GAJA I PRZYJACIELE II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 12, 2013 16:22 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Dotarłam :1luvu: :1luvu:
Ale Gajka ma pultonki :ryk: super :ok:
Ala gdybyś się zdecydowała na trzeciego kociaka dam ci którego zechcesz :ok:
Ala jak już się najesz poziomek to sobie przepłucz gardziołko :piwa: :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sie 12, 2013 16:27 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

pultonki - super hasło ;-)
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sie 12, 2013 18:12 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

mamaGiny pisze:pultonki - super hasło ;-)

Bo ma niezłe nie :mrgreen: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sie 12, 2013 19:28 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Wiecie co ja sie zaczynam zastanawiać nad ograniczaniem jej jedzenia. Bo chyba jej sie żołądeczek rozciągnął 8O
Śniadanko-dziczyzna Cats Finefood
Obiadek-80g puszeczka tuńczyk z czymś tam ( została płaska łyżeczka )
Teraz zajada Orijena rybnego suchego i jeszcze raz mnie w nocy budzi na Orijena :roll:
Taka duża jakoś się zrobiła
No i wyleguje się na tarasie całymi dniami. Później ją trochę puszczam po ogrodzie pochodzić, ale łażę za nią jak cień, bo wlazła mi za kompostownik i znikła, [pd liśćmi dyni]. Wpadłam w panikę i teraz już ani rusz sama. Gajka potrafi biegać i ucieka mi :)
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon sie 12, 2013 20:11 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Ala ty się nie zastanawiaj nad ograniczeniem booooooooo, masz jedną cure pełnoletnią a Gaja jeszcze nie jest :mrgreen: więc karm karm :ryk:

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sie 12, 2013 20:14 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Ograniczanie... Najpierw marzyłam, żeby mi się trafił jedzący kot (bo Ofelia zawsze marudziła nad miską). No to trafiła mi się - Mała Czarna nienażarta. Zaczęłam marzyć o tym, żeby wreszcie poczuła sytość. W tej chwili Ofelia zaczęła żreć, a Mała Czarna nie chce (pewnie dlatego że nie kupka). No to znów marzę o tym, żeby Mała Czarna zaczęła jeść... :roll:
Lepiej cieszyć się z tego, co się ma.
O ile się potrafi :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sie 12, 2013 20:15 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

lidka02 pisze:Ala ty się nie zastanawiaj nad ograniczeniem booooooooo, masz jedną cure pełnoletnią a Gaja jeszcze nie jest :mrgreen: więc karm karm :ryk:

Kiedy rodzina się śmieje, że Gaja nie będzie mogła wskoczyć na krzesło :roll: :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon sie 12, 2013 20:17 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

MB&Ofelia pisze:Ograniczanie... Najpierw marzyłam, żeby mi się trafił jedzący kot (bo Ofelia zawsze marudziła nad miską). No to trafiła mi się - Mała Czarna nienażarta. Zaczęłam marzyć o tym, żeby wreszcie poczuła sytość. W tej chwili Ofelia zaczęła żreć, a Mała Czarna nie chce (pewnie dlatego że nie kupka). No to znów marzę o tym, żeby Mała Czarna zaczęła jeść... :roll:
Lepiej cieszyć się z tego, co się ma.
O ile się potrafi :wink:

Masz rację, człowiek nigdy nie jest zadowolony :wink:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon sie 12, 2013 20:18 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

alab108 pisze:
lidka02 pisze:Ala ty się nie zastanawiaj nad ograniczeniem booooooooo, masz jedną cure pełnoletnią a Gaja jeszcze nie jest :mrgreen: więc karm karm :ryk:

Kiedy rodzina się śmieje, że Gaja nie będzie mogła wskoczyć na krzesło :roll: :P

Dacie radę będziesz ją podnosić :mrgreen: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sie 12, 2013 20:20 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

alab108 pisze:
lidka02 pisze:Ala ty się nie zastanawiaj nad ograniczeniem booooooooo, masz jedną cure pełnoletnią a Gaja jeszcze nie jest :mrgreen: więc karm karm :ryk:

