DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 13, 2013 11:19 Re: DTu OlaLola. Kotka z 14dniowym szkrabkiem

Jutro będą na 1000000%. Nasz maluszek już pomału maszeruje po klatce, śpi w różnych pozycjach, jest rozkoszny. Tylne łapki mu jeszcze zachodzą, ale przednie ma bardzo silne. Robi minki, zaniepokojoną lub ciekawską, łepek też wysoko podnosi i uszka mu urosły. Oczka ma śliczne, zdrowe i ani razu już nie kicha. Ma parę zdjęć ale nie wyraźnych, ale jedno wyszło to wstawię i jutro mu z rana jeszcze dorobię, maluch to mały wiercipiętek.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto sie 13, 2013 22:19 Re: DTu OlaLola. Kotka z 14dniowym szkrabkiem

A jak mamuśka się czuje ?

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Czw sie 15, 2013 14:15 Re: DTu OlaLola. Kotka z 14dniowym szkrabkiem

Mamuśka super, zero stresu, syknie czasem, ale tu szyneczkę dostanie, tam pasztecik. A jak się wtedy oblizuje....
Tylko nie chce pić... no i tylko musiki by jadła...
Ze mną za to gorzej... wylądowałam wczoraj na okulistyce... wpadł mi piasek pod powiekę i pocharatał całe oko...
Pewno by nie pocharatał gdybym od razu pojechała a nie po 4 godzinach jak już wytrzymać nie umiałam... Dostałam znieczulenie i Pani okulistka wyciągnęła piasek. Problem w tym, że jak znieczulenie puściło, że oko strasznie mnie piekło, zwłaszcza jak łzawiło, a łzawiło co chwilę. Na szczęście dziś jest już lepiej.
Nie gniewajcie się, że wczoraj zdjęć nie było, ale oko dało mi popalić...
Oto Freddy z mamusią :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tak syczę :)

Obrazek

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw sie 15, 2013 15:32 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Jakie piękności :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jaki musik raczy jadać mama Freddiego? Już jestem w domu i mogę przysłać :)
Jak Twoje oko, Olu? Już lepiej?
I co ze zdrowiem Bubusia i Tomcia?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sie 16, 2013 9:56 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Oko lepiej, dziękuje. Wczoraj jeszcze mnie strasznie swędziało, ale to dobrze, bo jak swędzi to się goi. Dziś już prawie nie czuje, że coś w nim się działo.
Mama Freddiego jada Gourmeciki, ale same musy, te kawałeczki mięsa nie chce.
No mały Freedy też bedzię gdzieś za tydzień już pomału coś tam chciał jeść sam, w końcu ma już 19 dni :) Uśmiałam się, bo dałam mu na palcu kawałek paszteciku, powąchał i zrobił okropną minę :ryk:
Tomasz znów na Unidoxie bo jedno oko ma okropne, oboje wyglądaliśmy jak zombi bo ma czerwone oko prawe i ja miałam ten piasek w prawym oku... Dwie sieroty z nas :ryk:
Bubu się marnuje u nas... szkoda mi go. On zasługuje na dom z mniejszą ilością kotów i z kimś kto ma dla niego więcej czasu... Jada sobie Hepatic na wątrobę, za jakiś czas sprawdzimy w jakiej formie jest wątroba. A jutro do nowego domu przeprowadza się Nico. Prosimy o kciuki :ok:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pt sie 16, 2013 12:10 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sie 16, 2013 13:22 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Paczka powinna przyjść za parę dni, mam nadzieję, że mama Freddiego jada pasztecik. Tych Gourmecików jest tyle, że trudno się zorientować...
Ze mnie też sierota, byłam pewna, że przed urlopem zamówiłam Wam Bozitę, a dzisiaj w historii zamówień zobaczyłam, że wpisałam nie Twój adres :oops: Cóż, tam też się przydała.)
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sie 16, 2013 13:42 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Ojjj.... inne kotki skorzystały... gdyby do nas przyszło, to czytałabyś podziękowania, no Bozitka się skończyła, nasze kociaste w żałobie... :ryk:
Freedy jest przesłodki, rozkoszny z niego bobas. A jak dobrze jest mieć kocią mamę i nie trzeba samemu karmić i wstawać do maluszka. :ok: :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pt sie 16, 2013 22:21 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Bozita też będzie :)
Kocia mama z maluszkiem to rozkoszny widok :1luvu: Nie wspomnę o tym, że kociątko karmione przez mamę jest bardziej odporne i ogólnie zdrowsze.
Czemu mama Freddiego nie chce mięska z Gourmeta? Ma jakieś kłopoty z ząbkami czy to tylko takie widzimisię?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sie 17, 2013 13:42 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Myślę, że to takie widzimisię... Nie chce też pić wody, za to mleczko bardzo chętnie :) Freddy coraz mniej śpi, a dziś się nudził i darł się w niebogłosy. Nie spodobała mu się chyba klateczka, bo razem z Jego mamą przenieśliśmy go do drugiej klatki ze świeżym kocykiem. W sumie mama Freddiego sama przeszła, ja Jej tylko otworzyłam jedne drzwiczki, drugie a ona sobie przeszła. W końcu mają u nas luksusową klatkę to muszą mieć ładnie, a mama Freddiego wysypuje żwirek z kuwety tak porządnie sprząta... :ryk: więc trzeba tym bardziej im posprzątać. Szkoda tylko, że nie jest oswojona bo by sobie w czasie gdy malec śpi na okno poszła, ale troszkę pochodziła, a tak tylko w klatce musi siedzieć.
Do nowego domu pojechał dziś Nico, zamieszkał w Myszkowie u bardzo sympatycznych Państwa. Państwo przyjechali sami po Nicusia, ale mieli wizytę przed adopcyjną, w celu sprawdzenia czy zabezpieczyli balkon. Będzie jedynakiem.
Dziś też miałam bardzo miły telefon od Agaty która adoptowała od nas persa Lolo. Lolo ma się świetnie, jest totalnym miziakiem, przychodzi nawet do gości. Lolo był u weterynarza, gdzie był bardzo grzeczny, ani razu nie syknął, nie mówiąc o łapoczynach. :kotek: Lolo miał robione badanie krwi i USG nerek i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Lolo jest zdrowy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Był też telefon w sprawie Bubusia, wydawał się nawet konkretny, ale osoba chętna na adopcje nie odesłała ankiety....

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie sie 18, 2013 17:29 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

O jacie, jakie śliczne, kocia rodzinka wygląda o wiele lepiej niż jak ich ostatnio widziałam! Mam nadzieję, że z oczkiem twoim i Tomcia już lepiej. Tak mi szkoda Bubusia, a jak on się czuję, po antybiotykach lepiej? Może to po prostu był jakiś spadek formy. Jak czytam o tych jego niedoszłych domach to strasznie smutno mi się robi :( Mam nadzieję, że wypełnią ankietę, a jak nie to znajdzie się ktoś inny. Zasługuję na spokojny, kochający domek. Może dałoby się nakręcić sprawę z ogłoszeniami? Mogłabym pomóc. Jak coś to dzwoń !

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Nie sie 18, 2013 18:58 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Kamila jasne, jeśli tylko możesz poogłaszać Bubusia na tych wszystkich facebookowych profilach o kotach byłoby super !
I tutaj: https://www.facebook.com/psygarnij?fref=ts ja nie mam do nich siły, prosiłam o udostępnienie, ale mam wysłać przerobione zdjęcia, nie w jpg bo to za dużo czasu im zajmuje... nie bardzo rozumiem, dostali zdjęcia i opis ogłoszenia wystarczyło udostępnić... zależy mi tylko na odbiorcach, bo mają dużo "lików". Już kiedyś się "nadziałam" na ten profil jak zaproponowali Dt szczeniakowi co go znaleźliśmy na ulicy i niestety musiał trafić do schroniska. Napisali że mają dt i... temat się skończył. Co, gdzie i na jakich warunkach już nie zostało omówione bo więcej nie napisali.... to było jakieś rok temu. Finał psiaka był taki, że był w schronie, a potem go wyciągnęliśmy do fundacyjnego Dt gdzie został już na zawsze.

Odnośnie oczu... moje dobrze, Tomcia dobrze... ale Herszt ma popuchnięte jak bania spojówki w... prawym oku. Pierwszy raz odkąd jest u mnie jest na antybiotyku... To Jego koci katar... zazwyczaj kicha dwa razy i jest spokój, a teraz oko ma fatalne... no ale cóż... ma już 6 lat, jak ten czas leci....

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon sie 19, 2013 20:43 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Szukam kogoś na wizytę przed adopcyjną, Pan wysłał ankietę, Bubuś miałby mieszkać w Zebrzydowicach.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto sie 20, 2013 12:10 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Na wizytę jeszcze nikogo nie znalazłam, ale obficie szukam.
Alatko przyszło dziś jedzonko, pięknie dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu: Kociaste wcinały aż im się uszka trzęsły :)
Mamusia też pomaszkieciła, Gourmeciki super zwłaszcza, że w sklepie takich smaków nie ma. Freddi póki co obserwuje z ciekawością jak Jego mama je, ale na razie jeszcze nie próbuje. Za to pierwszy raz dziś na klatkę się wspiął... i... chciał z klatki uciec. Rośnie z niego mały urwipołeć... W klatce ma malutkiego misia i dostał piłeczkę dzwoniącą, ale jeszcze nie wie do czego to służy.
Za jedzonko jeszcze raz bardzo dziękujemy :) :1luvu: :1luvu: :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto sie 20, 2013 21:03 Re: DTu OlaLola. Kotka z 18dniowym malcem. Zdjęcia str.ost

Olu, napisałam do Pani od której Braliśmy Arwenkę, prowadzi fundację Bracia- Mniejsi w Bielsku- Białej, może ma jakąś osóbkę,w okolicy, która by poświęciła swój czas. nigdy nie wiadomo. Trzeba puścić wici.
A imię dla tego małego czarnulka- rozrabiaki dobrane idealnie do charakterku ! :ok:

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości