Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej :(

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto sie 13, 2013 13:20 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

ja bym podeszla do tego z innej strony-od poszukania weterynarza do gryzoni, bo najwyrazniej ten twoj nie rozpoznal co jest swince.
a samiczki "lubia" miec cysty na jajnikach, zapalenie macicy (albo leczenie farmakologiczne, albo do wyciecia). Samce z kolei cysty na sutkach (nasz domowy Rysiu, 2x przeszedl operacje wyciecia cysty)
co do DT : to podstawa jest wet.
Bo swinki odbieramy w roznym stanie -najlzejsze to pasozyty i grzybica.
ciezszego kalibru to roznego rodzaju zapalenia (pluc, jelit...) do tego to juz trzeba dobrego weta, nie kazdy potrafi sobie z tym poradzic.
Trzeba sie z tym liczyc po prostu.
No i z wydatkami, bo w na ogol stowarzyszenie pomaga gdy swinka jest stowarzyszeniowa, oczywiscie o ile ma z czego pomagac...
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Wto sie 13, 2013 14:31 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

To było ponad 7 lat temu. Czy wiedza mojego "kociego" weta się polepszyła jeśli chodzi o świnki ? tego nie wiem niestety
Ech to chyba nie ten moment. Niech córka podrośnie, ja sie wykopię z dołka finansowego (remont mieszkania i przeprowadzka) i wrócę do tematu
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 13, 2013 15:40 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

:)
Polecam sie na przyszlosc :D
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Nie sie 25, 2013 21:53 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

napisze ku przestrodze.
Niech was nigdy nie zwiedzie to, ze mala swinka ma otwarte oczy, zabki i cala jest ofutrzona
Obrazek
to jest kilkudniowa swinka (nie ma tygodnia)
tu reszta zdjec :)
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/viewtopic.php?f=11&t=709&start=10

Swinki w odroznieniu od naszych gryzoni rodza sie w pelni przygotowane do zycia.
Z tym ze musza pic mamine mleko (jak wszystkie ssaki) min. 2 tygodnie.
Bardzo szybko dojrzewaja plciowo i my oddzielamy mlode samce w wieku 21 dni.
tak.
Nigdy sie nie dajcie nabrac w sklepie na mlode swinki.
Na ogol sa za mlode...
swinki rodza sie z waga od 50 do 100g - w ciagu tygodnia potrafia przygrac 50 gr i wiecej.
Najprosciej jest wiec zwazyc swinke :) powinna miec 300 g - wtedy uznajemy ze moze zyc oddzielnie. juz bez mamy.
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Wto sie 27, 2013 6:16 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

jaki słodziak :D jaką śmieszną dużą główkę ma.

To są słodkie zwierzątka, szkoda że żyją tak krótko i że są tak strasznie delikatne.
Uwielbiam świnki!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 27, 2013 8:42 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

magdaradek pisze:jaki słodziak :D jaką śmieszną dużą główkę ma.

To są słodkie zwierzątka, szkoda że żyją tak krótko i że są tak strasznie delikatne.
Uwielbiam świnki!!!

Świnki, przy dobrym zdrowiu i opiece, mogą nawet 10 latek pożyć :)

A że są delikatne, to fakt - trzeba znaleźć dobrego wet-a od gryzoni i można dać radę :ok:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pt wrz 13, 2013 9:59 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

zawsze jak ktos pyta o to ile swinki zyja :) to ja odpowiadam ze az do smierci :)
no bo taka prawda.
Wszystko zalezy, nie tylko od samej swinki, ale tez od opieki i od weta, z ktorym mamy do czynienia.
Od tego czy w pore zauwazymy chorobe i czy da sie ja wyleczyc.
Swinke :) nie chorobe :)
ogolnie mowiac podzial jest taki :
miesieczna swinka to maluszek
do pol roku - mlodziez z buzujacymi hormonami.
okolo roku - dorosla, teoretycznie stateczna swinka
3 lata - ja bym powiedziala, ze to nasz 30-sto latek~ gdzies tak okolo
5 lat i wiecej, starsza swinka.
Wobez rozmnozenia sie pseudo w calej Polsce, wiek swinek, mam wrazenie, ulegl skroceniu...
to takie moje osobiste rozwazania.
Swinki, 5 i wiecej letnie sie zdarzaja - ale to rzadko niestety.


Niezmiennie zapraszam do dzialu adopcji :)
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... m.php?f=11
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Pt wrz 13, 2013 16:42 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

Kratek miał ponad 8 lat gdy odszedł. Wiem, że to piękny wiek dla świnki, ale szkoda mi, że nie pożył jeszcze dłużej :( . Był bardzo fajny - komunikatywny, zwinny, miły, czysty. Szkoda że gdy go brałam nie wiedziałam, że powinny być 2 świnki - wtedy byłby szczęśliwszy.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie wrz 15, 2013 16:38 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

Dorosle swinki nie jest latwo polaczyc, wiesz.
Kazda ma swoj charakterek. Nie mniej swinki sa stadne.
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Śro paź 16, 2013 7:29 Swinkowy kalendarz!Zapraszam

Swinkowy kalendarz juz JEST :)zapraszam do ogladania i zamawiania w przedsprzedazy.

http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... =53&t=1160

Zbieramy chetnych :) i prosimy o wplaty
12 stronnicowy kalendarz kosztuje 25 zl, planer - 12 zl.
wysylka 5 zl, powyzej 3 sztuk - wysylka gratis :)


