Gang Burasów... Niuniek już nie potrzebuje niczyjej pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 09, 2013 20:54 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

pytanko :mrgreen: ..... który to Marcel, a który Ichigo ?

Obrazek

... tego zapewne wszyscy poznają :lol:

Obrazek
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob sie 10, 2013 6:58 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

Marcel po lewej, Ichigo po prawej. No a krówek to dawniej anatomiczny Figaro :D . A czy on taki proludzki jak Fiona? Bo ona czasami mnie powala z tą chęcią bycia jak najbliżej człowieka.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sie 10, 2013 22:48 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

hura .... dokładnie i bezbłędnie .... Marceli spi brzuszkiem do góry :mrgreen:

Figaro zwany anatomicznym albo dziwne dziecko jest bardzo "do człowieka" i jest strasznie uwodzący w dosłownym tego słowa znaczeniu .... kazdy człowiek, który się z nim zetknie jest nim zauroczony ....... Figaro to bardzo wesoły kotek o finezyjnych pomysłach :twisted: .... nawet Rudy ma juz dosyc jego pomysłów i ostatnio broni sie przed nim :ryk: Figo jest niemożliwy :ryk:

Dzisiaj kotek był u weta ..... wet nie był zadowolony :cry: .... karmicielka "umyła ręce" od opieki nad nim .... zostałam jak zwykle sama .... cóż za różnorodność w wydarzeniach :twisted:
kujki w tyłek i do kenela ..... najadł sie i śpi ....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob sie 10, 2013 22:53 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

... zapomniałam powiedzieć.... ide utłuc jedna z karmicielek ... jak mnie zamkna to .... lubie nadziewane czekoladki i wszelkie sałatki :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: bez trupa w składzie
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie sie 11, 2013 17:26 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

... z kocurkiem nie jest najlepiej ...... wciąż nie wstaje .... wczoraj przeszedł 3 - dosłownie tzry kroki z transporterka do klatki i padł ..... jak padł tak leży do dzisiaj tylko łapki podciągnął pod siebie ..... kombinuję jak zawieźć jego krew na Wita Stwosza .... nie jest dobrze :cry:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie sie 11, 2013 22:43 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

Kocurku, walcz malutki :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon sie 12, 2013 21:53 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

... stan kocurka okreslam - bez zmian .... bezposrednio po zastrzykach śpi .... kilka godzin później posypia tzn ma okresy czuwania ale dalej nie wstaje .... to nie wygląda dobrze :( ..... tam coś jest jeszcze innego .... on jje i nie ma biegunki, kupka wygląda dobrze .... weci nie wiedzą o co chodzi .... odruchy w łapkach są .... mam "pomysła" ... to jest pomysł, który przed laty przyniósł odpowiedź dlaczego szczeniak (suczka) dziwnie chodzi i ma strasznie rozdęty brzuszek pomimo odrobaczenia itd. .... sprawa "wydała" się przez przypadek ... wycięłam szczeniakowi trochę futerka - smoła w nim była lub coś podobnego a nie pozwalała nic z tym zrobić .... okazało się, że skóra ma "dziwny" kolor .... to wycięłam więcej .... i więcej .... i okazało się ..... że pół psa jest sine 8O ....... :evil:
... nie wiem co zrobię ..... jutro do trzeciego weta idziemy .... we trójkę :mrgreen: .... Jasio W. - weteran wetowski :mrgreen: , kocurek (na imię jeszcze musi chwilke poczekać) i ja .... ja dla siebie poproszę o cos na uspokojenie w dawce dla słonia :twisted: wet to dobre miejsce na takie dawki :ryk:

gang jest zdrowy fizycznie (weci tak twierdzą) chłopaki jednak są bardzo chudziutcy .... nie wiem juz co im dawać do jedzenia .... myslę, że psychicznie "siadają" i fizycznie ma to równiez odbicie ....

dzisiaj złapałam siuski Ichigo ..... i nie miałam kiedy zanieść do labu :evil: :evil: :evil: w pracy dzień świra, w czasie nie wyrobiłam się :evil: .... jutro poprawka :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sie 13, 2013 8:29 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

:ok: :ok: za malucha, niech zdrowieje i się poprawia :ok: :ok: A nie jest to jakaś trucizna "kombinowana"? Taka, że najpierw jeden składnik truje, a potem drugi dobija jak pierwszy nie dał rady? Pamiętam, że Książę Promyś omal nie padł ofiarą takiej domoróbki :? .
Za dobre wyniki Jasia :ok: :ok: :ok: i Ichigo :1luvu: :ok: :ok: :ok: , no i za Twoje nerwy :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 13, 2013 10:54 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

Za wszystkie :kotek: , które potrzebują :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto sie 13, 2013 18:01 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

.... :placz: tajemnica jest już prawie wyjaśniona .... pisze prawie bo potrzebna jest diagnostyka obrazowa :cry: ..... wyjasniła się zagadka zatrucia ...... prawdopodobnie jego brat, który leżał martwy z drugiej strony bloku zjadła całą porcję - odszedł .... Kocurek albo zjadł odrobinę albo nie zdążył w ogóle zjeść trucizny ......
..... teraz problem jest gdzie indziej ..... kocurek ma uraz kręgosłupa - diagnoza z dzisiaj .... jest wyczuwalny "odstęp" pomiędzy kregami w obszarze kości krzyzowej :cry: wetka sprawdzała wielokrotnie, też wielokrotnie sprawdxała odruchy :cry: ...... odruchy nie sa takie jak powinny być, są spowolnione, kocurek ma kłopoty z koordynacją, widoczna jest bolesność ...... :cry:

nie wiem czy dam sobie radę bez dobrej bazy diagnostycznej i dostepu do neurologa ..... kocurka badała wetka od Fiśki ..... mówi, że poczekamy jeszcze chwilkę, podała leki :cry: (nawet nie pytałam co) ... mówi poczekamy a ja boję się, że tam rosnie krwiak z uciskiem i za chwilkę kocurek będzie sparaliżowany - wetka mówi, że to raczej nie jest mozliwe poniewaz uraz powstał 7-8 dni temu i teraz obrzęk powinien juz zacząć schodzić a nie rosnąć .... ja jednak nie jestm przekonana .... może tam trzeba odbarczyć jakiś element, moze ..... sama nie wiem, bardziej orientuję się w ludzkich kręgosłupach, niby sa podobne ale ... gdzie ja zrobię dobre zdjęcie u mnie w miescie? odpowiedź brzmi nigdzie ........

musze pomysleć
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro sie 14, 2013 8:07 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

Tylko tyle mogę przesłać :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro sie 14, 2013 12:12 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

Kiniu,czytam i podziwiam Twoje działania.
Jak miałam koteczke po upadku, poszłam do radiologa,wytłumaczyłam sytuacje,prosiłam zeby zrobił zdięcie.Miałam przyjśc jak nie bedzie pacjentów.Zdjecie zrobił. Może i Ci sie uda.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Śro sie 14, 2013 15:30 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

fumcia pisze:Kiniu,czytam i podziwiam Twoje działania.
Jak miałam koteczke po upadku, poszłam do radiologa,wytłumaczyłam sytuacje,prosiłam zeby zrobił zdięcie.Miałam przyjśc jak nie bedzie pacjentów.Zdjecie zrobił. Może i Ci sie uda.


mówisz o ludziowym rtg :twisted: .....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw sie 15, 2013 12:19 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

Tak ludziowym, nasza Kruszynka miała RTG w przychodni ludziowej. Może masz jakiegoś radiologa znajomego?

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Czw sie 15, 2013 19:16 Re: ROZPACZLIWIE SZUKAMY DOMU...RATUNKU ....BURY GANG

... kocurek bez zmian .... wczoraj latałam po szpitalu i szukałam chętnego do spisku ...... jutro powtórzę manewry ... to nie takie proste kurcze, SOR i kamery i ochrona :evil: i walone czytniki systemu elektronicznego monitoringu przejść wewnętrznych na kartę identyfukacyjną.... i takie tam gó....a :evil: :evil: :evil: .... jutro powtórka .....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 147 gości