H2E2- tylko dla wytrwałych...fotki kocich półek-59

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 05, 2013 7:49 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Annaa właśnie to mi się najbardziej w Hansie podoba. Ja nie przepadam za przemiłymi przytulaśnymi kotkami. Dzisiaj zamknęłam Elzę na balkonie bo mi nachalnie przeszkadzała w ćwiczeniach. A gdy się robi deskę to obecność kociego ogona pod nosem baaardzo przeszkadza.

Shira właśnie o to mi chodziło-słodkie owoce w ogromnych ilościach, często wieczorem. Mam wrażenie, że to kolejny przejaw mojego uzależnienia od cukru-pocieszam się i odprężam dzięki fruktozie. Za to naleśniki zrobiłam bez cukru-cała słodycz ze zmiksowanych bananów. Tylko moje naleśniki specyficzne-z różnych mąk(m.in. orkiszowa, owsiana) poza pszenną.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2013 21:21 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Mi lekarka kazała ograniczyć owoce, fruktoza nie fruktoza, to cukier i już.... Słabo mi to idzie... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto sie 06, 2013 7:41 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Shira moim marzeniem jest ograniczyć cukier. Ale za nic mi nie wychodzi. Nałogowiec jestem i już :oops:

Może ktoś jeszcze pamięta, ze zapuszczam włosy(z długości typu jeżyk). Mam pierwsze sukcesy-uszy prawie zasłonięte, z tyłu niedługo zbiorę kilka kosmyków w "kitulka"! Dumna jestem z siebie :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 06, 2013 7:55 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

podziwiam Twoją aktywność Justyna :ok:
ja też od dwóch tygodni więcej się ruszam. Staram się biegać co drugi dzień, a na przemian ćwiczę sobie z Panią Chodakowską w domu :) polecam - fajne ma zestawy ćwiczeń i do tego potrafi zmotywować.
No i do pracy jeżdżę rowerem.
Mam nadzieję, że niebawem zobaczę efekty :)
pozdrawiam ciepło Ciebie i całą gromadkę :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 06, 2013 17:45 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Bardzo się cieszę, ze do nas zajrzałaś Magdo :D Brakowało tu Ciebie.
To ja Ciebie podziwiam. Ja nie potrafię się zmotywować do biegania- za leniwa jestem. A po Łodzi bałabym się jeździć rowerem.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 07, 2013 9:25 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

teraz w Łodzi jest więcej ścieżek rowerowych, a poza tym niedaleko Ciebie jest choćby park julianowski, a jeszcze kawalątek dalej las łagiewnicki :ok:
ja NIENAWIDZĘ biegać! serio! zero kondycji itd.
Ale jak patrzę na mojego szefa, który w ciągu 8 miesięcy schudł prawie 40 kg to.... postanowiłam spróbować.
I znalazłam plan treningowy dla początkujących, dzięki któremu nie wypluwam płuc ;)
nawet to polubiłam po trosze. Choć jak biegnę, to myślę sobie - matko, jak ja tego nie lubię!!! :mrgreen:
podobnie ze Skalpelem Ewy Chodakowskiej. Ja po prostu z natury jestem leniwa, ale uparłam się... muszę coś zrobić, bo wyglądam okropnie, a poza tym ruszać się ttrzeba by nie być później niedołężnym....
Postanowiłam, że za rok - na 40-kę mam być laska :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
dziś biegłam w deszczu, śmiesznie było, wróciłam całkiem mokra hehehhe :D
jeszcze do niedawna nie podejrzewałabym siebie o taką determinację 8O 8)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 07, 2013 17:58 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

No właśnie-ten brak kondycji :oops:
Chociaż na orbitreku godzinę wytrzymywałam. I to wcale nie na najniższych programach :ok:
Ja ćwiczę dlatego, że kręgosłup mnie do tego zmusza. Inaczej będę niedołężna właśnie. Chudnięcie to jakby dodatkowy bonus. Pewnie gdybym włączyła aeroby efekt byłby bardziej spektakularny.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 07, 2013 18:49 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

14 kilo! Sun, wspaniały efekt, podziwiam i gratuluję :)
Ja już chyba kiedyś pytałam, ale zapytam jeszcze raz... skąd, u licha, brać ten zapał, motywację, samozaparcie i determinację? No skąd?

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 08, 2013 7:10 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Ja mam silną motywację: kręgosłup. Wiem co się stanie gdy go zaniedbam(operacja itp). A kobiety mają fajny organizm: wystarczy ćwiczyć 2-3 razy w tygodniu by po 3 miesiącach widzieć rezultaty, zmiany w sylwetce.
Dzisiaj mam już za sobą serie ćwiczeń. W pewnym momencie ćwiczenia wchodzą w krew, w nawyk. Można się też uzależnić od endorfiny wytwarzanej podczas wysiłku.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 08, 2013 7:41 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

A że to koci wątek, oto główni bohaterowie.
Nawet na ich pyszczkach widać zmęczenie upałem...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Hans jak co rano pilnuję w co mam się ubrać
Obrazek
Sprawdza dla mnie pogodę
Obrazek

Stópka Księżniczki
Obrazek

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 08, 2013 10:20 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

magdaradek pisze:dziś biegłam w deszczu, śmiesznie było, wróciłam całkiem mokra hehehhe :D
jeszcze do niedawna nie podejrzewałabym siebie o taką determinację 8O 8)

Chciałaś być miss mokrego podkoszulka? :mrgreen:
sunshine pisze:A że to koci wątek, oto główni bohaterowie.
Nawet na ich pyszczkach widać zmęczenie upałem...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Hans jak co rano pilnuję w co mam się ubrać
Obrazek
Sprawdza dla mnie pogodę
Obrazek

Stópka Księżniczki
Obrazek

Kociejstwo och i ach.... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Cudne, wyluzowane..... i jakie pomocne ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw sie 08, 2013 10:28 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

shira biegałam w dobrze maskującym staniku :mrgreen:

moje koty też cierpią w upał...najbardziej lubią leżeć w przeciągu albo na szklanej ławie.
Dopiero późnym wieczorem wychodzą na balkon
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 08, 2013 20:16 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

A ja dzisiaj zdobyłam w radio płytę dla HSB :D

Koty ledwie żyją. Może im trochę futerka zwilżyć?

Shira, jak już nie raz pisałam- Hans towarzyszy mi przy każdej czynności. Gotowanie bez jego obecności nie sprawia mi frajdy. Nie mogę się nacieszyć, że tak oswoiłam tego kocurka.
A Erwin jakby mniej chętnie wylizywał moją twarz. Może się przejął tym, że już wiem co to oznacza...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 08, 2013 21:22 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

To ja dziś słyszałam Cię w radiu bo słucham Wawy :)
też mam od nich już dwie płyty.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 09, 2013 7:45 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Poznałaś mnie? Bardzo dziwnie usłyszeć swój głos. Nie myślałam, że mam tak niski głos...

Dzisiaj nieco chłodniej. Koty bardziej aktywne. A i ja miałam siły by zrobić całą serię cwiczeń :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 101 gości