Zapraszam!
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Pon paź 28, 2013 23:18 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

Obawiam sie,ze trafilam w pewnym ogloszeniu na rozmnazacza swinek w celach zarobkowych...:(

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 29, 2013 7:58 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

rozmnazanie swinek nie jest zabronione niestety podobnie jak innych malych zwierzat. mozna je bezkarnie rozmnazac.
a szkoda :(
to jest nasza bolaczka.
nie ukrywam ciezko z tym walczyc i w zasadzie jestesmy bezradni czasem nawet wobec ewidentnego pseudo (takiego krzywdzacego zwierzeta do granic ostatecznosci, np byl pan ktory hodowal swinki z golebiami w jednym "pomieszczeniu" a potem sprzedawal na targu po jednej swince i jednym golebiu... w jednej klatce, golab siedzial swince na glowie....)
Z drugiej strony w kazdym sklepie zoo w miescie sa male zwierzeta do sprzedazy.
tak na logike - skads sie one biora prawda?
sklep na ogol ma swoich "stalych dostawcow"
czyli typowe, bynajmniej nie domowe pseudo ktore rozmnaza swinki/szczury/myszy/koszatniczki/myszoskoczki/kroliki/chomiki w roznych dziwnych miejscach.
Dla swinek kroluje : stajnie, kurniki, strychy, piwnice
W klatkach na wlasnych nigdy nie sprzatanych odchodach... typowo, jak kazde zwierze hodowane dla zysku.
niczym to sie nie rozni od psow czy kotow, a niestety im mniejsze zwierze tym gorzej traktowane...
tu mamy troche interwencji
http://www.swinkimorskie.eu/SPSM/index. ... &Itemid=94

ja mialam u siebie swinki z Bystrej (miejscowosc pod Bielsko-Biala)
I tak : wychudzone tak, ze az futro bylo przerzedzone, brudne, smierdzace i prawie wszystkie samiczki w ciazy...
Duzo bylo swinek z urazami oczu - z zacma ( ja mialam taka wlasnie jedna swineczke)niektore mialy grzybice, swierzba chyba nie mialy...na szczescie.
byl tu na miau.pl nawet watek swinek z bystrej bo przy ilosci ponad 40 sztuk potrzebowalismy pomocy...


Znasz forum terrarium? - tam male gryzonie sa rozmnazane przez wlascicieli wezow na karme.
Kroliki, swinki, myszy, szczury...
oni sie wymieniaja "karmowka", zarowno zywa, jak i mrozona...

ps.
wracajac do rozmnazacza - to staramy sie nie wykupywac swinek.
No bo to nie ma sensu.
napedza "interes", popyt :(
jesli z kolei znajdziesz w sieci ogloszenie o oddaniu swinki za darmo, to u nas jest osoba ktora rozsyla tzw ostrzezenia.
Bo sa ludzie, ktorzy sciagaja takie swinki (zwlaszcza jak sa oddawane z osprzetem typu klatka)
klatke sprzedaja, a swinie w pudelku wystawiaja na smietnik...naprawde.
sa ludzie ktorzy sobie z tego zrobili dochod :/
allegro czy tablice i typowe portale oglaszajace zwierzeta mamy jakby monitorowane.
reszta - do zgloszenia
mozna pisac na majle
http://www.swinkimorskie.eu/SPSM/
sa podane na stronie - nawet jak napiszesz na niewlasciwego to podadza dalej.

ps.2
Pseudo nie zglaszaj.
Raczej nie interweniujemy (tzn nie wykupujemy)
zdarzaja sie wyjatki, ale tyle swinek jest oddawanych za darmo, ze mamy wieczne problemy z DT dla tych darmowych.
czasem pseudo oddaje duza ilosc za mala kwote - i na ogol rusza wtedy akcja ze zbiorem kasy (po prostu skladamy sie na poczatek my czlonkowie, potem uzytkownicy forum tez) by uzbierac kase na wykup, potem organizacja odbioru, transport, DT itd...
ale nie ukrywam ze to duzy klopot, mamy baze DT w calej Polsce ale to zawsze jest za malo.
zawsze brakuje i zawsze szukamy gdzie by upchnac dodatkowe swinki, ktore ktos oddaje nam, zostawia w lecznicy, na schodach, na smietniku...- one maja priorytet.
No i laborki (czyli swinki odbierane z laboratorium po testach...) - jak nie odbierzemy, to je uspia.
ja mam u siebie wlasnie 2 laborki :)
plochacze :) uciekinierzy z pudelka do pudelka :)
o tu sa te "moje"
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... =11&t=1137
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Wto paź 29, 2013 8:30 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

No jeszcze napisze dlaczego NIE nalezy trzymac krolikow i swinek razem.
taki chyba koronny argument
ze zdjeciami :(
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... =11&t=1155
Pierwotniakiem e. cuniculi jest zarazone okolo 90% populacji krolikow.
Kroliki sa nosicielami glownie, ale tez choruja.
natomiast swinki - choruja.
Szanse wyzdrowienia = 50%.
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Nie lis 17, 2013 21:14 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

Fenku, czy mógłbyś coś tutaj doradzić w sprawie wagi świnkowej?
viewtopic.php?f=21&t=158361
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Czw lis 21, 2013 12:42 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

zajrzalam, no dla mnie swinka wagowo - gabarytowo wyglada oki :)
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości