Buro-rudy duet: Malagito & Pinelli / krótka aktualka :)

Trzymajmy się pozytywów: dzieją się rzeczy upierdliwe, ale takie, co do których można mieć dużą nadzieję, że koty wyjdą z tego bez żadnych konsekwencji na przyszłość.

I za to kciuki!

Musisz pozytywnie myśleć :ok:

Unidox to dobry lek i nie jest silny. Na pewno musisz poczekać na efekty :ok:

Będzie dobrze. Pinuś to młody, dzielny i silny kotek i ani się obejrzysz będzie zupełnie zdrów :1luvu:

Przesyłam ciepłe myśli dla Was. Musisz być cierpliwa, bo to właśnie los wystawia Cię na taką wielką próbę, żebyś jeszcze bardziej kochała swoje koty

Wszystko się ułoży, trzeba tylko czasu.

Ojej, trzymam kciuki za szybkie pokonanie tego draństwa!
Zdrowiej, kotku! :ok:

Tu też Ci podziękuję, a co :1luvu:

To dzięki Izie moje koty dostały to wszystko :1luvu:

Madzia, za nic nie dziękuj, moja zasługa w tym jest praktycznie żadna, to pięknemu Bazylowi i swojemu zdjęciu wszystko zawdzięczasz. :1luvu:

A oboje prezentują się z Tosią cudnie na tle tych wszystkich nagród, jeszcze raz gratulacje. :piwa:

Ja wpadłam tylko na chwilę, bo coś ostatnio nie mam czasu siedzieć przy komputerze. Malaga już jest zdrowy, dzisiaj dostał ostatnią dawkę Immunodolu, został mi jeszcze na popołudnie Virbac i Rutinoscorbin, i koniec z jego terapią. Czasem jeszcze psiknie, ale muszę mu dać czas na pełne doleczenie.
U Pinelliego raczej bez zmian, oko nadal wygląda naprawdę nieładnie.

Poglądowo:
Obrazek

Przynajmniej ma nadal apetyt, chociaż już trochę mniejszy i szaleje po domu. Dzisiaj od trzeciej do piątej rano gonił z Malagą jakby ich sam diabeł gonił. :roll:

Oj, bidak, ale jeśli gania, to tragedii chyba nie ma?

Zdrowiej Piniusiu malutki :1luvu:

Fajnie, że z Malagą już dobrze

.

Brzydkie ma to oczko

Żal mi Pinusia.
Wracaj Kochanie szybko do zdrówka :ok:

Ojejku

Zdrowia

Może mu to oczko przemyj w międzyczasie naparem z esencji herbacianej (tylko herbata liściasta nie jakaś ekspresówka).Niezbyt ładnie to oczko wygląda,ale ważne że apetyt dopisuje słodkiemu łobuziakowi :wink: