Z moją Kroszką byłam dziś na badaniu krwi - od dwóch dni prawie nic nie je - nawet po kroplówce,sierść ma napuszoną i stęka.Czyżby wzrosła kreatynina, fosfór lub potas..
Moderator: Estraven
Ewa Speichler pisze:Na ul.Ciepłej dziś ok 10 rano widziałam dwa koczujące kotki - trochę większe od Czupurka.Jeden czarny drugi szaro - biały.Leżały w trawie, jak zakićkałam ...uciekły.
Z moją Kroszką byłam dziś na badaniu krwi - od dwóch dni prawie nic nie je - nawet po kroplówce,sierść ma napuszoną i stęka.Czyżby wzrosła kreatynina, fosfór lub potas..![]()
![]()
![]()
po 15stej będą wyniki.


Ewa Speichler pisze:Na ul.Ciepłej dziś ok 10 rano widziałam dwa koczujące kotki - trochę większe od Czupurka.Jeden czarny drugi szaro - biały.Leżały w trawie, jak zakićkałam ...uciekły.
Z moją Kroszką byłam dziś na badaniu krwi - od dwóch dni prawie nic nie je - nawet po kroplówce,sierść ma napuszoną i stęka.Czyżby wzrosła kreatynina, fosfór lub potas..![]()
![]()
![]()
po 15stej będą wyniki.

-- - chudy jak patyczek ale tak samo fuczący.Miałam już najczarniejsze myśli.Ewa Speichler pisze:Nasze kocie taxi w postaci Kassjizawiozło dziś Czupurka razem ze mną do Boliłapki.Świerzbu w uszkach nie ma.Jutro rano muszę podać jeszcze raz tabl. od robali.
Pani doktor widziała jak u Czupurka trzęsie się główka.Muszę obserwować i jak dalej tak będzie pojedziemy do kociego neurologa.
Justynko - moje bezdomniaczki nie bardzo jedzą te puszki - muszę wkroić więcej nerki.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], koszka i 49 gości