» Sob sie 17, 2013 23:02
Re: DT u koteczekanusi - jak oswajać maluchy?
Tak, oczywiście że uprzedziłam. Dałam też zestaw wspomagaczy zdrowia. Czwartek nie jest zupełnie bezobjawowo, bo kichał, natomiast mam nadzieję, że Piątek się nie zarazi - u mnie Wtorek i Sobota wciąż zdrowe (odpukać), Środa troszkę kicha.
Korneliusz już w sumie nie kicha, Kawa kicha trochę, mała wciąż nie najlepiej, ale chociaż tak nie charczy.
Wahałam się, czy przeprowadzać, ale tam chociaż nie mają się od kogo zarażać. W każdym razie póki co nie mam info, że się im pogorszyło ze zdrowiem.
Maluchy samą przeprowadzkę przeszły bezproblemowo. Oczywiście Czwartek odważniejszy, Piątek wahał się zanim wyszedł z transportera. Już po chwili biegały po nowym mieszkaniu, zwiedzały i się bawiły myszką. Dostałam dziś rano smsa, że Czwartek już spał w łóżku (tego się spodziewałam), Piątek trochę ostrożniejszy w nawiązywaniu kontaktów.

Kawunia?