Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotkins pisze:Shira, Ty się zdaje się nie tak dawno operowałaś, wiesz chyba coś o tym??
Żadnych samozwańczych zabiegów rehabilitacyjnych.
Myślę ,że młody kotek zagoi się szybko (skrót myślowy!), a i natura wie co robi ,że odciąża!
MariaD pisze:Przyzwyczai się do kołnierza, tak jak i do opatrunku. Nie desperuj. Nie on pierwszy w kołnierzu, nie ostatni.
Ile jeszcze do zdjęcia szwów? 3-4 dni?
Bolkowa pisze:przesłucham może jeszcze panią JJ ale w jakiś sposób zniechęciłaś mnie do tego, bo nadal nie rozumiem w czym rzecz.
To co Ser-nik-co jest takiego w JJ, poza oficjalnym zachwytem i błogosławiestwem znawców
![]()
Potraktuj mnie jak swego ucznia co na flecie na razie tylko skrzypi.
ana pisze:Przypomina mi się nasza ukochana Kota. Również w kołnierzu odmawiała wszystkiego.
Kołnierz miała umocowany czerwoną wstążeczką. (to ważny szczegół).
Wyobraźcie sobie teraz kocią słodką damę, z dzwonem na głowie, elegancką czerwoną wstążeczką na szyi i wypisanym na pyszczku jednym wielkim zakapiorskim:
nie!![]()
Nie! Jeść nie będzie! Pić nie będzie! Spać nie będzie!
Nic nie będzie! NIe! NIe! NIe!
Przeczekalim focha
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości