli odbije, to będę szczęśliwa, a jeżeli nie, to będę żałować, że ją tyle męczyłam,

Animus

 
Posty: 1661
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw gru 19, 2013 14:05 Re: FIA po przeleczeniu ...zmagania Ulci - mocznik 300 i CRE

Mnie się cały czas wydaje, że z diagnozą coś jest nie tak.
Może się skonsultuj z kimś? Np. z dr Neską Soszyńską?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 192 gości