

Ale Gajka ma pultonki


Ala gdybyś się zdecydowała na trzeciego kociaka dam ci którego zechcesz

Ala jak już się najesz poziomek to sobie przepłucz gardziołko


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mamaGiny pisze:pultonki - super hasło
lidka02 pisze:Ala ty się nie zastanawiaj nad ograniczeniem booooooooo, masz jedną cure pełnoletnią a Gaja jeszcze nie jestwięc karm karm
MB&Ofelia pisze:Ograniczanie... Najpierw marzyłam, żeby mi się trafił jedzący kot (bo Ofelia zawsze marudziła nad miską). No to trafiła mi się - Mała Czarna nienażarta. Zaczęłam marzyć o tym, żeby wreszcie poczuła sytość. W tej chwili Ofelia zaczęła żreć, a Mała Czarna nie chce (pewnie dlatego że nie kupka). No to znów marzę o tym, żeby Mała Czarna zaczęła jeść...![]()
Lepiej cieszyć się z tego, co się ma.
O ile się potrafi
alab108 pisze:lidka02 pisze:Ala ty się nie zastanawiaj nad ograniczeniem booooooooo, masz jedną cure pełnoletnią a Gaja jeszcze nie jestwięc karm karm
Kiedy rodzina się śmieje, że Gaja nie będzie mogła wskoczyć na krzesło![]()
alab108 pisze:lidka02 pisze:Ala ty się nie zastanawiaj nad ograniczeniem booooooooo, masz jedną cure pełnoletnią a Gaja jeszcze nie jestwięc karm karm
Kiedy rodzina się śmieje, że Gaja nie będzie mogła wskoczyć na krzesło![]()
MB&Ofelia pisze:alab108 pisze:lidka02 pisze:Ala ty się nie zastanawiaj nad ograniczeniem booooooooo, masz jedną cure pełnoletnią a Gaja jeszcze nie jestwięc karm karm
Kiedy rodzina się śmieje, że Gaja nie będzie mogła wskoczyć na krzesło![]()
Jak nie będzie mogła wskoczyć, to jej windę zamontujecie!
kotkins pisze:A po co ona Cię budzi na Orijena w nocy?
Orijena się stawia na parapecie i sobie stoi.
W takiej ilości , jakiej koty nie przerobią.
Po kilku dniach jedzą już tylko tyle ile potrzebują, ta karma jest piekielnie sycąca.
Ala Gaja jest bliźniaczką Amelki.
One są prawie identyczne, no może Amelka ma obecnie irokezka na główce:)
Gaja jest PRZEŚLICZNA !!!!![]()
Słuchaj czy ona mogłaby surową dziczyznę?
Bo w makro są zamrożone na kość dziki i taki tam inne- zawsze mniej zje tych drogich puszek a mięsko samo zdrowie.
Leoś jadł ostatnio KANGURA, też z Makro.
Cena bardzo umiarkowana.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Lifter, puszatek i 24 gości