jo.anna pisze:Lidka jak żyjecie ?
Żyjemy żaden ze zdrowych kotów nie dołączył do chorych , dziś Tosia i Chłopczyk bez apetytu ..Reszta je i kaszle , dostały leki i czekam żeby było jak kiedyś po staremu w zdrowiu chociaż
Koty nakarmiłam , wątróbka ugotowana mówie se zrobie se kawe i siupnę

.Ale siupłam bez kawy bo mi jej brakło

Nie chce mi sie zchodzić z czwartego piętra po nią więc się obejdę ...Miłego dnia robi się upał ...