Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły - już w swoim domu!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 12, 2013 10:21 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły - już w swoim domu!

Przez przypadek dowiedziałam się że ok. 3 tygodnie temu przybłąkał się do przydomowych ogródków przy ul. Duracza przy parku Olszyna - ewidentnie domowy kot, prawdopodobnie ktoś go wyrzucił z domu. Jest cudny o niespotykanym jasno rudym, żółtawym umaszczeniu. Okazało sie że jest niewykastrowany !!! Zaczepia ludzi, daje się głaskać, wręcz domaga sie pieszczot, taki ufny kot nie może zostać na ulicy !!!
Wczoraj poszłam go zobaczyć i porobić fotki, wyszedł do mnie, łasił się, położył się obok mnie brzuchem do góry, jest słodki !!! :1luvu: :1luvu:
Poszłam potem drugi raz dać mu tabletkę na odrobaczenie i jedzenie, dał się wziąć dziewczynie mojego syna na ręce - to na 100% domowy kot.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sie 20, 2013 11:33 przez Jagooda, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2013 10:26 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

Ucho ma nacięte i niewykastrowany? Cholerny świat :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2013 10:41 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły - już w swoim domu!

Pani, z którą rozmawiałam przez telefon powiedziała, że jeśli znalazłby sie dom to sąsiedzi zrobią zrzutkę na kastrację, ale jeśli miałaby zostać na dworzu to nie pozwolą wykastrować bo kocury w okolicy by go zgnębiły !! :evil: ręce opadają.
Podobno w piwnicy są tam jakieś dzikie niewykastrowane kocury.
Kastrację będzie miał lada dzień - w Boliłapce.
Zrobiłam mu na razie ogłoszenie na Gumtree.
Taki jestem cudny!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sie 20, 2013 11:32 przez Jagooda, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2013 10:43 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

Jagooda pisze:Pani, z którą rozmawiałam przez telefon powiedziała, że jeśli znalazłby sie dom to sąsiedzi zrobią zrzutkę na kastrację, ale jeśli miałaby zostać na dworzu to nie pozwolą wykastrować bo kocury w okolicy by go zgnębiły !! :evil: ręce opadają.
Podobno w piwnicy są tam jakieś dzikie niewykastrowane kocury.

Widać państwo lubią kocurzy smród :twisted:
Dla mnie nie do pojęcia, ale skoro im to frajdę sprawa... :roll:

Jagooda pisze:Kastrację będzie miał lada dzień - w Boliłapce.
Zrobiłam mu na razie ogłoszenie na Gumtree.
Taki jestem cudny!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2013 11:29 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

Holender, Potomak bis :roll:
(Bardzo podobnego kawalera mam teraz na tymczasie, z tym, że "mój" jest marmurkowy. Ale też domowy, miziasty i był nie wykastrowany :twisted:)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2013 11:57 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

Kocurek jest min w moim ogródku i to dłużej niż 3 tygodnie.

Wędruje po okolicy ale na karmienie wraca. Widać ze młokos z niego.

Dokarmiany jest przez kilka osób i wiem,ze kto tylko może o domek dla niego pyta.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon sie 12, 2013 14:10 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

LimLim pisze:Kocurek jest min w moim ogródku i to dłużej niż 3 tygodnie.

Wędruje po okolicy ale na karmienie wraca. Widać ze młokos z niego.

Dokarmiany jest przez kilka osób i wiem,ze kto tylko może o domek dla niego pyta.


Jaki zbieg okoliczności :)
Można go wykastrować jutro albo pojutrze, ale musi być na czczo, szkoda że wczesniej o nim nie wiedziałam, miałam urlop a teraz pracuję i moge go zawieźć na kastrację dopiero po 17 :( a to daleko ...

Mój kot maine coon wyszedł kilka dni temu na klatkę i siedział u sąsiadów ponad dobę a ja odchodziłam od zmysłów, byłam pewna że wyszedł na ulicę i przez pół dnia porozwieszaliśmy ok. 60 ogłoszeń m.in. na Twoim bloku i stąd dowiedziałam sie o tym kocie, miałam kilka telefonów bo ludzie myśleli, że to mój (choć on maine coona nie przypomina :lol: )
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2013 14:23 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

Piękny jest ten rudzielec ..
Może ktoś go szuka?
Mam nadzieję i trzymam kciuki za dom :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2013 14:33 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

Widziałam Twoje ogłoszenie. Dla sąsiadów ważne było,ze rudy.

O Kocurku pisałam w VII na KOTACH w wątku o kotach zagubionych i znalezionych.

Dokarmiany jest przez kilka osób więc na czczo trudno będzie go zastać. Karmę wystawiają też dla czarnulki rezydentki grodowej. Młody do niej dołączył.

Co będzie z nim po kastracji? Wróci na ogródki?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon sie 12, 2013 14:55 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

Mieszkam cały przystanek dalej, wiec jak ktoś zadzwonił, że mój kot błąka się obok kościoła przy parku Olszyna to zamarłam !!!
Stąd ogłoszenia i szukanie w tamtej okolicy.
Potem jak juz mój był w domu jeszcze miałam 3-4 telefony.

Kurcze - może kilka dni przetrzymam go u siebie po kastracji - szkoda mi go bardzo :(
tylko boje się brać dorosłe koty na DT bo mój najstarszy kot właśnie ten "zaginiony" ponad rok chodził obrażony jak się dokociłam i miałam koty na DT.
Dopiero co doszedł do siebie, zrobił sie taki miły, całe moje stadko żyje nareszcie w harmonii - boje się to zburzyć, żeby znowu sie nie zamknął i nie izolował.
mam tez cały czas kotkę trikolorkę na DT której nikt nie chce już ponad pół roku :(
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2013 14:58 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

Jest taki ładny, taki miły, że powinien szybko znależć dom, na razie ani jednego telefonu :( :(
Nie wiadomo jak z korzystaniem z kuwety? jak się zachowa w domu??
Nigdy nie brałam kota z ulicy do domu....
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2013 15:34 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

wakacje :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon sie 12, 2013 15:45 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

widziałam go ,też rozpytywałam o domek dla niego ,ale bez efektu jak widać :cry:
ucho nacięte ,kastracji brak ..ciekawe kto się tak dorabia :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2013 16:49 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

Jakiś czas temu przy Ratuszu-Bielany i w jego okolicach wisiały ogłoszenia o zaginionym rudym kocie. Niestety widziałam je po ostrym deszczu i opis był rozmyty.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon sie 12, 2013 17:27 Re: Piękny jasno rudy, ufny i miły na ulicy-pilnie DT,DS W-w

dorcia44 pisze:widziałam go ,też rozpytywałam o domek dla niego ,ale bez efektu jak widać :cry:
ucho nacięte ,kastracji brak ..ciekawe kto się tak dorabia :evil:


Ja bym raczej stawiała na efekt kocurzej bójki bo i przez jakiś czas kulał na jedną łapkę.

Mamy dwie czarne kotki w okolicy. Obie wysterylizowane. Myślę,ze rudego jeszcze zdąży się ciapnąć.

Pilniejsza jest nowa, trikolorka :( która pojawia się w piwnicy. Bardzo bardzo dzika. Ona może być niewysterylizowana. Szkoda by jej było. Myślałam że sobie poszła bo dawno jej nie widziałam ale wlasnie jeden z sąsiadów powiedział,ze dokarmia ja w piwnicy.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości