Huciane koty.Częśc II.Do zamknięcia.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 16, 2013 10:00 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

Chciałabym nawet dzisiaj, ale muszę mieć dostęp do weta, więc chyba w niedzielę wieczorem.Będę go brać na ręce, aby się bardziej oswoił.On potrafi pacnąć łapką, jak mu się coś nie podoba.Dzisiaj wezmę aparat, zrobię mu zdjęcia, chociaż pewno wyjdą ciemne.Kupiłam dzisiaj nerki, Duduś dostanie trochę.Po numerze jaki wyciął, że się przedwczoraj nie pojawił boję się podawać mu antybiotyk.Oczka tylko mu przemyję i psiknę Fiprexem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 16, 2013 10:27 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

A teraz małe OT.Kotka sąsiadów, oczywiście nie wysterylizowana i nie będzie.Zdjęcia robiłam z balkonu, kotka polowała na gołębia.Ulica piekielnie ruchliwa, wciąż jakieś potrącone koty na niej leżą :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek
Dowiedziałam się, że mało kto wie, ale przepisy ruchu drogowego nakazują kierowcy zatrzymać się i udzielić pomocy potrąconemu zwierzęciu, zawiadomić Straż Miejską, Policję albo nadleśnictwo w przypadku zwierząt leśnych.Nie stosowanie się do tego przepisu skutkować może karą do 5 tys.złotych.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 16, 2013 10:29 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

To prawda, jak znajdę artykuł, który ostatnio na ten temat czytałam, to wstawię tu linka.
Znalazłam: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... F130739906

Ładna wiewióra z tej kotki, sasiadka nie boi się, że ktoś ją zwinie? :?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12762
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 16, 2013 10:45 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

Katia80 pisze:Ładna wiewióra z tej kotki, sasiadka nie boi się, że ktoś ją zwinie? :?

No to co? Przywiozą ze wsi inną :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 16, 2013 10:52 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

Racja, faktycznie niektórzy tak do tego podchodzą... :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12762
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sie 17, 2013 5:57 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

Duduś był na parkingu, czekał na jedzonko.Bardzo smakowały mu nerki.Zostawiłyśmy go tam przy miseczkach, w drodze powrotnej miałam się nim zająć, przemyć oczka, psiknąć Fiprexem i dołożyć jedzenia.Nic z tego.Duduś się najadł i gdzieś poszedł, nie reagował na nasze wołania.Myślę, że te kilka dni, od kiedy dostaje regularnie jeść i to sporo sprawiły, że nie najada się już na zapas.Suchą karmę zostawił.Pojawia się tam jakiś duży kot, ale jest płochliwy, nie pozwala bliżej podejść, jest chyba bury i ma białe znaczenia.Myślę, że załapuje się na resztki po Dudusiu.Możliwe jednak, że to kot wychodzący, wygląda na dobrze odżywionego.
A oto Duduś, tylko takie zdjęcia mogłam zrobić, nie przestawał jeść...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Aha, ktoś zostawia tam wodę w ładnej, czystej miseczce.Nie wiem, czy nie daje też czegoś do jedzenia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sie 17, 2013 23:54 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

:D ... a Ty jak zwykle wojująca :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie sie 18, 2013 5:15 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

Ze mnie taki trochę samotny, biały żagiel , trudno jest :evil:
Wczoraj byłam u hucianych kotów, zjawiły się tylko czarnuszki Obrazek Obrazek
Nie było żadnego krówka, co mnie zmartwiło, bo one są zwykle bardzo głodne.Trochę jedzenia zostawiłam, ale upał, od razu muchy się pojawiły :evil: Mam nadzieję, że dzisiaj będą.Sowa była.W domku burasi zostawiłam jedzenie, potem wróciłam po miski, które zabieram do umycia i kiedy już odjeżdżałam zauważyłam, że burasia wchodzi do domku.Zrobiłam zdjęcie wkładając aparat przez szparę w drzwiach, inaczej by uciekła.
Obrazek
Zabrała się za serca drobiowe, ale dałam też mokrą karmę i zapas suchej.Ona na pewno nie będzie głodna, ale czy tam też inne koty przyjdą?
Wracając spod huty przejeżdżałam obok miejsca, gdzie jest Duduś, nie było go.Potem jeszcze raz tamtędy przechodziłam koło 18-ej i już czekał, ale minęłam go z daleka, bo on dostaje jeść o 20-ej, chciałam, aby o tej porze był.No i czekał, znowu wybiegł mi na spotkanie, wzięłam go na ręce, nie protestował.Dostał serca i trochę fileta z indyka, ale dla niego to było mało, dałam więc jeszcze saszetkę i trochę suchej karmy, czystą wodę oczywiście też.P.Iza twierdzi, że Duduś jakby troszkę przytył, ale to nadal straszna bieda.Dziś go łapię, ale boję się bardzo, naprawdę.
edit: zrobiłam zdjęcie, ale on cały czas je, nie da się innego
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 18, 2013 7:16 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

Kciuki za łapankę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Nie sie 18, 2013 9:17 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

.... powodzenia ...... rozumiem jak to jest być samą w ten sposób ..... powodzenia
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie sie 18, 2013 15:17 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

Wiem, i jest nas więcej :cry:
Znowu byłyśmy z siostrą pod hutą i u jej kotów.U niej tylko zostawiłyśmy wodę i suchą karmę, bo żaden kot się nie pokazał, ale ona już od jutra będzie w pracy, więc problem z głowy.Byłam w domku burasi, wszystko zniknęło, suchej karmy zostało parę chrupek zaledwie.Burasia weszła do domku w czasie gdy tam byłam, ale od razu uciekła do graciarni.Nie zjadła prawie nic, nie wiem dlaczego.Wybór miała, bo i serca i mokra karma z puszki i gotowany kurczak w rosole.Trudno.Pod hutą były tylko trzy czarnuszki i pies Maks.Miałam kości tym razem, był bardzo zadowolony.Koty mi zaimponowały :lol: Maks bowiem podszedł w ich pobliże, a one zajęły pozycje atakujące, nie przestraszyły się go i Maksiu odszedł.Znowu nie pojawił się żaden krówek, specjalnie zostawiłam im trochę mięska, myślałam, że kiedy drugi raz podjedziemy to któryś będzie, ale nic z tego.Zjawił się za to młodziutki pingwinio, płci nieznanej.Piękne stworzenie, cudnie umaszczone, czyściutkie o oczach jak talerzyki.Pierwszy raz to widziałam i boję się myśleć, że wyrzucone :evil: Niestety, nie miałam aparatu :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 18, 2013 20:27 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Zniszczyli budę !!!

Duduś już u mnie w łazience.Złapałam go do transporterka, nie było to trudne.Po drodze trochę miauczał, ale też nie było to jakieś darcie się na cały pyszczek.Urządziłam mu jakoś tę moją mikro-łazienkę, ma kuwetę, posłanka, ale przede wszystkim pudło tekturowe, które bardzo mu się spodobało.Zjadł miskę surowego indyka, w kuwetce jeszcze nie był.Cały czas barankował i ocierał się o mnie mrucząc przy tym.Nie jest w dobrym stanie, ma jakieś strupy na ciele, brzydką skórę na brzuchu, zaczerwienioną.O oczach nie wspomnę, bo są fatalne.Próbowałam go trochę umyć gąbką, bo jest potwornie brudny, ale tylko trochę mi się udało.Duduś potrafi bowiem pacnąć łapką, a pazurki ma ostre.Nie wiem jak będzie u weta, ale zobaczymy.Dudusiowi spodobało się czyste posłanko, ugniatał je zawzięcie i już takie czyste nie jest.Byłam z nim w łazience, mył się zawzięcie i myślę, że nareszcie się wyśpi.Ani razu nie syknął, nie warknął, nie boi się, raczej jest z tych charakternych kotów.Kastracja powinna pomóc.Moje koty nie są nim zainteresowane, nie podchodzą pod drzwi łazienki, nawet Czaruś, co mnie trochę dziwi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 19, 2013 5:02 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Duduś złapany.

Duduś przespał chyba grzecznie całą noc, przynajmniej nic nie słyszałam, łazienka nie zdemolowana.Zastałam go leżącego w pudle tekturowym, najwyraźniej jest mu dobrze, ciepło i czysto.Skorzystał z kuwetki, zrobił kupkę, dość rzadką, siusiu nie zauważyłam.Straszna z niego bieda, nie wiem, czy nie ma świerzbu skórnego.Za dwie godziny idziemy do weta.
edit" zdjęcie tylko jedno, nie będę mu świecić lampą po oczkach
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 19, 2013 5:40 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Duduś złapany.

przepiękny kot Ewuś. On jest niebieskawy?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sie 19, 2013 5:53 Re: Huciane koty, ale nie tylko.Częśc II.Duduś złapany.

Tak, jest niebieski.Musiał być przecudny, zanim zachorował.To bardzo mądry kotek.Myślę, że nareszcie spędził spokojną noc, wyspał się.Nie dostanie jeść, chcę, aby był na czczo w razie czegoś.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości