Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klauduska pisze:Virkon można kupić też normalnie w aptece [i pewnie taniej wyjdzie przy okazji]
tajdzi pisze:i jeszcze trochę maluchów. Pięknie bawią się myszką. Śpią na prowizorycznym hamaczku. No fajne sąTylko potrzebuję dla nich domu tymczasowego
Bardzo
tajdzi pisze:klauduska pisze:Virkon można kupić też normalnie w aptece [i pewnie taniej wyjdzie przy okazji]
O, tego nie wiedziałamZawsze kupowałam w lecznicy
karolink pisze:Kociaki tak nie żyją wszystkie.
Wszystko pozbierałam i jest w pralce, potem kolejne pranie z kocem na którym leżały. Zaraz idę do apteki.
A jeżeli chodzi o dom dla tych ślicznych kociaków na hamaku, to tak mogę przygarnąć 1 lub 2 choć nie chciałabym rozdzielać rodzeństwa. Akceptuje umowę adopcyjną, odwiedziny itp. Niestety nie mogę mieć 4 kotów na 30 m 2.
Trudno mi odmówić dziewczynie z Puszkiem, nie wiem jak to zrobić, jest słodki, nie chcę mu zagrażać, ale ona ma inne zdanie co do PP, on był już raz szczepiony. Mam go dziś wieczorem odwiedzić. Dzwoniłam do niej, ale przekonała mnie ,że to nic, że mogłabym go wziąć. Kurczę to takie trudne.....
taizu pisze:Jeśli nie był szczepiony, mozna mu podać prewencyjnie serię zyleksisu : zastrzyk, doba przerwy, zastrzyk, przerwa i w 2 tygodnie po pierwszym - trzeci zastrzyk.
Najlepiej nie brać kota do weta, tylko poprosić zastrzyk na wynos i dać samemu. on tez może mieć wirusa na sobie.Niestety zylexis kosztuje ok. 50 zł za 1 zastrzyk, musi być w lodówce
Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson, MB&Ofelia, puszatek i 160 gości