5tyg Slepaczek-Dorcia44-potrzebna pomoc w leczeniu u drGarnc

kocham apteki :evil:

ale Guć będzie miał szansę aby widzieć :ok:

Hilton Hrabiego Gucia :wink:

ale fajniusia klatka :lol:

znaczy się...apartament Gucia :1luvu:

apartament 5* ....Gutek z Lenką już urzęduje :1luvu:

super wieści choć łudziłam się nadzieja ze a nóz i prawe oczko da się uratować ...

mam nadzieje ze zrosty nie zaatakuja na dobre oczka lewego, taka kuracja powinna powstrzymać wirusa ...i za to :ok:

u nas sinusoida... raz dobrze ...raz źle...dziś znów 39.5 za chwle spadek i tak w kółko ...jutro wyniki wiec moze cos się wyklaruje ....

dzięki Dorota jeszcze raz ze dałas mu szanse...co z brzusiem?????

Garncarz nie mówił o zrostach tylko że coś się z tęczówka stało ,poproszę 19 to mi napisze :oops:

ale to nieważne ważne żeby szalaput cokolwiek widział :ok:

U ciebie jakaś choroba się kluje :roll:

Ile corcia ma lat?

Teraz Agnieszka jest z córcią w szpitalu. Zmieniają się z mężem, Ona jest w nocy a mąż w dzień. Aga musi odespać w domu nieprzespaną noc na szpitalnej pryczy. Jutro może coś się dowie, kiedy będą wyniki badań. Maja jest mała, tak że rodzice są z nią razem w szpitalu. Oby to nie było nic poważnego.
Dorciu, tak bardzo się cieszę, że Gucio jest u Ciebie. Wiem, że lepszej opieki nie miałby nigdzie i podziwiam Cię za to co robisz

Posłałam grosik dla Gucia :1luvu:

dziękuję za dobre słowo :oops:

i za grosik też dziekuję.

Guciosław na razie je tylko suche RC i Conva mleczko ,nic wiecej nie chce ,ani kurak ,ani saszetka czy tacka ..nic . :roll:

Więc niech je to co mu smakuje ,on taki tyci jest :ok:

Nie ma za co, należy Ci się dobre słowo i szacunek

W sumie nie je chłopak byle czego, wie co dla niego zdrowe i wartościowe. Może przez te upały, bo wiem że jadał szalki Royala Baby, może mu się przejadł.
Dzwoniłam dzisiaj do naszej wetki, mówiłam jak Gucio ma dobrze i jak się o niego troszczysz. Kazała Ci podziękować i bardzo się ucieszyła, tylko zmartwił ją ten brzuszek. Pytała czy robił kupkę, bo u niej nie było problemów z brzusiem. Mówiła również o Espumisanie.

z brzusiem ok .chociaz nadal jak piłeczka ,kupy super ,tacek RC Weaning nie chce ,no panisko całą gębą :mrgreen:

Jak się czuje Gucio i jego brzusio?

Guciosław ok.
Tylko czeka zeby go wypuścić z klatki i biegiem w prawo w lewo w tył w bok..przed siebie :lol:

bardzo szybko odkrył jaka fajna woda jest z fontanny :wink:

Kiedy się wyszaleje ,mogę go wykochac już nie pędzi ,nie ucieka ,nie drze japy w stylu puść mnie cholero ja musze biec. :twisted:

Po dawce miłości ,można go włożyć do klatki i zwija się w kłębuszek i zasypia .
Kupala robi raz dziennie ,za to solidnego :mrgreen:

Oczka ,ja tam większych zmian nie widzę :roll:

co u córci Agi ?

Nawet nie umiem nazwać tego, tzn. lekarzy i naszą służbę zdrowia. Debile. Dziecko niepotrzebnie leżało w szpitalu, bo żaden z szacownych lekarzy nie poznał się na anginie.
Najpierw w piątek wypisali ją ze szpitala z gorączką 39 stopni, po zaglądaniu do gardła (trzech lekarzy włącznie z ordynatorem) Następnie wypisali do domu bez leków. Dziecko w domu dostało dreszczy i Aga poleciała z nią szybko do rejnu. Tam lekarka zajrzała dziecku do gardła i zobaczyła ropę płynącą po migdałach. Dostała atybiotyk.

Rany boskie :strach:

Też miałam "przygody" szpitalne, więc współczuję. Zdrowia dla córy Aguli, kciuki są :ok:

Małe kluski też trzymają :ok:

, gdzieś pod szafą

jakiś koszmar :evil:

pozrawiamy serdecznie i za zdrówko :piwa:

5tyg Slepaczek-Dorcia44-potrzebna pomoc w leczeniu u drGarnc

Kto przegląda forum