Kiedy rodzina się śmieje, że Gaja nie będzie mogła wskoczyć na krzesło :roll: :P

Jak nie będzie mogła wskoczyć, to jej windę zamontujecie! :ryk:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sie 12, 2013 20:24 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

MB&Ofelia pisze:
alab108 pisze:
lidka02 pisze:Ala ty się nie zastanawiaj nad ograniczeniem booooooooo, masz jedną cure pełnoletnią a Gaja jeszcze nie jest :mrgreen: więc karm karm :ryk:

Kiedy rodzina się śmieje, że Gaja nie będzie mogła wskoczyć na krzesło :roll: :P

Jak nie będzie mogła wskoczyć, to jej windę zamontujecie! :ryk:

Są jakieś rozwiązania niech je :mrgreen: :ok:

lidka02

 
Posty: 15912
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sie 12, 2013 20:37 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

A po co ona Cię budzi na Orijena w nocy?
Orijena się stawia na parapecie i sobie stoi.
W takiej ilości , jakiej koty nie przerobią.
Po kilku dniach jedzą już tylko tyle ile potrzebują, ta karma jest piekielnie sycąca.


Ala Gaja jest bliźniaczką Amelki.
One są prawie identyczne, no może Amelka ma obecnie irokezka na główce:)
Gaja jest PRZEŚLICZNA !!!! :D

Słuchaj czy ona mogłaby surową dziczyznę?
Bo w makro są zamrożone na kość dziki i taki tam inne- zawsze mniej zje tych drogich puszek a mięsko samo zdrowie.
Leoś jadł ostatnio KANGURA, też z Makro.
Cena bardzo umiarkowana.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 12, 2013 21:01 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

kotkins pisze:A po co ona Cię budzi na Orijena w nocy?
Orijena się stawia na parapecie i sobie stoi.
W takiej ilości , jakiej koty nie przerobią.
Po kilku dniach jedzą już tylko tyle ile potrzebują, ta karma jest piekielnie sycąca.


Ala Gaja jest bliźniaczką Amelki.
One są prawie identyczne, no może Amelka ma obecnie irokezka na główce:)
Gaja jest PRZEŚLICZNA !!!! :D

Słuchaj czy ona mogłaby surową dziczyznę?
Bo w makro są zamrożone na kość dziki i taki tam inne- zawsze mniej zje tych drogich puszek a mięsko samo zdrowie.
Leoś jadł ostatnio KANGURA, też z Makro.
Cena bardzo umiarkowana.

No przecież nie mogę jej zostawić tego Orijena na parapecie bo Tiara by pękła. Tiara zjada swoją porcję w domu, później przekąsza jakąś dziczyznę na dworzu i znowu w domu. Jest punktualna jak zegarek. Teraz była na Orijenie Gajki, więc schowałam :? Tiara waży 5,5 kg.
Kotkinsie przyznam szczerze, ja jestem leniwa, a poza tym mam tylko 3 szuflady zamrażarki. Gdzie mam tego dzika przechowywać? Gaja wszystko wylizuje, nawet tego tuńczyka z puszki muszę jej podziamdziać. Większy kawałek wypluwa. Musiałabym to mięso zmielić chyba :wink:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon sie 12, 2013 21:52 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Aluś , przy takiej cudności Gajki i takiej poprawie to nawet trzy kokardki - na każdym ramionku i na główce :P
A z dzikiem to kotkins ma rację , warto spróbować, moze gdzieś od leśniczego kawałeczek na próbę. No i mielic, i wodą rozciapać i cieszyć się jak konsumuje.....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16535
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 12, 2013 21:56 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

A dzik jest bezpieczny? Bo świniny się nie daje, a dzik to taka świnia, ino że dzika.
Ale jakiś jelonek, sarenka czy inny zając - to by było dobre.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 25 gości