Kocia Koalicja 4: Samotny Moher

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 05, 2013 21:54 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

Coz wychodzi na to ,ze mimowolnie masz mini zoo w domu lub db prosperujaca spolke zalatwiajaca problem myszy w okolicy.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 05, 2013 21:59 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

Monostra pisze:Potrafisz pocieszyć. Teraz mam wizję stada myszy bytujących w dachu, gonionych przez rodzinę drapieżników, a obie społeczności usiłują dorwać koty :roll: :lol:

Tak, zwłaszcza te myszy polujące na koty... :ryk:
U mnie myszy były wzięte w dwa ognie: na dole (na pokojach) koty - na strychu - kuna. Był wtedy taki urodzaj na myszy, że kapały z firanek na poduszkę w nocy. :evil: Byłam wdzięczna kunie za przetrzebienie plagi.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto sie 06, 2013 8:14 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

U mnie pomieszkuje domowa kuna - jest malutka, taka większa fretka. W życiu nie przypuszczałam, ze taka kuna potrafi wejść tam gdzie wchodzi i hałasować tak jak hałasuje ...

Rok temu czytałam na jakimś budowlanym forum wątek, jak facet próbował "wyprowadzić" spod dachu kunę. Watek trwał 2 lata, zaczęło się od pytania "cóż to może być, co mi tak hałasuje i podgryza", a skończyło się "gdzie kupić broń palną i jaka będzie najskuteczniejsza" :lol: Za każdym razem kuna była górą :twisted:

Cholernie cwane i mądre zwierzątko 8)

U mnie mieszka pod sosenką - ma chyba ogromną posiadłość w ziemi sądząc po ilosci wyjść i w jakiej odległości są od siebie.
Na razie ma na koncie kilka samochodów (np w moim zjadła podbitkę spod maski od silnika).
Włazi po murze na piętro, zrobiła sobie wejście pod dach i tam spokojnie nie niepokojona szaleje :lol: Ja przez 2 lata odchodziłam od zmysłow myśląc, ze ktoś chodzi i tupie W ŚCIANIE!
Czasem (bardzo późno w nocy) przychodzi na kocie chrupki :kotek:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto sie 06, 2013 9:32 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

No to jesli chcialas pocieszyc Monostrę,to średnio Ci wyszlo ;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 06, 2013 9:49 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

Po co pocieszać - kuny śliczne są :D
Skoro można mieszkać z kotem, czemu nie pokochać też kuny? :mrgreen:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto sie 06, 2013 11:03 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

u mnie na wsi na strychu też szalał jakiś nocny "imprezowicz". w nocy urządzał galopady, aż dudniło. z tym że na wiosnę, właśnie sobie zdałam sprawę, że dawno nie słyszałam.
byłam święcie przekonana, że to szczur. budząc się w nocy, wyobrażałam sobie ze zgrozą, kto to nade mną tak hałasuje.
ale po przeczytaniu pomyślałam z nadzieją, że może to jednak kuna, łasica czy ktokolwiek inny... każde zwierzątko wydaje mi się bardziej sympatyczne i miłe aniżeli to, na które stawiałam :lol:

.Mia.

 
Posty: 932
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Śro sie 07, 2013 8:46 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

:strach:
Szczura nie biorę pod uwagę, tu ich nie ma - nie bardzo miałyby się pożywić.

Panowie z dziś się odwołali z ważnych przyczyn, ale to nie aż takie pilne.
Na razie cisza. To coś działa z przerwami. Wczoraj nasłuchiwałam, a przede wszystkim obserwowałam koty, bo jako przygłucha cichutkich szmerów bym nie usłyszała, ale kociska też nawet uszami nie zastrzygły.
Tak najbardziej do tego wszystkiego pasuje to, co MariaD napisała o myszach łowionych przez drapieżnika, a w takim wypadku to niech to coś sobie mieszka, bo koty myszy w dachu nie wyłapią.

Upał wściekły :evil: , nawet noc niewielką ulgę przyniosła. Kto to widział, żeby w górach w sierpniu było w nocy ponad 20 stopni :x
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 07, 2013 8:51 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

Monostra pisze:Tak najbardziej do tego wszystkiego pasuje to, co MariaD napisała o myszach łowionych przez drapieżnika, a w takim wypadku to niech to coś sobie mieszka, bo koty myszy w dachu nie wyłapią.

No! Jak nie da się wykwaterować to polubić. :ok:
U nas po remoncie domu i wymianie podbitki na razie "coś" ze strychu się wykwaterowało, ale mam nadzieję, że wróci. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sie 07, 2013 9:35 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

U mnie tez upal-w nocy sie chalupka nie wychlodzila....do tego nie ma wiatru :roll: tyle,ze jest kolo 40stopni :evil:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 08, 2013 9:51 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

Monostra pisze: nie bardzo miałyby się pożywić

to u mnie mają prawo być, ze względu na sad owocowo-orzechowy i łany kukurydzy za ogrodzeniem - typowa wieś mazowiecka.
na szczęście jednak od wiosny nic z poddasza nie słychać i oby tak zostało :)

.Mia.

 
Posty: 932
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Czw sie 08, 2013 19:31 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

Gdyby Dorota nie miała licencji na tytuł wątku, tobym zmieniła na "Zabiję Mohera".

O tej porze jest 30 stopni, ale zmierzch i czas zbierania kotów. Rude spod jodełki wyszło na widok grzebyczka, Sybirek na wołanie "Moher" oczywiście z trudem, bo z trudem, ale się przywlokł.
Moheru nie ma. Sprawdziłam w domu, we wszystkich zakamarkach - nie ma. Wołam, proszę NIC.
No to: ubieramy długie spodnie, skarpetki, pełne buty, bluzkę z długim rękawem, latarka do wykrywania oczu w rękę i szukamy po chaszczach i kłujących malinach. NIC. Wróciłam mokra jak szczur.
Wtedy Moheru wypełzł zza komody za skosem spod podwójnego łóżka na górze i popatrzył jak na idiotkę :roll: . Przecież w tej temperaturze chodził po polu nie będzie.
Na gorze jest ponad 30 stopni, ale on uważa że jak jest ciemno, to zimno.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 08, 2013 19:59 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

Słodkie koteczki potrafia podniesc cisnienie :twisted: :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 08, 2013 20:12 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

On mi nie podniósł ciśnienia, za to zdecydowanie temperaturę. Przy moim krążeniu a la zombie w taką pogodę raczej zdycham. Ciśnienie nie chce skoczyć - to skacze`przed zmianą pogody i należy sprawdzać, ale... ktoś, kto lubi plastik dziwnym trafem wykończył już dwa`razy rurkę od cisnieniomierza. Zagroziłam mu zmianą spadkobiercy w`razie mego zejścia - obecni są zbyt kotolubni :evil:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 09, 2013 2:23 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

Hyhy tez mam "podciśnienie". U mnie w domu dalej jest piekarnik,z kolezanka prowadzalam jej psy-wlasnie wrocilam ze spaceru :twisted: na zewn. jest wreszcie ciut wiatru-moze cos przywieje-mury budynku ,chodniki sa tak nagrzane,.ze mieszkanie nie chce sie schlodzic-koty aktualnie leza jak szmatki na parapecie i lapia wiatr i energie do zycia.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 09, 2013 8:56 Re: Kocia Koalicja 4: Coś...

Monostra pisze:Moheru nie ma. Sprawdziłam w domu, we wszystkich zakamarkach - nie ma. Wołam, proszę NIC.
No to: ubieramy długie spodnie, skarpetki, pełne buty, bluzkę z długim rękawem, latarka do wykrywania oczu w rękę i szukamy po chaszczach i kłujących malinach. NIC. Wróciłam mokra jak szczur.
Wtedy Moheru wypełzł zza komody za skosem spod podwójnego łóżka na górze i popatrzył jak na idiotkę :roll:

A to mi przypomniało, jak kilka lat temu mój mąż trzy razy obleciał kamienicę (bo kilka razy wcześniej przychodził i wychodził, baliśmy się, że Stary śmignął między nogami, chociaż raczej takich zapędów nie miał i nie ma), a ja dostałam 5 zawałów, po czym kot znalazł się przypadkiem w zamkniętej szafce. Zawiasy sprężynujące, uchylił drzwiczki, wlazł, zatrzasnęły się za nim, no ale ciemno, przytulnie, to przecież nie będzie się awanturował, nie? :twisted:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 16 gości