Steven ♥

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 16, 2013 18:33 Re: Steven ♥

A myślisz, że jak moja miała 2 miesiące, to jak wyglądała? xD Zresztą, pierwsze dwa zdjęcia na moim wątku to właśnie z tego okresu xD
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt sie 16, 2013 18:37 Re: Steven ♥

Bellemere pisze:A myślisz, że jak moja miała 2 miesiące, to jak wyglądała? xD Zresztą, pierwsze dwa zdjęcia na moim wątku to właśnie z tego okresu xD


Hah, no tak. Super popatrzeć po jakimś czasie na zdjęcia z pierwszych dni w nowym domu, szok jak kocisko się zmienia i pięknieje. Ciekawe jak Steveno będzie wyglądał.

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Pt sie 16, 2013 18:39 Re: Steven ♥

Na pewno pięknie :love:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob sie 17, 2013 9:12 Re: Steven ♥

Bellemere pisze:Na pewno pięknie :love:


Tak myślę.

Jadę ze Stevenem do weta, zobaczymy czy nas przyjmą w końcu, ech... Mam nadzieję, że mały mnie nie 'znienawidzi' po tej wizycie. To jego pierwsza.
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Sob sie 17, 2013 11:11 Re: Steven ♥

No i już po. Moje biedne kociwo, jak się trzepało ze strachu, denerwował się. Pani doktor świetna kobieta, poprzytulała go, wygłaskała. Zbadała dokładnie zęby, oczy, nos i uszy - wszystko czyściutkie i zdrowe na szczęście. Stevo został spsikany preparatem na pchły, dostał też pastę na odrobaczenie. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze za tydzień, może 10 dni wracamy na szczepienie. Steven waży 0,7kg [!], lekarz powiedział, że będzie raczej z tych dużych i wysokich kotów. A teraz śpi, biedny ma dość wrażeń.
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Sob sie 17, 2013 12:50 Re: Steven ♥

To spory tygrysek z niego będzie ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob sie 17, 2013 13:49 Re: Steven ♥

Sylvanas pisze:No i już po. Moje biedne kociwo, jak się trzepało ze strachu, denerwował się. Pani doktor świetna kobieta, poprzytulała go, wygłaskała. Zbadała dokładnie zęby, oczy, nos i uszy - wszystko czyściutkie i zdrowe na szczęście. Stevo został spsikany preparatem na pchły, dostał też pastę na odrobaczenie. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze za tydzień, może 10 dni wracamy na szczepienie. Steven waży 0,7kg [!], lekarz powiedział, że będzie raczej z tych dużych i wysokich kotów. A teraz śpi, biedny ma dość wrażeń.


Super, gratulacje dla Stevenka, że był taki dzielny i przetrwał wizytę u Weta! :) Mój idzie 3.09, ciekawa jestem jak będzie reagował na takie badania :D
Obrazek

mamziba

 
Posty: 31
Od: Nie sie 11, 2013 20:40

Post » Sob sie 17, 2013 14:31 Re: Steven ♥

Bellemere pisze:To spory tygrysek z niego będzie ;)


Będzie kawał klocka.

mamziba pisze:
Sylvanas pisze:No i już po. Moje biedne kociwo, jak się trzepało ze strachu, denerwował się. Pani doktor świetna kobieta, poprzytulała go, wygłaskała. Zbadała dokładnie zęby, oczy, nos i uszy - wszystko czyściutkie i zdrowe na szczęście. Stevo został spsikany preparatem na pchły, dostał też pastę na odrobaczenie. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze za tydzień, może 10 dni wracamy na szczepienie. Steven waży 0,7kg [!], lekarz powiedział, że będzie raczej z tych dużych i wysokich kotów. A teraz śpi, biedny ma dość wrażeń.


Super, gratulacje dla Stevenka, że był taki dzielny i przetrwał wizytę u Weta! :) Mój idzie 3.09, ciekawa jestem jak będzie reagował na takie badania :D


Jakoś przetrwał, a zapomniałam jeszcze, że wet obciął mu te wielkie pazury [praise the Lord!]. To był pierwszy raz jak Steveno był w klinice, Twój kotek chyba był już kiedyś?

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Sob sie 17, 2013 14:56 Re: Steven ♥

On jest w takim typie jak mój Tadzik, łaciaty białobury, pewnie też będzie spory. Tadzik waży 5,15 kg - trochę za gruby jest.

Tu go widać w całej długości, tyle że w skoku, to się rozmazało:
Obrazek
A tu my razem, dwa grubasy :wink:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 17, 2013 15:42 Re: Steven ♥

PumaIM pisze:On jest w takim typie jak mój Tadzik, łaciaty białobury, pewnie też będzie spory. Tadzik waży 5,15 kg - trochę za gruby jest.

Tu go widać w całej długości, tyle że w skoku, to się rozmazało:
Obrazek
A tu my razem, dwa grubasy :wink:
Obrazek


Piękne kociwo! Oczy... Ale rzeczywiście spory, na rękach kawał kota! Lubię takie miśki.
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

Post » Sob sie 17, 2013 21:10 Re: Steven ♥

Sylvanas pisze:Jakoś przetrwał, a zapomniałam jeszcze, że wet obciął mu te wielkie pazury [praise the Lord!]. To był pierwszy raz jak Steveno był w klinice, Twój kotek chyba był już kiedyś?


Tak tak, już był, ale ja jeszcze nie :D Też mi musi Wet pokazać jak pazury obcinać, chociaż mój kotełło już się nauczył korzystać z drapaka! W bardzo przypadkowy sposób :D

Sposób na drapak: mój kotełło uwielbia bawić się włóczką. zaczęłam się z nim tą włóczką bawić w okolicy drapaka, a potem się do niego przyczepiła, więc Varys automatycznie się zainteresował drapakiem. Teraz już wie, że to lepsze niż kanapa i poduszki, bo faktycznie można się pozaczepiać tymi pazurami :)

krótki filmik jak tego dokonał:
http://www.youtube.com/watch?v=ShDvgyNi ... e=youtu.be
Obrazek

mamziba

 
Posty: 31
Od: Nie sie 11, 2013 20:40

Post » Sob sie 17, 2013 22:04 Re: Steven ♥

PumaIM pisze:On jest w takim typie jak mój Tadzik, łaciaty białobury, pewnie też będzie spory. Tadzik waży 5,15 kg - trochę za gruby jest.

Tu go widać w całej długości, tyle że w skoku, to się rozmazało:
Obrazek
A tu my razem, dwa grubasy :wink:
Obrazek

5,15 to wedlug Ciebie duży kot? 8O
Moje chlopaki ważą 6,5 (najstarszy przy ostatnim ważeniu 6,850) i moim zdaniem, wcale nie są duzi :|
Największy kocur, jakiego mialam ważyl 7,5 kg i owszem, duży byl, ale nie gruby tylko umięśniony jak tygrys.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 17, 2013 23:10 Re: Steven ♥

No, jak na zwykłego łaciatego kundelka, to spory :lol: Pewnie, że są większe, ale w zestawieniu z drobnym Funiem to jest kawał kocurasa i jak słusznie zauwazyła gospodyni wątku - pełne ramiona futrzaka :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 17, 2013 23:33 Re: Steven ♥

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 18, 2013 5:57 Re: Steven ♥

mamziba pisze:
Sylvanas pisze:Jakoś przetrwał, a zapomniałam jeszcze, że wet obciął mu te wielkie pazury [praise the Lord!]. To był pierwszy raz jak Steveno był w klinice, Twój kotek chyba był już kiedyś?


Tak tak, już był, ale ja jeszcze nie :D Też mi musi Wet pokazać jak pazury obcinać, chociaż mój kotełło już się nauczył korzystać z drapaka! W bardzo przypadkowy sposób :D

Sposób na drapak: mój kotełło uwielbia bawić się włóczką. zaczęłam się z nim tą włóczką bawić w okolicy drapaka, a potem się do niego przyczepiła, więc Varys automatycznie się zainteresował drapakiem. Teraz już wie, że to lepsze niż kanapa i poduszki, bo faktycznie można się pozaczepiać tymi pazurami :)

krótki filmik jak tego dokonał:
http://www.youtube.com/watch?v=ShDvgyNi ... e=youtu.be


Wooo, cudowny jest! Jaki puchatek malutki Steve roznosi drapak, bardzo go lubi, ale niestety nie zmienia to faktu, że korci go drapanie także innych rzeczy w domu, ech. Zauważyłam, że on się uwielbia wspinać, po prostu uwielbia. Jakby mógł to by skakał po lampach na suficie. Chce łazić przez to po meblach, ja nie wiem co jest nie tak z podłogą, że nie może po niej normalnie przejść, ubaw z nim jest totalny.

felin pisze:
PumaIM pisze:On jest w takim typie jak mój Tadzik, łaciaty białobury, pewnie też będzie spory. Tadzik waży 5,15 kg - trochę za gruby jest.

Tu go widać w całej długości, tyle że w skoku, to się rozmazało:
Obrazek
A tu my razem, dwa grubasy :wink:
Obrazek

5,15 to wedlug Ciebie duży kot? 8O
Moje chlopaki ważą 6,5 (najstarszy przy ostatnim ważeniu 6,850) i moim zdaniem, wcale nie są duzi :|
Największy kocur, jakiego mialam ważyl 7,5 kg i owszem, duży byl, ale nie gruby tylko umięśniony jak tygrys.


Dla mnie kot powyżej 5kg to duży kot. Pewnie także dlatego, że mam jeszcze troche inne gabaryty w domu i trudno mi wyobrazić sobie, żeby Stevo ważył np. 6kg! Ale przynajmniej czujecie, że macie Wasze koty w rękach, ja nie czuję tego za bardzo jeszcze, heh.

PumaIM pisze:No, jak na zwykłego łaciatego kundelka, to spory :lol: Pewnie, że są większe, ale w zestawieniu z drobnym Funiem to jest kawał kocurasa i jak słusznie zauwazyła gospodyni wątku - pełne ramiona futrzaka :mrgreen:


Steven też zapewne będzie wypełniał całe ramiona, tyyyyyle kota do kochania!

felin pisze:Kawal kocurasa to jest to: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater :P


Wspaniała czarna pantera!
ObrazekObrazekObrazek

Don't breed or buy while shelter pets die.
I WANT

Sylvanas

 
Posty: 274
Od: Pt sie 09, 2013 10:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 99 gości